Opuszczając Rabat, Beniamin Gantz (izraelski Minister Obrony ) mówi, że jego 2-dniowa podróż była bezprecedensowo publiczna i zapowiada głęboką współpracę z królestwem.
JUDAH ARI GROSS, 25 listopada 2021

https://www.timesofisrael.com/israel-looking-to-deepen-ties-with-morocco-with-plans-for-arms-sales-joint-drills/https://static.timesofisrael.com/www/uploads/2021/11/WhatsApp-Image-2021-11-24-at-12.40.42-640x400.jpeg
RABAT, Maroko - Izrael ma nadzieję, że jego odnowione więzi z Marokiem przerodzą się w głębokie relacje oparte nie tylko na krótkoterminowej sprzedaży broni i wspólnym wrogu, ale w coś bardziej solidnego, o dłuższej sile przebicia.

Przemawiając do reporterów na koniec swojej dwudniowej wizyty w Rabacie, gdzie podpisał obszerne memorandum o porozumieniu z północnoafrykańskim królestwem, minister obrony Benny Gantz zauważył, że jego podróż była nie tylko oficjalną wizytą państwową, ale była całkowicie otwarta i otrzymała wiele relacji w lokalnych mediach.

"Sugeruję, abyśmy nie byli cyniczni w tej kwestii. Sądzę, że otwarta, oficjalna wizyta ministra obrony, w tym nagłośnienie w prasie, wydarzenia publiczne - to coś, co jest bezprecedensowe i bardzo istotne dla bezpieczeństwa Izraela i jego stosunków zagranicznych" - powiedział Gantz.

Wcześniej w ciągu dnia Gantz odwiedził synagogę Talmud Torah w Rabacie, wraz z MK Shas Ya'akov Margi, i spotkał się z szefami lokalnej społeczności żydowskiej.

"To było dla mnie poruszające odwiedzić synagogę należącą do społeczności żydowskiej w Rabacie, usłyszeć przemówienie MK Margi, który się tu urodził. Społeczność marokańska jest związana z państwem Izrael, a jej kultura jest ważną kulturą w naszej krótkiej historii" - powiedział.

Podczas swojej podróży, pierwszej oficjalnej wizyty izraelskiego ministra obrony w Rabacie, Gantz spotkał się ze swoim marokańskim odpowiednikiem, Abdellatifem Loudiyi; marokańskim ministrem spraw zagranicznych Nasserem Bouritą; szefem sił zbrojnych, Belkhirem El Faroukiem; oraz szefem marokańskiego wywiadu, Abdellatifem Hammouchi.

Minister obrony Benny Gantz, w środku, jest witany przez ministra spraw zagranicznych Maroka Nassera Bouritę, w Rabacie, Maroko, 24 listopada 2021 roku. (AP/Mosa'ab Elshamy)
W środę Gantz i Loudiyi podpisali memorandum o porozumieniu między dwoma krajami, które sformalizowało więzi bezpieczeństwa między dwoma krajami i ułatwiło im wymianę informacji wywiadowczych, bezpośrednią komunikację między wojskami i ministerstwami obrony, a także sprzedaż przez Izrael broni i systemów obronnych do Maroka.

"Porozumienie, które podpisaliśmy, stworzyło plan pracy. Zostanie utworzony komitet sterujący - kierowany przez Ministerstwo Obrony, z udziałem Sił Obronnych Izraela i innych organizacji - który będzie działał przez cały rok w celu wspierania naszych wspólnych interesów. Wkrótce pojawią się delegacje wojskowe, które przyjadą [do Maroka] i spodziewam się wspólnych ćwiczeń" - powiedział wysoki rangą urzędnik izraelskiego resortu obrony, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości.

Według biura Gantza, MOU i odnowione więzi mają również umożliwić duże transakcje zbrojeniowe warte setki milionów dolarów w najbliższych latach, choć urzędnicy obrony podkreślają, że nie jest to główny cel Izraela.

Wysoki urzędnik obrony zaprzeczył doniesieniom izraelskich mediów, że oba kraje podpisały już umowy na sprzedaż broni. Podczas gdy Maroko wyraziło zainteresowanie wieloma izraelskimi systemami - zwłaszcza systemem obrony przeciwrakietowej Barak 8, dronami izraelskiego przemysłu lotniczego, systemami radarowymi Elbit i innymi - umowy te są dopiero w początkowej fazie i nie otrzymały wymaganych zezwoleń.

"Będą jeszcze projekty i sprzedaż, ale minister obrony nie zatwierdził i nie podpisał żadnej umowy podczas swojego pobytu. Wszystkie duże transakcje sprzedaży, o których mówiono, muszą przejść przez proces zatwierdzania i podpisywania. Jestem jednak optymistą, że tak się stanie. Marokańczycy mają wiele wyzwań w obronie swoich granic, przed rakietami i w dziedzinie dronów, a my chcemy pomóc im w walce z terroryzmem" - powiedział urzędnik.

Maroko jest przede wszystkim skoncentrowane na trwającym sporze z sąsiadem, Algierią, która wspiera separatystyczną grupę w Maroku, Front Polisario, który wzywa do niepodległego państwa w Saharze Zachodniej, którą Rabat uważa za swoją własną.

Zapytany o sprzedaż izraelskiej firmy NSO Group potężnego oprogramowania hakerskiego Pegasus do Maroka, podobno wykorzystanego przez królestwo przeciwko francuskiemu prezydentowi Emanuelowi Macronowi, oraz o zgłoszoną decyzję o usunięciu Maroka z listy krajów, które mogą otrzymać izraelskie produkty cybernetyczne, urzędnik powiedział, że konkretny temat nie pojawił się podczas spotkań Gantza.

"Państwo Izrael eksportuje produkty cybernetyczne tylko do zatwierdzonych krajów i do legalnych zastosowań, a to pozostanie w mocy w przyszłości, jeśli chodzi o Maroko i inne kraje. Podczas wizyty nie pojawiły się żadne konkretne transakcje cybernetyczne" - powiedział urzędnik.

Szlak śródziemnomorski zabezpieczony. Anglicy mogą sobie mieć Gibraltar. Izrael ma przyczółek w Maroku. Jeśli podoba proszę o plusa.

---

tagi: maroko  gibraltar  izreal  minister obrony  sprzedaż broni  wspólne ćwiczenia  szlak śródziemnomrski 

	Magazynier
	28 listopada 2021 20:20

15     1309    19 zaloguj sie by polubić