Moskwę? Owszem, pośrednio. Przez negocjacje za pomocą faktów dokonanych czyli układ londyńsko-warszawsko-kijowski, fakt dobrze przygotowany, dyplomatycznie, strategicznie i globalnie.

Bezpośrednio natomiast chodzi tu o Fauciego i wszystkich, którzy za Faucim "stoją", a może raczej kłębią się.

Prawidziwe oblicze Mr. Johnsona. https://i.insider.com/61e181ebc5e27c00185b8fed?width=1136&format=jpeg
Chodzi o niedawne zniesienie ograniczeń covidowych, zwłaszcza wymogu świadectwa szczepienia przez rząd Johnsona. Po Wielkanocy angielskie rządowe agencje mają również zaprzestać podawania regularnych raportów nt. Covid-19. To jest subtelne wypowiedzenie niejawnej umowy. Jest w tym osobisty interes Johnsona. Mianowicie osłabienie zarzutów wobec niego o nieprzestrzeganie covidowych restrykcji, czego wyrazem była bezmaseczkowa imprezy z alkoholem na Downing Street. I wykazanie się przed kredytodawcą stanem własnej mobilizacji do ekonomicznej skuteczność. Johnson mówi: "Basta. Aż tyle z nas nie wydoicie". Na razie mówi. Zobaczymy co będzie dalej. Mam jednak wrażenie że w tych gestach jest determinacja.

W innych donosach na temat londyńskiego podejścia do Omicronu mowa była o "zżyciu się" z wirusem. Johnson zaproponował przyzwyczajenie się do faktu, że covid jest i o traktowaniu go jako grypy. Tu z kolei mamy zasadę chłodnego angielskiego chowu, czyli selekcję naturalną. Imperium nie stać na utrzymywanie słabych i słabnących.

Nadto ani Fauci ani wszyscy, którzy za nim stoją, ani organizacja londyńska, ani żadna inna nie zająknie się nawet o badaniach nad długoterminową szczepionką na Covida, ani nad faktycznymi sposobami rozprzestrzeniania się zarazy. To jest za drogie.

Atoli jakieś ekskluzywne sposoby leczenia Covida są. O czym przekonaliśmy się kiedy zapadł na niego Trump w zeszłym roku, bodajże we wrześniu. Po czym wygadał się o jakimś przetaczaniu limfy, czy czegoś, które mu zaaplikowano, a które przywróciło go do zdrowia i pełnej fizyczno-politycznej kondycji w ciągu kilku dni. Trump obiecał z tej radości udostępnić tę cudowną metodę „dla ludu”. Ktoś jednak chyba przypomniał mu skąd jego aktywa wyrastają. Bo do tego tematu już więcej nie powrócił. Zaś ani dziennikarze ani „lud” nie nękali go pytaniami na ten temat.

Wracając do Johnsona i jego organizacji mam wrażenie, że zniesienie restrykcji covidowych jest związane ze wzmocnieniem angielskiej ekspansji w basenie Morza Czarnego. Londyn gra o swoje. Ma za co grać i planuje mieć jeszcze więcej. Nie będzie marnował budżetu na utrzymywanie koncernów farmaceutycznych z głębi jankeskiego deep state. Stać go by zdystansować się do nich i do niego. Nie potrafię niczego znaleźć w sieci na temat bieżących londyńskich zysków z obrotu towarów na Czarnym Morzu, ale zakładam że sama obecność tam jest już zyskiem. Nie widzę też na razie żadnych sygnałów w prasie izraelskiej na temat merkantylnego kontrataku Telawiwu. Przypuszczam jednak, że Telawiw coś zrobi. Ciekawe, że kryzys w polskim sejmie wywołany „lex rychlik” nadszedł zaraz po ogłoszeniu sojuszu londyńsko-warszawsko-kijowskiego.

Spoglądam za to na Moskwę i odnoszę wrażenie, że widzimy tam militarną mimikrę. Podobno te ilości rosyjskiego wojska nad granicą ukraińską są zwyczajowe. Nie potrafię jednak znaleźć potwierdzenia tej tezy, podobno puszczonej w obieg przez jakiegoś ukraińskiego dyplomatę. Rosja jednak wygląda jak typowy zbir z animowanych filmów: gęba zakatrupiora, napakowane bicepsy i tricepsy, klata jak szafa, a wszystko na cienkich nóżkach i te przerażające dźwięki dobywane wprost z wątroby. Tymczasem każdy sport, oprócz szachów, tym bardziej sport walki, opiera się na sile nóg. Któryś z pisowskich analityków skomentował kondycję Moskwy w Radio 24 w kilku słowach: po tygodniu wojny będzie miała zapaść ekonomiczną. W tym samym Radio 24 słyszymy również i przeciwne spekulacji. Jednak kondycja ekonomiczna jest tu rozstrzygająca. Podobnie jeśli chodzi o Pekin. Bicie norm w produkcji hitech, cementu i stali jest miarą dynamiki ChRL, ale nie jest miarą przewyższenia przez Pekin dobrze rozstawionych ośrodków wypływu morskich mocarstw. Żadna z globalnych organizacja nie ma teraz łatwo. Anglia jednak obstawiła najbardziej obiecujący obszar: Morze Czarne. Przed merkantylnymi deficytami obecnego czasu uciekła  „w przyszłość”, w przyszłe zyski. Dodajmy że górowanie nad Moskwą, Johnson i Anglicy osięgnęli bez zadraśnięcia jednego Anglika, kosztem najwyżej otrucia rosyjskich agentów Skripala i Litwinienki, którzy przeszeli na stronę angielską. 

Groźne miny czynione przez rosyjskie wojsko sugerują natomiast wybór ślepego zaułka przez Moskwę. Czyli przerost inwestycji militarnych nad gospodarczymi. Być może Nord Stream 2 zadośćuczyni jej za to. Ale przecież będzie musiała spłacać kredyty zaciągnięte na tę gazrurę, wewnętrzne i zewnętrzne. Szczerze mówiąc wygląda to tak jakby kreml i KGB, winowat, GRU/FSB, nie potrafiły wyrosnąć ponad rolę zbira, przydzieloną im przez silniejszych. W tekście z czerwca zeszłego roku pisałem, że „Rosja ma taką samą funkcję w planach współczesnych Fuggerów, jak Augsburg i jego dzielnica dla ubogich za życia Jakuba Fuggera, bankiera Karola V Habsburga, fundatora owej dzielnicy, z której rekrutowały się piekielne zastępy luterańskich landsknechtów trzęsące całą Europą. ... Współcześni 'Fuggerowie' chcą by Moskowia była wylęgarnią fanatycznej siły militarnej. ... Wszak jak pouczał nas p. Budzisz, Rosja stoi resortami siłowymi, doktryna państwowa Moskwy do doktryna wojenna, defensywna albo ofensywna zależnie od ekipy, ale wojenna.” Zaś ta doktryna to kula w płot. I żeby tylko jedna. To jest cały arsenał rakietowy wywalony w jeden ukraiński opłotek, czyli pudło. Strzał w setkę to doktryna londyńska, izraelska i waszyngtońska, czyli merkantylność, dla której flota i arsenał rakietowy efektownym dodatkiem jest, bo jest. Owszem kosztownym, ale wszak to dodatek zabezpieczający przepływy gotówki, towarów i zależności. Czy obwód kaliningradzki jest zabezpieczeniem Nord Stream 2? Wolne żarty. Na to nie idą nawet Niemcy. Wygląda to tak, jakby Putin po prostu wywiązywał się z niejawnej umowy opiewającej na kosztowne utrzymywanie militarnego straszydła. Dla uciechy i zarobku pismaków, dyplomatów i różnych takich. W innym wypadku speznaz raz desantowany w Kazachstanie, został by już tam na długo. Tymczasem czegoś szybko powrócił do domu. 

Johnson zaś odcina kupony od rzeczonej umowy ... przewidziane dla wybranych graczy.

O. Mniszysko zaś ciągle przypomina o propagandzie wokół projektu zwanego kanał stambulski. Kanał stambulski zaś to podwojenie Bosforu i proste przedłużenie kanału sueskiego, brytyjskie przedłużenie i okno na Indo-Pacyfik, jak nam sugeruje mapka z wczorajszego tekstu. To tak jakby Ukraina nagle otrzymała linię graniczną z Indiami i Chinami:

A sprawa polska? Kiedy pisałem poprzedni tekst na temat układu z Londynem i Kijowem, miałem ogromną pokusę, żeby przy okazji porad dla MM na temat możliwych „fochów” ze jego strony co do przeznaczenia tanich kredytów, jakoby przygotowywanych przez Londyn dla swoich sojuszników, wsadzić tam sugestię wywalenie min. Kościskiego, że tak powiem, dla wzmocnienia swojej pozycji negocjacyjnej w układzie londyńsko-warszawsko-kijowskim. Ale dałem sobie po łapach. Wy bezczelne łapy, precz od strategicznych sojuszy. Tymczasem dzisiaj jadę samochodom, słucham słodkich słów płynących z Radia 24 i uszom nie wierzę. Piękna pani nadaje plotki krążące w okolicach ul. Wiejskiej na temat możliwej dymisji tegoż właśnie cichociemnego ministra. I co ja mam powiedzieć? ... Pewnie to tylko plotki ...

Z Reutersa:

Obstawianie Omicronu osiągnęło szczyt, premier Johnson porzuca zasady COVID w Anglii
Alistair Smout, Reuters 19 01 2022 https://www.reuters.com/world/uk/betting-omicron-has-peaked-british-pm-johnson-set-lift-covid-rules-2022-01-19/

https://www.reuters.com/resizer/TpWEzg4XF3903o8HShOIo-r0oYk=/960x0/filters:quality(80)/cloudfront-us-east-2.images.arcpublishing.com/reuters/3BPW2UM46BJENP2A2HZWOXRH2E.jpg

Streszczenie
Premier Johnson rezygnuje z tak zwanego "planu B".
Premier pod wpływem furii związanej z zamknięciem partii
Anglia stara się żyć z wirusem, w przeciwieństwie do innych krajów

LONDYN, 19 stycznia (Reuters) - Brytyjski premier Boris Johnson ogłosił koniec zwalczania COVID-19, w tym obowiązkowych masek na twarz w Anglii, jak szuka żyć z wirusem po szczyt przypadków spowodowanych przez szybkie rozprzestrzenianie się wariantu Omicron.

Lekkie podejście Johnsona do Omicronu sprawiło, że 8 grudnia wprowadził on porady dotyczące pracy w domu i przepustki na szczepionki, a także więcej noszenia masek, choć nie zdecydował się na bardziej uciążliwe ograniczenia widoczne na całym świecie.

Podczas gdy liczba zachorowań wzrosła do rekordowego poziomu, liczba hospitalizacji i zgonów nie zwiększyła się w takim samym stopniu, częściowo z powodu wprowadzenia w Wielkiej Brytanii szczepionki przypominającej i mniejszej zjadliwości tej odmiany.

Zobowiązanie Johnsona do unikania blokad i życia z wirusem kontrastuje z podejściem zero tolerancji dla COVID-19 w Chinach i Hong Kongu oraz surowszymi restrykcjami w wielu innych krajach europejskich.

"Wiele narodów w całej Europie zniosło dalsze zimowe blokady ... ale ten rząd obrał inną drogę", powiedział Johnson ustawodawcom, mówiąc, że rząd podjął najtrudniejsze decyzje w prawo i że liczba osób trafiających na intensywną terapię spada.

"Nasi naukowcy uważają, że jest prawdopodobne, że fala Omicron osiągnęła teraz szczyt w skali kraju ... z powodu nadzwyczajnej kampanii wspomagającej, wraz ze sposobem, w jaki społeczeństwo zareagowało na środki planu B, możemy powrócić do planu A".

Johnson powiedział, że żaden z tak zwanych środków Planu B nie pozostanie w Anglii, kiedy wygasną 26 stycznia, ponieważ maski na twarz nie będą nigdzie prawnie egzekwowane, a przepustki COVID nie będą obowiązkowe.
Rząd powiedział, że nie będzie już więcej prosił ludzi o pracę w domu, ze skutkiem natychmiastowym.
Johnson przytoczył oficjalne dane, które pokazują, że poziom występowania infekcji spadł z rekordowo wysokiego poziomu. 
Naukowcy ostrzegli jednak, że przypadki nadal mogą ponownie się nasilić, jeśli zachowanie ludzi szybko wróci do normy.

"Nie ma gwarancji, że poziomy będą nadal spadać, tak jak w tej chwili" - powiedział agencji Reuters wirusolog z Uniwersytetu Warwick Lawrence Young, który powiedział, że preferuje bardziej stopniowe podejście, biorąc pod uwagę, że przypadki są nadal wysokie.

"Po prostu nie sądzę, że mamy w tej chwili jakiekolwiek miejsce na samozadowolenie, ale rozumiem imperatyw ekonomiczny. Ludzie chcą wrócić do normalności".

PANDEMIA 'NIE SKOŃCZONA'

Johnson spotkał się z krytyką za swoje postępowanie z pandemią ogólnie, a Wielka Brytania zgłosiła 152 872 zgonów, siódmą najwyższą sumę na świecie. Szkocja, Walia i Irlandia Północna zastosowały swoje własne środki przeciw koronawirusowi, na ogół z surowszymi ograniczeniami, ale zaczęły je również łagodzić.
Johnson ma nadzieję zresetować swój program po tym, jak furorę zrobiło zamknięcie zgromadzeń w jego biurze, przez co niektórzy w jego partii spiskowali, by go usunąć. 

Zniesienie środków Planu B, wraz z nawigacją po Omicronie bez uciekania się do rygorystycznej blokady, może pomóc Johnsonowi uspokoić wokalnych przeciwników ograniczeń w jego własnym gabinecie pośród niepokojów partyjnych.

Johnson powiedział, że jeśli dane to poparły, może zakończyć prawny wymóg dla ludzi do samoizolacji, jeśli testują pozytywnie, zanim rozporządzenie wygaśnie w marcu.

"Ale aby to było możliwe, wszyscy musimy zachować ostrożność w tych ostatnich tygodniach zimy", powiedział, ostrzegając o ciągłej presji na szpitale.

"Pandemia jeszcze się nie skończyła".

Susan Hopkins, główny doradca medyczny brytyjskiej agencji bezpieczeństwa zdrowotnego, powiedziała, że oczekuje, że przypadki będą nadal spadać, ale nie będzie to spadek liniowy.

"Wierzymy, że ogólnie rzecz biorąc, będziemy nadal obserwować spadki przypadków. To może plateau w niektórych punktach, jak zakażenie jest w różnych populacjach," powiedziała na konferencji prasowej.

"Zachowanie ludzi i jak reagują na usunięcie Planu B będzie określać, jak szybko infekcja może rozprzestrzeniać się w populacji".

P.S. Osobista refleksja na temat walki z covidem. Sposób zabezpieczenia przed nim jak do tej pory dla mnie i mojej małżonki skuteczny. Jest to przesadna higiena po powrocie ze świata do domu. Myjemy dokładnie ręce, twarz. Jeśli byłem w pomieszczeniu, gdzie było więcej niż 5 ludzi, myję włosy albo wycieram je chusteczką antybakteryjną. Nadto po wyjściu ze sklepu czy z jakichkolwiek miejsc publicznych stosuję żel przeciwbakteryjny do rąk. Jeśli coś jem w czasie pracy poza domem, chusteczką cleanic antybakteryjną wycieram sobie usta i ręce. Być może jeszcze bardziej skuteczna jest nasza kwarnatanna zaaplikowana zakupom. Przy temperaturach poniżej zera zakupy muszą odczekać 10 godzin. Przy temperaturach między 0 a 10 stopni 4,5 godziny. Przy temperaturach powyżej 10 stopni 3,5 godziny. Przy temperaturach powyżej 20 stopni 3 godziny. Maseczki noszę, ale bez przesady. Oczywiście pierwszym zabezpieczeniem jest oddanie swego zdrowia Wszechmocnemu.

---

tagi: ukraina  londyn  moskwa  putin  boris johnson  covid  fauci  kanał stambulski  kanał sueski  ul. wiejska 

	Magazynier
	4 lutego 2022 22:36

46     2404    11 zaloguj sie by polubić