Election'2020 – Kraken składa Hołd Pekiński ...
Komu składa? Oczywiście Donaldowi Trumpowi i organizacji, która wydelegowała go do tej t(b)rudnej roboty. Kraken czyli krzyżówka kalmara z ośmiornicą, gigantyczny mutant, poczwara z samego dna rowu mariańskiego. Dlaczego hołd pekiński? Bo pruski jest już zarezerwowany dla tchórzliwych starców trzęsących portkami nad grobem, do którego i tak wpadną. Hołd pekiński zaś to prehistoryczna forma oddania szacunku, z możliwymi implikacjami lennymi w razie porażki, znienawidzonemu przeciwnikowi z dozą szacunku z racji okazanego uporu, sprytu, skuteczności i zimnej krwi. Co jo godom, co jo godom? Znienawidzonemu? Święta księga Iching nie przewiduje takiej możliwości. Normalny mafiozo, scusi, w pięknej mowie mandaryńskiej 对不起 (duibuchi), szlachetny człowiek nie zna takiego uczucia. W interesach nie ma mowy o skrajnych namiętnościach. Proszę tylko popatrzeć na tę lakoniczną eulogię chińskiego ministra spraw zagraniczych sprzed niecałych dwu tygodni: „We respect the choice of the American people. We extend congratulations to Mr Biden and Ms Harris. We believe the correct thing to do would be to wait for the official election result.” – „Szanujemy wybór narodu amerykańskiego. Przesyłamy gratulacje p. Bidenowi i p. Harris. Jesteśmy przekonani, że właściwym jest zaczekać na oficjalne wyniki wyborów.” (https://edition.cnn.com/2020/11/13/asia/biden-china-trump-election-intl-hnk/index.html)
Zalinkował mi ten tekst @mooj w dyskusji pod moim poprzednim artykułem (http://magazynier.szkolanawigatorow.pl/election2020-polowanie-na-czerwony-listopad), za co bardzo dziękuję. Sam wpadłbym na ten trop być może i z dużym opóźnieniem. Kiedy to przeczytałem od razu rozjarzyła się moja wrodzona wrażliwość na „głębię poetyckiej metafory”. Z resztą nie trzeba tu nawet przywoływać wrażliwości artystycznej, gdyż wszystko jest podane jak na dłoni. Owszem mamy tu ostrożność dyplomatyczno-procesową. Nie wolno przecież tak od razu spalić swojej wtyki w amerykańskim kongresie. (Bo przecież nie w biznesie. Co to za biznes do którego trzeba dopłacać?) Trzeba małpkę pogłaskać. Tego przecież oczekuje organizacja samego barona. Ale gdy małpce wręczy się przepisowego banana, można oddać głęboki pokłon. Komu? No przecież nie małpce. Tylko i wyłącznie narodowi amerykańskiemu, czy jak kto woli organizacji amerykańskich przedsiębiorców nie-całkiem-pro-bankowych. Można wtedy już odwrócić się tyłem do małpki i pokazać jej ten właśnie tył z przyklejoną na nim depeszą: „Tow. Biden, miało być bezproblemowo. A tu co? Jakieś aresztowania naszych szlachetnych człowieków? Chińczycy w partii republikańskiej i nawet o zgrozo w kongresie? Jakieś procesy, przesłuchania w senatach stanowych, jakieś twitty do antify od producenta maszyn głosujących, 对不起 (duibuchi), liczących głosy rzecz jasna? Oj, bo się pogniewamy...” Nie ma, co prawda, pewności, że małpka to zrozumie. Ale wtedy trzeba wytłumaczyć jej ręcznie. W końcu w przypadku małpek najskuteczniejsza jest tresura Pawłowa: banan i elektrowstrząs.
Dodam jeszcze, że hołd pekiński potwierdzony został przez hołd berliński, któremu poświęciłem cały akapit w moim poprzednim tekście. A więc ujęcie chińskich agentów, konsekwencja wobec rewolucji i przekrętów wyborczych, wszystkie te "narowy" przyniosły efekty.
Nie żałuję, że mam ten niemal dwutygodniowy poślizg w moich donosach, bo przyjaciele małpki pokazali jej jak to się robi w Pekinie, albo po prostu gdziekolwiek, gdzie sięgając prądy z dna rowu mariańskiego. W sumie gdzie one nie sięgają? No więc jak to się robi? Mianowicie wpuszcza się krakena wprost na pokład przeciwnika. O tym zaraz.
Wcześniej muszę odnieść się do rewelacji z Wnetu, który najpierw 17 11 wyemitował wywiad ze swym zaufanym informatorem ze Stanów
(https://www.youtube.com/watch?v=fDBUecfqLPg)
naszym człowiekiem w partii republikańskiej, p. Zygmuntem Staszewskim, bardzo ciekawym gościem, w którym doniósł on o pradawnych już wydarzeniach sprzed dwu tygodni i nawet sprzed miesiąca, wywołanych przez trumpowską ekipę, w tym o filmach pedofilskich na laptopach Huntera Bidena, o możliwym szantażu wobec Bidenów ze stronu chińskich służb, o zgłaszanych przez trumpowców licznych nieprawidłowościach, o ujawnieniu oszukanych maszyn liczących głosy firmy Dominion i Smartmatic mających cudowne możliwości zdalnego resetu danych i sposob liczenia, przerzucania głosów z pliku jednego kandydata na drugiego. O nich też donosił Foxnews, cytując twitty od jednego z szefów Dominion do aktywistów antify z zapewnieniem, że jego firma zadbała o ty, by Trump nie wygrał wyborów. Czyli znowu podkładka w stylu laptopów Huntera Bidena. Dziwne że ów gość nie skasował tych twittów. A może skasował, tylko aktywista antify miał akurat jakieś zobowiązania wobec FBI. Staszewski mówił też o tzw. pułapce Trumpa czyli o Executive order on imposing certain sanctions it the event of foreign interference into a US elections (Wykonawczym nakazie zasądzenia sankcji w przypadku obcej ingerencji w wyboru w USA). Do niego odniosła się również internetowa tv Kościółwalczący (Militantchurch) prowadzona przez Micheala Vorisa, który przeprowadził wywiad z Leigh Dundas (https://www.youtube.com/watch?v=tHsnrfuwzzM&t=694s), prawniczką z Californii, aktywistką prawa człowieka, nagłaśniającą przygotowania trumpowskiego zespołu do interwencji sądowych, podkreślającą tak jak Staszewski i inni republikanie, że to nie media decydują o wyniku wyborów. W rozmowie z Vorisem p. Dundas roztoczyła daleko idące perspektywy trumpowskiej pułapki zwiastując radykalne oczyszczenie Stanów z elementów rewolucyjnych. Przepraszam, mam wątpliwości. Przede wszystkim względem intencji samego p. Vorisa i samej p. Dundas. Nic na to nie poradzę, tak mi się porobiło. Może oni z czystego serca. Ale mnie wolno wątpić. Radykalne postulaty, rozgłaszanie gróźb na temat aresztowań i procesów, propagowanie obietnic ostatecznego uwolnienia znękanego narodu amerykańskiego od elementów radykalnych nie leżą dzisiaj w interesie organizacji trumpowskiej. Z powodów nader oczywistych, które ja skrótowo nazwałem tu „krakenem”.
21 11 Wnet wyemitował wywiad z innym stałym komentatorem spraw amerykańskich, amerykanistą dr Kożuszkiem (https://www.youtube.com/watch?v=DMLHD-Xli4I), który wyznał w chwili szczerości, że bardzo chciałby wygranej Trumpa, ale że w tej chwili jego ekipa nie ma nic, nie przedstawiła żadnych dowodów na fałszerstwa, jakieś przekręty lub pomyłki były, ale mieszczą się one w granicach błędu statystycznego i w ogóle ekipa Trumpa obecnie cynicznie gra na przedłużanie procesu liczenia głosów.
Pewnie gra, ale z mojego punktu widzenia stołeczny amerykanista nie bierze pod uwagę ostrożności procesowej i medialnej ze strony tej ekipy, ostrożności, która każe im ostro selekcjonować donosy o fałszerstwach i przestrzegać procedury. A procedura wygląda tak, że najpierw muszą odbyć się przesłuchania w senatach stanowych. Wczoraj miało miejsce przesłuchanie w historycznym Harrisburgu w Senacie Pensylwanii
(https://www.youtube.com/watch?v=Dc-HQyBm8GU)
w trakcie którego senatorzy zapewne republikańscy, w każdym bądź razie bardzo życzliwi wobec trumpowskiego prawnika Rudy Giullianiego, wszem i wobec ogłosili, iż jest w interesie nie tylko prezydenta, który w końcu jest nadal prezydentem, czyli pierwszą osobą publiczną w Stanach, ale także w interesie wszystkich amerykanów wysłuchanie i zbadanie wszelkich skarg i wszelkich podejrzeń o nieprawidłowości w głosowaniu. Asystent Giullianiego referował natomiast dowód koronny czyli sprawę zmanipulowanych maszyn liczących głosy i tajemniczych powiązań jednego z managerów producenta owych maszyn ze światem radykałów znajdujących się na granicy zorganizowanej przestępczości.
Dr Kożuszek ani żaden ze znanych mi komentatorów nie bierze pod uwagę jeszcze jednej okoliczności, mianowicie, iż przez pryzmat wolnej elekcji amerykańskiej obserwujemy proces negocjacji metodą faktów dokonanych i komunikacji pośredniej. Dr Kożuszek bierze po prostu za dobrą monetę donosy z głównych mediów o wyraźnych sympatiach globalno-bankowych. Wszak jak można nie kochać dotacji, prawie całkiem darmowych, udzielanych tylko za jeden czy dwa artykuły we wstępniaku? Eksponowane na pierwszych miejscach w sieci, popularne publikatory donoszą właśnie o nihilizmie, grze na zwłokę i pustych rękach trumpowskich prawników. Co innego widzimy w Foxnews i Newsmax. Komunikują one oferty i argumenty licytacyjne ze strony organizacji trumpowskiej. Owszem Newsmax grilluje Foxa, zabiegając o oglądalność elektoratu trumpowskiego, donosząc o zdradzie ze strony konkurenta. Do tego dokłada swoją bajkę Militantchurch przerysowując argumentację trumpowską jak mi się zdaje, może niesłusznie, trzeba by dokładniej temu się przyjrzeć, ale nie mam na to czasu, i takie odnoszę wrażenie. Natomiast w Foxnews i brytyjskim Skynews (zalinkowanym na początku tekstu) mamy relację z pierwszej ręki z bardzo ważnego pensylwańskiego przesłuchania Giullianiego i prawników trumpowskich. Śledzenie tego jest oczywiście czasochłonne i znajdzie się niewielu fanatyków, którzy wysłuchają to w całości. Ja też nie mam czasu na całość. Ale tak wygląda powolny proces wydeptywania ścieżki krok po kroku do sprawy sądowej na najwyższym szczeblu i budowanie pozwu w sprawie wielokrotnie złożonej i mającej wielką wagę.
W międzyczasie na pokład zostaje wprowadzony "kraken" w postaci dwu spraw wniesionych przez bardzo znaną prawniczką Sidney Powell, wielce zasłużoną obrończynię gen. Flynna, od której jednak w zeszłym tygodniu ekipa trumpowska odcięła się jako od ciała wobec niej obcego, z powodu radykalnych, spiskowych oskarżeń formułowanych przez p. Powell. Zachowując ostrożność propagandową nie sugeruję nawet kolaboracji p. Powell ze służbami chińskimi czy nawet z demokratami. Zastanawiam się tylko jakim sposobem podsunięto jej tego gniota. Giulliani i jego ludzie rozpoznali go zaraz i natychmiast, po wspólnej z Sidney Powell konferencji prasowej, opublikowali oświadczenie, iż nie jest ona członkiem zespołu trumpowskiego. P. Powell nie protestowała, potwierdziła. Wczoraj zaś złożyła materiał dowodowy swojego powództwa. „Opublikowała 104 strony szczegółowych oskarżeń dotyczących nieprawidłowości w stanie Georgia i 75 stron w stanie Michigan, wzywając do odwołania certyfikatu wyborczego, ogłoszenia Trumpa zwycięzcą i konfiskaty maszyn głosujących (przepraszam, ale tak dosłownie jest napisane w tej notce z brytyjskiej Dailymail: voting machines; od komentarza się powstrzymuję, bo już mam tego powyżej dziurek).” Nie jestem prawnikiem, ale wyczuwam tu próbę ominięcia wymaganych kroków w procedurze pozwu w sprawie związanej z interesem organizacji państwowej i wszystkich obywateli USA. P. Powell napisała w twitcie: „Kraken został wypuszczony na #Georgię.” (https://www.dailymail.co.uk/news/article-8989093/Fired-Trump-lawyer-Sidney-Powell-releases-lawsuits-claims-massive-electoral-fraud.html)
Ja jednak mam nieodparte wrażenie, że to p. Powell wpuściła ”krakena” w trumpowską kampanię przez swój entuzjazm „o biblijnych," jak sama powiedziała, "rozmiarach” (rzecz jasna, powiedziała to o proporcjach sprawy, ale w tych okolicznościach wolno mi przerzucić ten epitet na jej własne zaangażowanie). Ku uciesze organizacji tzw. demokratów, oragnizacji baronowskiej i chińskiej, Dailymail, przy tej okazji, znowu powtórzył mem włakowany do mdłości o trumpowskim braku dowodów na oszustwa i oddaleniu większości pozwów wniesionych przez trumpowców do sądów stanowych. Nie dodał tylko, że oddalenia te, tak jak konieczne przesłuchania w stanowych senatach, otwierają procedurę wniesienia pozwów przed Najwyższym Sądem USA. "Kraken" jednak wylazł i pokazał cały swój obleśny wdzięk. Media na baronowskich dotacjach przylepiły go do sprawy Trumpa.
Z donosu Dailymail dowiadujemy się, że z wdziękiem słonia p. Powell pominęła procedurę śledczą ze ścisłego zakresu bezpieczeństwa państwa i od razu walnęła w minę poślizgową, oskarżając Chiny i Iran o ingerencję, zaś wenezuelczyka Hugo Chaveza, projektanta maszyn liczących głosy, zmarłego w 2013 r., oskrażyła o ustawkę wyborczą, co miał on nagłośnić podobno tuż przed śmiercią. Nadto bohaterka walki o niepodległość Donalda Trumpa walnęła kilka błędów rzeczowych w nazewnictwie i kilka błędów ortograficznych. Z wdziękiem hipopotama przykleiła tą rozlazłą poczwarę do sprawy PDT. Na pocieszenie dodam, że "kraken" jest jednak komplementem złożonym organizacji trumpowskiej przez demokratów i ich sponsorów, globalnych i chińskich. I jeszcze to, że poczwara wykonała swój pokraczny taniec, narobiła smrodu, a trumpowska organizacja dalej pełni swoją służbę. Trzeba będzie wymyć podłogę, przewietrzyć lokal i dalej tkać te pozwy. Wszak nie wolno zmarnować inwestycji we własny rynek i jego zabezpieczenia.
Na otrzeźwienie natomiast dodam, że każdy ma takiego "krakena" na jakiego sobie zasłużył. Amerykański kapitał i republikanizm siłą samej swej natury będą przyciągały chiński głód na kapitał i republikanizm chiński produkcji brytyjskiej. (Jak to pradawne inwestycje wydają nowe owoce, nieprawdaż? Ku uciesze organizacji globalno-kredytowych.) Czy Amerykanie skazani są na zagładę tak jak ludzkość w filmie „Godzilla królu potworów”? Nie sądzę. Choćby z racji tego właśnie porównania, narzucanego Amerykanom kinomanom przez tą prymitywną fantasmagorię rodem z zakutego łba jakiegoś ciemniaka podającego się za scenarzystę. Wyjście nie jest proste, jest dyplomatyczne, nadto zachacza o podstawową kwestię dobrego sumienia i sprawę pedofilii/efebofilii w Kościele (czy może raczej w służbach amerykańskich). Ale wyjście jest. O nim być może przy innej okazji.
Cdn
tagi: chiny trump biden liczenie głosów w usa sidney powell kraken
![]() |
Magazynier |
26 listopada 2020 19:55 |
Komentarze:
![]() |
Paris @Magazynier |
26 listopada 2020 22:46 |
Podziwiam Pana,...
... Panie Magazynierze, ze sie Panu jeszcze chce ten KOCIOKWIK w domu wariatow jeszcze obserwowac, naprawde Pana podziwiam... bo wedlug mnie to - jak powiedzial "nasz" BANKSTER, VATeusz - to MUSI pie*****ac !!!
Tych WYGIBASOW merdialnych nie daje sie juz ani ogladac ani sluchac... jestem przekonana, ze "aktorzy" bioracy udzial w tej wyborczej chucpie sa juz dobrze pogubieni i zmeczeni.
Niemniej jednak wpis jakos zmeczylam... i dziekuje.
![]() |
humbelina @Magazynier |
27 listopada 2020 02:59 |
Panie Magazynierze, przyzna Pan jednak, ze dzialania instytucjonalno-prawne Republikanow maja waski zakres odbiorcow, natomiast tzw Demokraci uzywaja "faktow medialnych".
"A na miescie" narod z obu stron barykady juz zaczyna szeptac, ze Trump "mimo iz faktycznie wygral" ustapi, aby zapobiec wojnie domowej w Ameryce. To jest wersja szlachetna, mniej szlachetna mowi, ze obie strony "dogadaly sie".
![]() |
Magazynier @Paris 26 listopada 2020 22:46 |
27 listopada 2020 05:45 |
To pie*****ac nie może. Choćby nie wiem jakie cyrki tam się działy. Organizacja trumpowska siłą samej walty a przede wszystkim swojej doktryny nie jest w stanie się załamać. To jest maszyna do ekspansji opartej o stałą produkcję dochodu. Wystarczy popatrzeć na media trumpowskie. To są produkty komercjalne przeznaczone do ekspansji i tworzenia dochodu. Vateusz powtarza tylko pobożne życzenia z londyńskich salonów.
![]() |
Magazynier @humbelina 27 listopada 2020 02:59 |
27 listopada 2020 05:47 |
W tej chwili to nie jest ważne. Tę bombę nakręca się powoli. Jak eksploduje wszystkich zatka. Może będzię niewypał. Nie wiem. Ale trumpowcy nastawiają się narazie na intensywną sztafetę. W razie czego na długi czteroletni marsz.
![]() |
saturn-9 @Magazynier |
27 listopada 2020 06:45 |
Trump jest 'zbawicielem', który uratuje 'America first' a wnet i cały świat... ? Zmęczenie udziela się.
Bystrzy suflują, że po tej kadencji pozostanie w populacji amerykańskiej mit oszukanych wyborów i populistyczny ruch polityczny 'trumpizm'.
Że u czubków w czubku piramidy jest zagadkowo można wywnioskować po dacie jaką wrzucił francuski heros u władzy. 20.01.2021 to będzie dzień, gdy skończy się odwilż [od jutra ] i zostaną ogłoszone nowe decyzje/dekrety związane z szalejącym mutantem [Fakt niezaprzeczalnie medialny widziany oczami sekty Świadków COVIDA].
Do tego czasu jest pieriedyszka. Będzie radość: Mégateuf w Nowym Jorku cała sala... Będzie ...
![]() |
Magazynier @saturn-9 27 listopada 2020 06:45 |
27 listopada 2020 10:17 |
"Trump jest 'zbawicielem', który uratuje 'America first' a wnet i cały świat... ?" ... ?
Masz mnie za idiotę? Czy dokładnie nie przeczytałeś tego tekstu? Nie wiem jak będzie z Trumpem i wynikiem wyborów. Wiem tylko, że Giulliani i ekipa ostro się wzięli do bardzo mrówczej roboty. Może to robota na 2 miesiące a może na 4 lata. Zobaczymy. Z pewnością przyniesie jakieś wymierne efekty dla organizacji Trumpa.
Zbacza nowina trumpizmu to przekaz dla zrozpaczonych a maluczkich żyjących na socjalu. Ci co mają jakieś aktywa, powiedzmy wielu z nich, widzą w organizacji Trumpa zabezpieczenie ich.
![]() |
Magazynier @saturn-9 27 listopada 2020 06:45 |
27 listopada 2020 11:53 |
miało być: zbawcza nowina trumpizmu.
Mégateuf w Nowym Jorku - o kurcze! Znowu się wzięli za chasydów! Co oni czują do tych chasydów, ci sefardowie?
![]() |
Paris @Magazynier 27 listopada 2020 05:45 |
27 listopada 2020 17:07 |
Moze, Panie Magazynierze,...
... i to pie****nie - nie ma innej opcji... bo to jest czysta i absolutna PATOLOGIA, bez wzgledu na "pierdy" VATeusza !!!
![]() |
Paris @saturn-9 27 listopada 2020 06:45 |
27 listopada 2020 17:16 |
Dobry ten jubel...
... i "swiadkowie kovida" - tez dobre !!!
![]() |
smieciu @Magazynier |
27 listopada 2020 22:19 |
Z mojej strony dwa kawałki na odprężenie w oczekiwaniu na dalszą rozrywkę.
Czyli to już było:
A teraz mamy to:
![]() |
saturn-9 @Magazynier 27 listopada 2020 10:17 |
28 listopada 2020 07:29 |
Pewne opacznie odczytałem przesłanie tekstu. Nafaszerowany innymi lekturami mam osobliwe skojarzenia. Nie podejmuje się drugi raz przeczytać.
Kto będzie miał w tej przepychance z paragrafami lepsze korkowce? REPtilien or DEMoniac? Jeśli Trump to 'kapelusznicy' a jak Biden to 'banksterka w lakierkach'...
Trzymam się prostej wykładni: Today Is the First Day of the Rest of My Life...
Chyba że do dnia zaprzysiężenia odpalony zostanie numer większy niż dnia 9/11 to chaos panie Magazynierze ... chaos jak to smieciu prawi.
'Mędrcy Labiryntu' czyli czubki z czubka hierarchii jawnej i ukrytej wpatrzeni w znaki na Niebie i Ziemi.
Mrówki na dole mężnie torują sobie kanały porozumienia w tej mierzwie dni jesienno-zimowych.
![]() |
saturn-9 @Paris 27 listopada 2020 17:16 |
28 listopada 2020 07:48 |
Pozwoliłem sobie wkleić namiar na wesele ponieważ nic innego nie ciśnie się na myśl jak metaforyka z ULEM. W centrum 'biała królowa' a wokół niej rozedrganie czarnego ula.
Radość rabina i jego drużyny bowiem jest nadzieja na następstwo generacji. Myślenie dynastyczne.
'Świadkowie COVIDA' ustawiają, jak do tej pory, po kątach. Czy to jest taka na innym poziomie realizowana odsłona wiecznego motywu wojny religijnej? Maniakalne manewry z maseczkami i bzdurnymi dekretami nie pozostawiają dużego pola do interpretacji.
Dzisiaj pierwszy dzien 'odwilży' we Francji. Mam zadekretowane prawo wyjść na TRZY godziny z domu i przemieszczać się w promieniu 20 km od miejsca zamieszkania. Księgarnie otwarte!
Ale to absurdalne wystawiania sobie atestu/zaświadczenia, że obywatel ... [data urodzenia, miejsce zamieszkania ... Francja, dnia tego o godzinie tej opuszcza miejsce zamieszkania w celu ... 7 możliwości] nie zostało zniesione. Formatowanie umysłów trwa.
![]() |
saturn-9 @smieciu 27 listopada 2020 22:19 |
28 listopada 2020 08:09 |
Kolega sobie tutaj widokówki muzyczne wkleja a na moście w Słubicach dzisiaj od godziny 13 będzie grana ustawka: Porozumienie ponad podziałami czyli PEACE and FREEDOM.
Czy psy CHAOSU dadza radę wstrzymać o tej osobliwej świętej godzinie goździki wielokulturowej rewolty ?
Czy to było gdzieś zarejestrowane w polskojęzycznych społecznościowych mediach?
Gospodarza przepraszam za trolling ale czy mecenas Giuliani i jego czujna ferajna wie jaki kocioł panuje w Europie?
https://t.me/demofrankfurtoder2811
![]() |
Magazynier @saturn-9 28 listopada 2020 07:29 |
28 listopada 2020 15:47 |
Ok. Zaniedbałem wyraźne sformułowanie opinii na temat organizacji trumpowskiej. Ale to wymaga osobnego tekstu. Wkrótce.
Dodam tylko że nikt z komentujących nie odróżnia organizacji od elektoratu trumpowskiego. @an24 też.
![]() |
saturn-9 @Magazynier 28 listopada 2020 15:47 |
28 listopada 2020 20:05 |
Pisać, po prostu pisać. W Stanach piszą, że organizacja T. olała elektorat, który go wybrał w poprzednich wyborach.
- Third, Steve Sailer, who has repeatedly argued that the GOP can still win national elections by maximizing the white vote. The “Sailer Strategy” was the playbook the Trumpists implicitly followed—in 2016
https://www.unz.com/article/the-failer-strategy-why-trump-lost-ground-with-the-white-working-class/
![]() |
Magazynier @saturn-9 28 listopada 2020 20:05 |
28 listopada 2020 20:44 |
To jest kreowanie rzeczywistości. Typowe dla aszkenazyjskich mediów. Trump wygrał te wyboru. Teraz musi wynegocjować sobie to zwycięstwo. Czy wynegocjuje to już jest dla mnie niewiadomą. Jego organizacja ma podstawy do tego.
![]() |
Paris @saturn-9 28 listopada 2020 07:48 |
28 listopada 2020 21:04 |
Wspolczuje...
... caly czas dziekuje Panu Bogu, ze UDALO MI SIE wyrwac z tej Francji !!!
A "odwilz" widze "protestacyjnych ustawionych ruchawkach"... przez tego starego knura SOROS'a - ma sie rozumiec, tez "zadajo zmiany rzadu"...
... normalnie tylko smiechem ich pozabijac, a SOROS'owi "pogratulowac spAtanu i FszeHstronnosci" !!!
![]() |
Paris @Magazynier 28 listopada 2020 15:47 |
28 listopada 2020 21:09 |
Voila...
... organizacja, a elektorat wyborczy to dwie sprzecznosci... i tego pogodzic sie nie da !!!
![]() |
Paris @saturn-9 28 listopada 2020 20:05 |
28 listopada 2020 21:13 |
Skoro olala...
... to pewnie tak bylo i jest !!!
Zreszta w Polsce jest to samo - identiko... we Francji tez. Stalo sie to wlasnie teraz NIESAMOWICIE WIDOCZNE... i zadne "zaklecia merdialne" nie spowoduja, ze elektorat zmieni swoja opinie nt. organizacji !!!
![]() |
Magazynier @Paris 28 listopada 2020 21:09 |
29 listopada 2020 12:40 |
Emocje burzliwe zaciemniają obraz świata. Elektrorat nie byłby elektoratem a organizacja organizację gdyby były sprzeczne. I wcale nie mam na myśli partii politycznej pisząc organizacja. Partia polityczna to tylko fasada i tylko częściowa dla organizacji.
![]() |
Paris @Magazynier 29 listopada 2020 12:40 |
29 listopada 2020 15:37 |
Zwracam honor,...
... bo ma Pan racje... niezbyt trafnie wyrazilam swoja opinie !!!
To absolutny brak egzekucji prawa, jakosc stanowionego prawa oraz razace roznice w jego "interpretacji" jest zabojcza fasada dla organizacji panstwowej !!!
![]() |
Magazynier @Magazynier |
29 listopada 2020 20:05 |
"To absolutny brak egzekucji prawa, jakosc stanowionego prawa oraz razace roznice w jego "interpretacji" jest zabojcza fasada dla organizacji panstwowej"
Ale osochosi ?... Co to ma wspólnego z Trumpem? Najwyżej z demokratami. Ale to nie jest samodzielna organizacja, to jest przyssawka.
![]() |
Paris @Magazynier 29 listopada 2020 20:05 |
29 listopada 2020 20:41 |
Przyssawka, nie przyssawka...
... elektorat - organizacja, demokraci - republikanie... ja juz w te GLUPOTY to brnac nie zamierzam, Panie Magazynierze !!!
Sami najblizsi ex-prezydenta corunia Ivanka z zieciuniem Jarredem dobrze kolaborowali z politycznymi pSZeciwnikami tatusia i tesciusia, wiec nie ma o czym dyskutowac...
... tak czy owak, obecne "stosowanie prawa" to naprawde zenujaco-zalosna FA-SA-DA dla ciemnego luda, a Trump'ek... coz, on tylko gra !!!
A poza tym - niech sie dusza we "wlasnym sosie".
![]() |
Magazynier @Paris 29 listopada 2020 20:41 |
29 listopada 2020 22:52 |
Po jaką cholerę pani czyta te moje niusy? Lepiej dać sobie z tym spokj i uszanować swoje nerwy.
![]() |
Paris @Magazynier 29 listopada 2020 22:52 |
29 listopada 2020 23:25 |
Oj, Panie Magazynierze,...
... po co sie Pan tak unosi !!!
Czytam na SN prawie wszystkie wpisy, w tym i Panskie... dziekuje, ze sie Pan martwi o moje nerwy, ale przeciez moze mnie Pan zbanowac, jesli uwaza Pan, ze moje "komentarze" sa glupie albo nic niewnoszace...
... z mojej strony zero pretensji.
![]() |
Magazynier @Paris 29 listopada 2020 23:25 |
30 listopada 2020 09:00 |
Bo się dziwię że czyta pani teksty które panią drażnią. Ja np. mam tyle roboty że mnie nie stać na nadwyrężanie swoich nerwów.
![]() |
Paris @Magazynier 30 listopada 2020 09:00 |
30 listopada 2020 09:56 |
Moze sie Pan dziwic,...
... takie Panskie prawo i natura, ale mnie Pana wpisy wcale nie draznily i nie draznia... gdyby mnie draznily to z cala pewnoscia bym ich nie czytala, nie jestem masochistka, mam tylko rozna od Pana opinie i tyle...
... nie wiem co Pana ugryzlo, ze tak Pan mysli.
![]() |
Magazynier @Paris 30 listopada 2020 09:56 |
30 listopada 2020 12:47 |
Nic mnie nie ugryzło. Tylko biorę dosłownie te trzy wykrzynkiki w pani komentarzach.
![]() |
Paris @Magazynier 30 listopada 2020 12:47 |
30 listopada 2020 18:46 |
To dobrze...
... chyba mnie Pan "zna" nie od dzisiaj... i prosze nie brac tych moich wykrzyknikow tak doslownie. Ja sie do nich przyzwyczailam... ale dla Pana sprobuje ograniczyc ich uzywanie.
Dobrego tygodnia Panu zycze,
![]() |
Magazynier @Paris 30 listopada 2020 18:46 |
1 grudnia 2020 08:51 |
Nawzajem. Nie umiem inaczej jak tylko dosłownie. Z czego wynika mi że bardzo się pani musi męczyć czytając moje nader irytujące. Chyba dlatego raczej pani dobrze nie znam.
![]() |
qwerty @Magazynier 29 listopada 2020 20:05 |
1 grudnia 2020 12:31 |
prawo stanowione przez 'Trumpa' wywołalo falę niechęci wobec niego osobiście; ameryka jest krajem zbudowanym i budowanym przez imigrantów i nakaz badania kobiet na granicach czy aby nie są w ciąży jest nieludzki [taki totalitaryzm państwowy - ingerencja w najbardziej intymne sfery ludzkie], wiele działań prawnych nawet wobec europejczyków będących zaproszonymi przez amerykanski rząd do współpracy wywołuje uzasadniony sprzeciw [ to jest takie miotanie się i gra na prymitywnych instynktach ludzkich]; no bo kto ma w kalifornii zbierać sałatę? nowojorczycy? czy meksykanie i inni?
![]() |
qwerty @Magazynier |
1 grudnia 2020 12:37 |
masz przeczucie, że w stanach idą zmiany [bez względu na to kto będzie prezydentem dziś czy jutro] i to idą duże zmiany w wielu obszarach życia; idą nowe czasy i ameryka już to wie, jakie będą rozwiązania praktyczne? bynajmniej nie takie jak media pokazują
![]() |
Magazynier @qwerty 1 grudnia 2020 12:37 |
1 grudnia 2020 15:01 |
Przeczucie mam. Ale bieżący obraz tego konfliktu całkowicie zabiera mi czas, tak iż nie mogę nawet śnić o rozwiązaniach praktycznych. Czy Trump wyprowadzi wojsko na ulicę, czy Biden? Czy Biden zabezpieczy się prawnymi manipulacjami przez Trumpem czy na odwrót? Czy Trump przepchnie swoją sprawę teraz czy za 4 lata? To są zagadki które mnie teraz zajmują.
A co ty sądzisz, jaki mogą być rozwiązania praktyczne? Media o nich nawet się nie zająkną. Nie sądzę że Biden i jego ekipa jest tak głupia, że wejdzie w traktat paryski na całego. Przede wszystkim będą chcieli ugrać na traktacie paryskim coś dla siebie.
![]() |
qwerty @Magazynier 1 grudnia 2020 15:01 |
1 grudnia 2020 17:37 |
może dojść do 'nowej' formy izolacjonizmu i jak wiesz traktaty dla ameryki sa takie jakie pasuja do bieżących potrzeb lub jako pretekst do zupełnie innych działań; scenariusz jest taki jak w XXw. niech inni zaczną a my się włączymy wtedy kiedy nam to będzie odpowiadać; i cały czas szukany jest obszar [także terytorialny] do konfrontacji, praktycznie z każdym kto nie ma zdolności do współpracy wg wypracowanych zasad
![]() |
Paris @qwerty 1 grudnia 2020 12:31 |
1 grudnia 2020 20:06 |
On, Trump'ek...
... do tego BANKRUT, on sie tak "zakrecil" tym ich amerykanskim prawem, ze tylko Pan Bog raczy wiedziec co z tego CYRKU w ogole wyjdzie,... najpredzej wyjdzie "wielkie sruuu", bo to juz widac po tych beznadziejnych, debilnych news'ach... i jeszcze debilniejszych "narracjach i analizach"...
... taki sam CYRK "prawny" ODGRYWANY jest juz od kilku tygodni w brukselce, tj. "uchwalanie budzetu Lunijnego albo praworzadnosci"... do tego te dete "negocjacje"... Ssssakiewicz, Karnole i reszta tej merdialnej choloty "zarobiona jest po pachy" !!!
O pardon... jeszcze dochodzi CODZIENNE pApowanie tej SLICZNUJDY Lempert, do porz***nia... i masz absolutna racje - to co pokazujo kurwizory w Polsce i nie tylko w Polsce - to tylko ZAORAC I POSIAC BUDYN !!!
Nic wiecej.
![]() |
Paris @qwerty 1 grudnia 2020 17:37 |
1 grudnia 2020 20:11 |
O, Qwerty...
... to wlasnie co napisales mi sie podoba !!!
Beda szukac IDIOTY czyli pretekstu zeby sie tylko podpiac "ze swojo pomoco"... zreszta dalej to juz wiemy ze wczesniejszej historii, a ze brak chetnych "na idiote" to CYRK "prawny" bedzie kontynuowany !!!
![]() |
Magazynier @qwerty 1 grudnia 2020 17:37 |
2 grudnia 2020 00:57 |
Ukraina. Moskwa raczej ma krycie ze strony baron consulting co.
![]() |
Magazynier @qwerty 1 grudnia 2020 12:31 |
2 grudnia 2020 00:59 |
To są zabezpieczenia przed importem rewolucji. A raczej próba ograniczenia/kontroli napływu sicario jako wsparcia dla rewolucji która już jest.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Magazynier |
2 grudnia 2020 12:55 |
Podziwiam wytrwałość i dziękuję!
![]() |
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 2 grudnia 2020 12:55 |
2 grudnia 2020 13:16 |
To nie wytrwałość. To trop.