-

Magazynier : Sprawy zaściankowe, stare i nowe. Małżonek, nauczyciel akademicki.

Pierwsza dama vs. gangi PRLu plus Czajka, czyli reparacje z naszej kieszeni

https://youtu.be/lVqFOuADoqg?t=30

 

Zacznę jednak od genialnej wypowiedzi Ks. Henryka Zielińskiego, redaktora tygodnika katolickiego "Idziemy", dla radia Wnet, z pierwszych minut tego wywiadu - mamy tu samą istotę trzeźwej pokory:

https://youtu.be/8XzZiWUY-WA

"Liczę się z tym, że jeżeli chodzi o sprawy święte, o sprawy najważniejsze, to trzeba być gotowym płacić za to cenę. Po prostu, zwyczajnie. Cena ludzkiego życia jest większa niż cena wysmarowanego sprayem kościoła." 

Dodam jeszcze, że niektórzy z wierzących, którzy żyją długo i przeżyli już wiele, mogą pomyśleć, bez aptekarstwa i bez porównywania wartości starego, doświadczonego życia z wartością życia nienarodzonego: A niech tam, gotów jestem zapłacić moim żywotem ziemskim za szansę dla oseska by też się trochę pomęczył na tym łez padole, ale i trochę pocieszył z tego świata. 

Reparacje czyli odszkodowanie, o których w tytule, to te, których zażądają od nas kraje basenu bałtyckiego za katastrofę ekologiczną spowodowane setkami ton ścieków spływających z Warszawy przez Wisłę do Bałtyku. Wszystkie krają zażądają tych odszkodowań. Łącznie z St. Petersburgiem. A koszty tych odszkodowań jak zwykle poniesie tzw. elektrorat – niezdecydowany, zdecydowany, pracujący i bezrobotny, i obu płci, czyli my, harujący ciężko nad jakiś znośny standard bytowy. Rzecz jasna ataman Trzaskowski i jego kozacy zacierają tylko ręce. Będzie to cios w konta zdrajców, którzy odstąpili od PO zgorszeni jego skrajną niesprawnością, i w portfele PiSowskiego elektoratu, albowiem koszty tych reparacji rządu poniosą wszyscy aspirujący do tzw. klasy średniej.

Na marginesie, ośmielę się zauważyć, że to za mało. Jeśli stojącego chcę kopnąć w twarz, mierzyć muszę w czubek głowy. Nie wystarczy aspirować do stanu szlacheckiego, by go odtworzyć/stworzyć. Potrzeba sięgnąć po status arystokracji, w pierwszej kolejności do arystokracji ducha, a wszystko inne „będzie wam dodane”.

W tym miejscu chcę nawiązać do bardzo znaczących wypowiedzi Prezydenta Andrzeja Dudy, jego małżonki p. Agaty Kornhauser-Dudy i ich córki Kingi. Zacznę od p. Agaty, która wypowiedziała się w programie „Gość wydarzeń”, gdzie wyraziła najpierw dezaprobatę dla zmuszania kobiet w stanie błogosławionym do heroizmu. Te pierwsze zdania odczytuję jednak jako rodzinną dyplomację. Prezydent Andrzej Duda albowiem wciąż gotów jest zwodzić lewicowy elektorat nieokreśloną perspektywą nieokreślonego dialogu na tematy drażliwe, dialogu po prostu niechcianego przez nich, znienawidzonego. Nieco usprawiedliwiają go rozbieżności zdań we własnej rodzinie. Kinga jego córka uznaje bowiem poprzedni stan prawa za znacznie lepszy. Legalizację mordu bezbronnych na życzenie ich matek uznaje za pożądany kompromis.

Natomiast p. Agata w dalszym ciągu swojej wypowiedzi telewizyjnej rzekła: „Mogę mówić za siebie. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła usunąć ciążę, nawet ciążę zagrożoną, ale wynika to z moich przekonań, z mojej wiary, ale także ze świadomości, że w tej niewyobrażalnie trudnej sytuacji nie zostałabym sama - mówiła pierwsza dama. Przez ostatnie pięć lat poznałam bardzo wiele kobiet, które pomimo tego, że miały takie prawo, nie zdecydowały się na usunięcie ciąży, wychowują ciężko upośledzone dzieci, poznałam też takie, które dowiedziały się, będąc w ciąży, że ich dzieci umrą zaraz po porodzie. Mam do tych kobiet ogromny szacunek i uważam je za bohaterki, choć one pewnie same by się tak nie określiły, kochają bezgranicznie swoje dzieci, jak każda matka.” (https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-28/pierwsza-dama-w-polsat-news-mam-watpliwosci-czy-kobiety-musza-byc-zmuszane-do-heroizmu/)

Nie wiem, co wy na to, mili państwo, ale mnie po prostu odbiera głos. Po tych słowach może nastąpić tylko długa cisza … Ogromny kontrast wobec raczej chybionej strategii PAD i niedojrzałego spojrzenia Kingi Dudy, usprawiedliwionego tylko jej młodym wiekiem.

Wielki szacunek dla tych matek, które zechciały tych parę dni po porodzie, tych parę godzin poświęcić na kontakt z dzieckiem, przecież głęboko cierpiącym. Wielki szacunek dla p. Agaty, która faktycznie spełniła swojej powołanie, rolę Pierwszej Damy Rzeczypospolitej!

Proszę wybaczyć, że przejdę teraz do tak niegodziwych spraw, tak ostro kontrastujących z tą dojrzałością sumienia. Ponieważ wręcz nachalnie narzuca się tutaj jednoznaczne skojarzenie cuchnącej katastrofy ekologicznej, dosłownie zarazy, płynącej wprost z Czajki, z wojną, którą gangi PRLu wytoczyły Kościołowi i partii rządzącej w ślad za delegalizacją mordu dzieci podejrzanych o nieuleczalne, dziedziczne schorzenia. Jest to prosty i dobitny symbol owej rewolucji ulicznej, którą bardzo adekwatnie sami rewolucjoniści nazywają wojną. Rewolucjoniści czyli zdezorientowana młodzież i zagubienie niedojrzali dorośli, albo mający niektóre fizyczne cechy dorosłych, czyli ci, których, jako żywe tarcze, ex-PRL wraz z gangiem pseudo-uniwersyteckim rzucił na maski swych mocno zardzewiałych już zomowskich suk i cystern do polewania katoli lodowatą wodą. Że gangi te nadal istnieją, albo raczej, że emerytowany PRL ma swoich spadkobierców, nie trzeba nikogo przekonywać. Z wyjątkiem naszych duchownych, powiedzmy dużej ich części, która nadal wierzy w dialog ze skorumpowanymi bez skrupułów. Że gangi te są aktywne i zorganizowane i że chodzi im o naszą kasę, o jej grabież można się dowiedzieć ze szczegółami od @qwerty'ego i Niepokonanych'2012 i od Ordo Iuris. Że grandziarze lokalni i globalni będą chcieli ukręcić na tym swój skok na kasę, w tym na nasze domowe budżety, jest więcej niż pewne. Nie zazdroszczę p. Kaczyńskiemu i jego ekipie, jest to bowiem ostrym slalom. Nie da się trzymać na oku wszystkich bandytów.

P. Kaczyński i jego doradcy, nie wiem dlaczego, zakładali zapewne, że kosmetyczny zakaz „znęcania się na zwierzętami” będzie krokiem uprzedzającym reakcję mafii na delegalizację prawa do mordowania nienarodzonych. Owszem był, ale nie odciągnął niezdecydowanych od propagandy postępu sączonej Polakom od 1918 roku, tak, od początków naszej niepodległości, przez media, szołbiznes i szkołę (ZNP). Zakaz ów nie otworzył oczu niezdecydowanym na humanizm urzędników rządowych.

Chyba że chodziło tu o co innego, np. kredyty na dalszą rozbudowę CPK, portu elbląskiego, hubu gazowe i Via Carpatia. Wtedy najmocniej przepraszam. Nadal nie podoba mi się złożenie w ofierze drobnych i średnich hodowców zwierząt futerkowych i rytualnych ubojni. Ale cóż, rozumiem interesy resortów, resortowej magnaterii i lokalnych środowisk Polski wschodniej. Jestem za rozwojem ściany wschodniej, choć nie kosztem wybranych prywaciarzy. Ciągle uważam, że p. Kaczyński, Prezydent Andrzej Duda i Premier, wraz ze swoimi zaufanymi urzędnikami za rzadko spotyka się z przedstawicielami Kościoła polskiego.

Tymczasem u wejścia do Kościołów, na naszych ulicach rozlewa się rewolucyjna, wojenna „lawa”. Oznacza ona nie tylko ofiary w ludziach, ale w dłuższej perspektywie po prostu nędzę, niedostatek wskutek strat w ludziach i dobrach materialnych, wskutek grabieży, wskutek pogłębiającej się ciemnoty umysłowej dużych grup Polaków. Wezwania do obrony Kościołów, nazwanie liderów PO i lewicy przestępcami z mównicy sejmowej, grożenie im karami jest jak najbardziej na miejscu, ale to za mało. Liderzy administracji państwowej muszą w tej chwili zacząć szukać rozwiązań, modelu działania wspólnie z Episkopatem. Być może ma to już miejsce, ale do mnie nic na ten temat nie dotarło. Obecna sytuacja wymaga od wszystkich szybkiego dojrzewania, również od leciwych a doświadczonych duchownych, którzy do tej pory uznawali, iż z ewangelicznym miłosierdziem w sercu należy tylko dyscyplinować nieobliczalnych członków Kościoła i podejmować z nimi dialog. Czas dialogu jest zawsze, ale dialog nie jest dla wszystkich. Z pewnością nic nie znaczy dla ludzi, którzy nienawidzą Kościoła, nawet jeśli tkwią z własną korzyścią w jego strukturach, którzy teraz będą wyrażać swoją "empatię" wobec rewolucyjnego wandalizmu. Zresztą widzimy, np. w przypadku Ks. Lemańskiego i O. Kramera SJ, uciszonych na dobre, iż hierarachowie i przełożeni zakonni, przynajmniej niektórzy, zamiast dialogu z powodzeniem stosują negocjacje z wtykami w Kościele metodą faktów dokonanych. 

Niech mi wolno pocieszyć strapionych pisowców: ten sam Ks. Zieliński w innym fragmencie rozmowy mówi (5'43''): "Przyznaję że mam ochotę kupić sobie trochę takich koszulek z napisem 'konsytucja, konstytucja' i pewnie zacznę ją nosić. Bo okazuje się, że konsytucję mamy przestrzegać tylko pod jednym kątem, a jeśli okazuje się, że konsytucja jest dla kogoś niewygodna, to chciałbym zobaczyć wielu dawnych działaczy, czy dzisiaj też będą chodzić w tych koszulkach z napisem 'konstytucja'..." Jest z kim gadać w polskim Kościele. I to nie tylko chodzi o Ks. Zielińskiego. 

Dlatego dojrzewać również muszą leciwi a doświadczeni urzędnicy wysokiego szczebla. Tym bardziej dla nich dialog z gangsterami jest czymś niemożliwym. Możliwy jest zaś konkret targu, widocznego gołym okiem, że się powtórzę, metodą faktów dokonanych. JK albowiem ośmielił się przekroczyć w tym momencie granice terenu peerelowskich gangów niedwuznacznie zaznaczone za pomocą tzw. „obsikania granic”. Nie tak była umowa, niepisana bo niepisana, ale była, przynajmniej domyślna. No tak, ale jeszcze są grandziarze globalni, którzy zarządzają tym cyrkiem z trzeciego/siódmego rzędu. Jest oczywiste, że wicepremier i jego ekipa będą brali pod uwagę również negocjacje z nimi i to co wynegocjuje na tym szczeblu Donald Trump. 

Dodam jeszcze i to, że wojna w Polsce to po części nieunikniony odprysk rewolucji globalnej wyraźnie nasilającej się w Stanach. Słabość najemników banksterskich (twz. Demokratów) jest bardziej niż widoczna, dlatego w ślad za jej ujawnieniem nasilają się prowokacje i protesty w Ameryce, jak w Filadelfii, którego stały podgląd zalinkowałem na początku tego tekstu. Biden przegra wybory, ale jego mocodawcy będą wciąż przypominać Trumpowi o swoich oczekiwaniach. Rewolucja uliczna nie ucichnie. Również w Polsce, z powodów nader oczywistych. 

I jeszcze jedno, apropos "nadchodzącej a nieuniknionej" wojny między USA a ChRL, na temat której spekulują nasi strategiczni a przyszłościowi publicyści (jest tu jednak jakiś postęp bo stwierdzają że raczej chyba jednak wojna jest niemożliwa, ale też jest niemożliwe rozstrzygnięcie globalnej wojny ekonomicznej): owoż amerykańska policja i FBI dokonały kilka dni temu aresztowań kilku Chińczyków z amerykańskim obywatelstwem, którzy okazali się funkcjonariuszami rządu ChRL wysłanymi za wielką wodę w celu zastraszania, szantażowania i zmuszenia do powrotu, co ciekawe do powrotu za kratki, p. Johna Doe, również Chińczyka, ale ściganego przez ChRL z powodu jakichś wykroczeń, nie wiem czy politycznych czy innych. Jest to akcja spektakularna, będąca ciekawym kontrastem do komentarzy polskich publicystów nauczających nas o niemożności rozwiązania konfliktu między USA a Chinami. Jak dla mnie, mimo iż jest to w sumie incydent, to jest on ważny, charakterystyczny i podważa owe tezy. Są sposoby na rozstrzygnięcie tej rywalizacji i niekończenie musi to być starcie militarne. Sposoby te zna Trump, biznesman, deweloper i negocjator w jednej osobie, i jego ekipa, również Jared Kuschner. Znają je również Chińscy dyplomaci, dla których tradycyjnie, od 5 tysięcy lat istnieje cała gama rozstrzygnięć, rzekłbym negocjacyjnych, wychodzących poza prymitywny schemat wygrany-przegrany.



tagi: rewolucja  wojna  wyrok tk  czajka  katastrofa ekologiczna 

Magazynier
29 października 2020 16:34
69     2164    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Zawierucha @Magazynier
29 października 2020 17:44

Przykro zaskoczyła mnie skala poparcia wśród mieszkańców Warszawy dla odbywających się ostatnio zamieszek. Uczestniczą głównie młodzi ... a niech tam - gówniarze. Co ciekawe, akurat tej grupy wiekowej +/-20 lat, nie było wśród demonstrujacych korona-sceptyków (30-50 lat).

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Magazynier
29 października 2020 18:02

Fajna notka!

Oniosę się do cytatu:

Reparacje czyli odszkodowanie, które zażądają od nas kraje basenu bałtyckiego za katastrofę ekologiczną spowodowane setkami ton ścieków spływających z Warszawy przez Wisłę do Bałtyku. 

Może trochę się "odkryję", ale pływałem kilka razy w sierpniu i we wrześniu w Zatoce G. -dańskiej. :)

Przedtem sprawdzałem wynik badań wody próbek pobieranych prawie u ujścia Wisły do Zatoki G. Badania były robione prze Sanepid i publikowane co kilka dni w internecie. Prawie zawsze wyniki były dobre, czyli nie pokazywały przekroczenia norm. Kilka razy były przekroczenia.

Tak więc można przypuszczać, że niczego nie zażądają.

Jeszcze dwie rzeczy.

Nie miałem żadnych "efektów" w wyniku pływania. Pływało sporo ludzi.

Po drugie byłem zdumiony, że to jednak się jakoś "rozpływa" w tej masie wody. Na nasze szczęście!

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Zawierucha 29 października 2020 17:44
29 października 2020 18:03

A czemu to takie ważne? Do młodych korona wirus nie dociera. Dla nich to będzie tylko kilka chrząknięć i po temacie. To wapniaki będą zdychać. Byle prędzej.

Dobrze jest, dobrze jest, jak mówi poeta, jest co wypić, jest co zjeść. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 29 października 2020 18:02
29 października 2020 18:05

Cieszę się. Chwała Panu! 

Ja też jestem zdumiony. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 29 października 2020 18:02
29 października 2020 18:05

Tylko że to dalej spływa. I może kumuluje się na dnie. 

zaloguj się by móc komentować

zw @Magazynier
29 października 2020 18:07

Co do udziału wiecznie żywych gangów PRL w przygotowaniu zamieszek pełna zgoda. Zagranica (była w komentarzach w SN mowa o roli Niemiec) ma się tu na kim oprzeć.  

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier
29 października 2020 18:09

W zakresie tematu obecnych zdarzeń to jednak dość dobrze opisuje to w swych ostatnich felietonach – Matka Kurka. A tu jedna zaznaczę że akurat dla mnie ten bloger bardzo często w swoim języku i stylu przedstawia uwagi z osób które nie chcą pisać pod własnym nazwiskiem. Strona i felietony do odnalezienia.

W skrócie od lat temat aborcji jest dokładnie omówiony i przedyskutowany – i z uwagi na kontekst polityczny ten kto to pierwszy go  ruszy przegrywa i jest to przerzucane jak gorący kartofel.  I ważny jest też kontekst sprawy - po 2015 gdy były jasno zdefiniowane cele polityczne to władza irytowała całych grup społecznych.

Jak ten bloger zauważa - Ludzie odrzuceni i poniewierani przez „25 lat naszej walności” w końcu poczuli, że są doceniani, również w wymiarze finansowym. Z kolei wojny ideologiczne i ustrojowe PiS prowadziło w taki sposób, że wrogami stawały się uprzywilejowane, nomen omen, kasty, a nie tak zwany prosty człowiek.  Kolejna kwestia to rozgrywanie opozycji – wpuszczanej na miny jak donoszenie na Polskę itp.

Zużycie tego obozu jednak przyspieszyło po serii katastrof które nałożyły się na pandemię – majowe wybory, testowanie koalicjantów oraz ciągnąca się rekonstrukcja a do tego ustawa o norkach i koniec wieńczy dzieło czyli wyrok w sprawie aborcji.  Wobec całego napięcia społecznego w czasie pandemii oraz zraza kolejnych grupy społeczny czy braku czyszczenia zaplecza [5 lat lewactwo rządzi w szkołach i w nauczyciele wychowywali gówniarzerię na bazę rewolty]. 

I tu zaznaczę że wróg się uczy i jego sztab dokonuje korekt scenariusza – dziś ataki fizyczne na kościoły jako kontr-skuteczne są wyciszane. Bardzo wiele osób nie ma nic do demonstrantów ale fizyczna napaść budzi w nich opór.

Może za Ks. Mariusz Frukacz przytoczę

Wśród cnót kardynalnych tradycja chrześcijańska na pierwszym miejscu wyróżnia cnotę roztropności (łac. „prudentia”), jako cnotę obejmującą całość życia moralnego.

Katechizm Kościoła Katolickiego, promulgowany przez Jana Pawła II w 1992 r., naucza: „Roztropność jest cnotą, która uzdalnia rozum praktyczny do rozeznawania w każdej okoliczności naszego prawdziwego dobra i do wyboru właściwych środków do jego pełnienia. «Człowiek rozumny na kroki swe zważa» (Prz 14, 15). «Bądźcie... roztropni i trzeźwi, abyście się mogli modlić» (1 P 4, 7). Roztropność jest «prawą zasadą działania», jak za Arystotelesem pisze św. Tomasz («Summa theologiae», II-II, 47, 2). Nie należy jej mylić ani z nieśmiałością czy strachem, ani z dwulicowością czy udawaniem. Jest nazywana «auriga virtutum»: kieruje ona innymi cnotami, wskazując im zasadę i miarę. Roztropność kieruje bezpośrednio sądem sumienia. Człowiek roztropny decyduje o swoim postępowaniu i porządkuje je, kierując się tym sądem. Dzięki tej cnocie bezbłędnie stosujemy zasady moralne do poszczególnych przypadków i przezwyciężamy wątpliwości odnośnie do dobra, które należy czynić, i zła, którego należy unikać” (n. 1806).

Roztropność - jak przypomina św. Tomasz z Akwinu w swojej „Summie teologicznej” - jest to umiejętność dobierania w swoim działaniu takich środków, które pozwolą jak najlepiej dojść do zamierzonego celu. Człowiek jest roztropny, kiedy właściwie przewiduje, dobrze rozumuje i rozważa.

Czy zatem roztropnie zachowują obecne władze w swoim działaniu - najpierw pokazując pogardę dla swego twardego elektoratu na wsi [ bo były minister Ardanowski była uczciwy w osądzeniu zdarzeń] a potem powracając do tematu aborcji TK. Bo TK z sędzia Przyłębską nie radzi sobie i tam często spadają  sprawy z wokandy bo wybrani przez obóz władzy sędziowie w części nie są żołnierzami sprawy Nowogrodzkiej a prawnikami]

Jeżeli zatem celem było – w ramach wyroku TK zapobieżenie aborcji na dzieciach z przyczyn medycznych np. podejrzenie Downa tak to jest i chwalebne. I czy cel będzie osiągnięty – bo wobec paraliżu władzy i rewolty to będziemy mieć w najlepszym razie poluzowanie zapisów kompromisowej ustawy.  Tak bardzo lakonicznie - wydano kolejną bitwę przeciwnikom wiary i Boga i czy roztropnie wybrano czas i miejsce.

W cnotach kardynalny trzeba się ćwiczyć -

I ćwiczono się w sprawiedliwość jako cnocie moralną, która polega na stałej i trwałej woli oddawania Bogu i bliźniemu tego, co im się należy. [A zrobiono reformę sądów]

I ćwiczono się w umiarkowaniu temperantia – cnocie moralna, która polega na używaniu rozumu dla panowania nad własnymi instynktami i potrzebami. [O tak umiarkowanie co chwile zmieniano rady nadzorcze by każdy swój się załapał ]

I ćwiczono się w męstwie jako cnocie moralna, która polega na umiejętności podjęcia dobrej decyzji mimo niesprzyjających uwarunkowań, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych.  [ O tak ćwiczono się ostatnio na drobnych rolnikach hodujących bydło opasowe bo już nie na zachodnich fermach drobiowych]

I ćwiczono się w jako cnocie moralnej , która wyraża się umiejętnością dobierania właściwych środków prowadzących do celu.

A tu przyznam że w części tak obóz rządzący chce się tej władzy pozbyć na rzecz Martuni Lempart i jej kolegów.

W sumie niech jej tę władzę dadzą bo ona szybko  ją wykończy a nie mamy po co jeszcze czekać 3 lata na powrót do władzy pruskiej agentury.

Dobra poczekamy na Richarda Grenella bo nam agentura wspaniale prowadzona przez barona Arndta Freytaga von Loringhovena wszystko rozłoży.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Magazynier 29 października 2020 18:05
29 października 2020 18:25

Już nie pamiętam jak działa oczyszczalnia, a do tego działania ciągle się zmieniają na lepsze. To są jednak w większości nieczystości organiczne, które jakoś tam się "rozpływają", rozkładają, itp. Gorsze są zanieczyszczenia nieorganiczne, stałe, itp. Najgorzej odczuwają to tereny najbliżej "źródła". Im dalej tym mniejszy wpływ - wiadomo. Dużo zależy też od czasu działania.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @zw 29 października 2020 18:07
29 października 2020 18:58

A że tak powiem, w czym nie ma zgody? Lubię się trzaskać z inteligentnymi, nawet bardziej ode mnie. 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 18:09
29 października 2020 19:05

No tak, tylko Grendell to forpoczta lgbtq. Czy może tylko trumpowska wtyczka w geyostwie, taki bufor?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 18:09
29 października 2020 19:06

Ale którzy to są ci "doceniani, również w wymiarze finansowym" przez Pis? Bo ja widzę tylko oligarchię resortową.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Nieobyty 29 października 2020 18:09
29 października 2020 19:07

Ogolnie...

...  niezly  ten  Pana  komentarz,  ale  nie  ma  potrzeby  "powolywac  sie"  na  "blyskotliwego"  blogera  MK  !!!

Ja  nigdy  jeszcze  go  nie  czytalam  -  i  na  ile  sama  znam  siebie  -  to  go  nie  przeczytam...  wystarczy  mi  ta  cala  "sONdowa"  chucpa  jaka  odstawil  ten  caly  MK  z  Jurasem  "owsikiem".

Co  zas  tyczy  tzw.  dzialan  rzadu  PiS'owskiego  to  ich  NIGDY  nie  bylo  i  NIE  BEDZIE...  "nasza  strona  rzadowa"  pelna  zwyklych  baranow  i  znajomkow  kroliczka  za  pozno  zdala  sobie  sprawe  z  tego  calego  misz-maszu  jaki  przez  tyle  lat  tworzyla  -  teraz  widzimy  tylko  SKUTKI  i  KONSEKWENCJE  tych  wszystkich  debilnych  negocjacji,  ukladow,  zgnilych  kompromisow  typu  "jakos  to  bedzie"...

...  zadnych  dzialan  nie  bylo  ponad  30  lat  temu  i  teraz  tez  nie  ma...  i  nie  ma  takiej  opcji  zeby  jakies  sensowne  dzialania  nastapily,  bo  tu  NALEZALOBY  tak  ze  40%  ZLODZIEJSKIEGO  "naszego"  ZONDu   zwyczajnie  ZAMKNAC  w  CELI+...  licze,  ze  moze  nie  wiekszosc,  ale  polowa  narodu  polskiego  ma  tego  swiadomosc  !!!

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 18:09
29 października 2020 19:07

Dałeś czadu z tą prudentią. Ja bym to dał do osobnego komentarza, albo nawet do wpisu na własnym blogu, twoim. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Paris 29 października 2020 19:07
29 października 2020 19:11

Nie zgadzam się co do braku działań. Wystarczą choćby spotkania Giullianim kilka lat temu i Leibem. To już coś. Jak również jedno spektakularne działanie, czyli wyrok TK w sprawie zabijania nienarodzonych. Czyżby pani z oddali frankońskiej nie zauważyła tego?

Ale cieszę się z tej kultury żywego słowa w pani komentarzu. Wdzięczność.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 29 października 2020 19:06
29 października 2020 19:21

Grendell  to pedał imperialny. Taka odmiana sługi imperialnego który nerwowo się odpręża w męskim gronie.

Tych odmian jest trochę np. ciota szczurza coś jak Biedroń ten który użycza ciała w perspektywie kariery.

zaloguj się by móc komentować

mooj @Andrzej-z-Gdanska 29 października 2020 18:25
29 października 2020 19:21

Różnie z tym "kto ma najgorzej" jeśli chodzi o przemysłowe (a te lecą i to całkiem żwawo) - łańcuch pokarmowy może i w górę rzeki przenieść. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Nieobyty 29 października 2020 18:09
29 października 2020 19:28

A wracając do Marty Lempart to słusznie powiedziała red. Kania z Gapola, że ona ma w nosie sprawy kobiet, a liczy że obecna rozróba pozwoli jej dostać się do wielkiej polityki.
Chyba tak jest, bo na wp.pl puszczono z nią wywiad, w którym redaktor zapytał, że skoro wkłada w obecny strajk tyle energii to czy nie myśli w przyszłości o założeniu jakiegoś ruchu, czy może partii. Na chwilę ją zamurowało, a potem ni z gruszki, ni z pietruszki powiedziała, że boi się, że ją zabiją, albo coś się stanie jej rodzinie lub współpracownikom, a tu pyta się ją o politykę, czy startowanie w wyborach. Na naciski dziennikarza stwierdziłą, że to jest słabe. Dodała, że teraz walczą o życie, o wolność, a bije ich policja, używają gazu, a redaktor chce z niej zrobić jakiegoś Hołownię. Podziękowała i zasłoniła dłonią obiektyw.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Paris 29 października 2020 19:07
29 października 2020 19:48

Errata...

...  pomylilam  sie  !!!

Jednak  trwaja  nadal  ZLODZIEJSKIE  dzialania...  wspomniala  o  nich  Pani  Rembikowska.  Tym  razem  PFR  -  jego  emisja  obligacji  wartosci  100.000.000.000   zeta...

...  na  "swiruska"  !!!

W  koncu  za  ten  "szpital  narodowy"   NAROD  musi  zaplacic  !!!   

zaloguj się by móc komentować

Paris @Magazynier 29 października 2020 19:11
29 października 2020 19:50

Drobnostka...

...  staram  sie  jak  moge.

zaloguj się by móc komentować

zw @Magazynier 29 października 2020 18:58
29 października 2020 19:52

Bez przesady z tą inteligencją. Tym bardziej, że chodzi trochę o wróżenie z fusów. Jakoś nie wyobrażam sobie Jarosława Kaczyńskiego z doradcami planującego "najpierw zwierzęta a potem aborcja". Wydaje mi się, że nie mieli wyboru i realizowali cudzy scenariusz.

zaloguj się by móc komentować

Paris @tadman 29 października 2020 19:28
29 października 2020 19:55

Ach,  moj  Boze...

...  i  to  Kanie  "kUlezanke  Dochnalowej"  tak  zabolalo  !!!

Taka  krotka  ma  pamiec  ta  dziunia...  a  czym  ona  sie  rozni  od  tej  calej  Lempertowej...  przygadala  motyka  gracy,   a  obie  jednacy  !!!

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Paris 29 października 2020 19:07
29 października 2020 19:57

Błyskotliwi to są ludzie którzy za MK stoją i w ramach pewnych gier wypuszczają czasami opisy i analizy.

Co do oceny rządów PiS-u - wbrew Pani opiniom uważam że podjeto się pewnej gry i to z widokami na przyszłość [chodzi mi o Panią Premier Beatę Szydło] i to przeraziło nie tylko obce dwory ale chyba bardziej jej własne zaplecze. 

Bo trzeba ogromu pracy i samozaparcia by iść do celu pod huraganowmy ostrzałem.

I te ekipa wybrała hańbą zamiast wojny ale i tak wojnę jej wydano.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @zw 29 października 2020 19:52
29 października 2020 19:59

No przecież podpuszczam. Nie ma zabawy bez dobrej podpuchy.

"Potem aborcja" nie może być cudzym scenariuszem. Barona sysytema czy barona von Loringhovena? Wolne żarty. To był ich scenariusz. Futerka najpierw bo tak chce baron system. A do aborcji nic jemu. Oczywiście że jemu do aborcji wszystko, ale tu JK dyskretnie pokazuje mu Kozakiewicza: "Trump i tak wygra, dziadu jeden, bo sam sie na to zgodziłeś, a my jesteśmy na swoim. Chcesz doić Polaków, to daj wykasować gangi." Taki to gambit. Być może. 

  

zaloguj się by móc komentować

Paris @zw 29 października 2020 19:52
29 października 2020 19:59

Normalka...

...  koryto  wysycha  i  tyle  !!!

A  czy  kiedys  w  ogole  oni  zrealizowali  jakis  swoj  scenariusz...  oprocz  tych  swoich  niezliczonych  juz  ZEROWISK  ???

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Paris 29 października 2020 19:50
29 października 2020 20:00

Drobnostki jak widać rosną w oczach. 

zaloguj się by móc komentować

atelin @Magazynier
29 października 2020 20:06

Plus. Przed chwilą w Wiadomościach pojawił się napis na pasku: "lewicowi faszyści". 

Jestem z Panem, żyć się nie chce, chciałoby się to życie oddać za kogoś, ale to by było skazanie tego kogoś na życie, które nadciąga. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @atelin 29 października 2020 20:06
29 października 2020 20:14

Nie piszę o sobie. Mnie się żyć chce, bo beze mnie moi najbliźsi będą konać długo i w cierpieniach. Niech się dzieje jednak wola nieba, z nią się zawsze ...

Ale ci "lewicowi faszyści" to jest hit sezonu. Oczywiście, że tuo działa przycisk i nacisk JK na tv. Ale między nami mówiąc, czekać tylko na "lewicowych socjalistów" :-)))

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @tadman 29 października 2020 19:28
29 października 2020 20:15

Był Kongres Kobiet i ochronarki [bo nie mogli to być Panowie] po 8 h stały by słyszeć mów i debat o prawach kobiet. Na scenie Środa, Bochniarz i reszta z elity ruch feministycznego  wygodnie w na pufach siedziały i miały catering za sceną.

Nikt tak kobiety nienawidzi jak druga kobieta - a już w szczególności feministka.

Martunia Lempart - trafiła na złotą żyłę i już jest w bazie rezerwy kadrowej, a teraz negocjuje stawki i to nie mają być grosze podrzędne fuchy jakie ma Jachira lub ta mamusia kubusia.

Jak dla mnie Martuni słynne w....ać to zależności o tempa i siły głosu - jest podbicie lub akceptacja stawki w negocjacjach o uposażenie.

I ma rację .. redaktor chce z niej zrobić jakiegoś Hołownię .. a tu już ma na starcie bazowy lepszy kontrakt o Szymusia.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Paris 29 października 2020 19:59
29 października 2020 20:16

Rzeczpospolita nigdy nie wysycha. O tym już Fryderyk II Hohenzollern. A to koryto może jeszcze więcej dać. Trzeba tylko ostro slalomować, co widzimy obecnie. 

Nie twierdzę, że ja czy pani odczujemy ten przybytek w korycie. Najpierw muszą królewięta. Może nasze dzieci. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 19:21
29 października 2020 20:18

O żesz! Mosbacher wróć. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 19:57
29 października 2020 20:20

Powiedzmy wojenkę. I tak by przyszła wraz z Grendellem. 

Ale co jest z Szydłową, bo nie jestem na bieżąco?

zaloguj się by móc komentować

zw @Magazynier 29 października 2020 19:59
29 października 2020 20:21

Pytanie czy sprawa aborcji to nie jest przechylenie wahadła w jedną stronę, żeby z impetem odchyliło się w drugą. Dlaczego w 2016 roku odpuścili temat, mając dużo korzystniejszą sytuację? Potem 4 lata ciszy i nagle otwarcie kolejnego frontu walki - oprócz rolników, Unii, koronawirusa, problemów w koalicji. My będziemy pisać, że to walka o życie dzieci nienarodzonych, ale baron przez swoje wszystkie przekaźniki będzie grzmiał, że to "wojna z kobietami". Na to nabierają się nie tylko nastolatki niestety. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 29 października 2020 20:15
29 października 2020 20:22

Więcej chętnych jest na tę kasę. Hołownia już się przekręcił w kalejdoskopie w Lemparcicę. Idę się położyć, bo oczopląs. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @zw 29 października 2020 20:21
29 października 2020 20:23

Kredyty dużo wyjaśniają. Hipoteza robocza Nieobytego. Zgadzam się z nią. Wtedy nie było widoku na te kredyty. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Andrzej-z-Gdanska 29 października 2020 18:02
29 października 2020 21:14

HELCOM, to ciało powołane na mocy tzw. konwencji helsińskiej do ochrony środowiska morskiego Bałtyku. Co jakiś czas prowadzone są wspólne badania wód spływających do Bałtyku, jak i badane są oczyszczalnie zlokalizowane w strefie przybrzeżnej. Dawniej skupiano się na zawartości metali ciężkich, związków fosforu i azotu, pestycydów, wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, a ostatnio badania rozszerzono o zanieczyszczenia "nowego typu" i wszystkie te dane zbierane są w bazie. Nie wiem jak wyglądaja wyniki badań, ale zapewne w pewnym momencie wprowadzone zostaną ładunki krytyczne dla każdego z państw leżących nad Bałtykiem (o ile zostaną wprowadzone, bo zapewne będzie to ostry spór - trudno sobie wyobrazić by Moskwa uległa dyktatowi mniejszych) i być może kary/opłaty za przekroczenie nałożonych limitów. Może ktoś wie coś więcej na ten temat.
Stężenia "nowego typu" zanieczyszczeń są bardzo niskie, więc organoleptycznie nie wpływają one na jakość wody, zresztą jeśli coś nie śmierdzi, nie ma jakiegoś niepokojącego koloru to ludzie tego nie zauważają i nie mają obaw.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Nieobyty 29 października 2020 20:15
29 października 2020 21:28

Podrzuciłem Koledze info i dzięki za analizę. Fakt, że lewarem może być przejazd motorówką, wysypywanie zboża, komisja sejmowa, a jednak najlepszym jest strajk, bo może wynieść najwyżej.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Magazynier
29 października 2020 22:03

No nie wiem,nie wiem..lecz to chyba jeden z najlepszych blogów ,które pan napisał...chociaż inne też dobre....Plus...

zaloguj się by móc komentować

tadman @Magazynier 29 października 2020 20:18
29 października 2020 22:04

Richard Grenell powinien dość dobrze znać Niemców, więc będzie miał w osobie von Loringhovena dobrego sparringpartnera

zaloguj się by móc komentować

tadman @Zawierucha 29 października 2020 17:44
29 października 2020 22:12

1/4 zabiegów aborcyjnych to mazowieckie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Nieobyty 29 października 2020 19:57
29 października 2020 22:33

Niestety,...

...  ale  nie  znam  ludzi  stojacych  za  MK.

A  co  do  PBS  -  to  od  poczatku  do  konca  byla  ustawka,  cyniczna,  bezczelna,  zuchwala  ustawka...  coby  sie  narod  nie  zbiesil,   ale  co  sie  odwlecze  to  nie  uciecze  !!!

Przed  wyborami  NIE  WIEDZIALAM,  ze  BANKSTER  to  "czlowiek  PiS'u"  -  nie  bedacy  nawet  czlonkiem  tej  zdegenerowanej  juz  partii,  malo  kto  w  Polsce  to  wiedzial  oprocz  "samych  swoich  i  zainteresowanych".

I  slusznie,  ze  "wydano  jej  wojne"...  "wojna"  wypowiedziana  przez  "samych  swoich  i  ciagle  tych  samych"  !!!

Te  nedzne,  dete  "gierki  i  ustawki"  juz  naprawde  nie  zra...  i  nie  beda  zrec  !!!

 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Magazynier
30 października 2020 08:38

Myślałem, że ta Czajka jest już naprawiona

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 30 października 2020 08:38
30 października 2020 08:50

Czajka jeszcze długo nie będzie naprawiona. Od sierpnia wisiała na tymczasowym rurociągu pontonowym, który wojsko musiało niedawno zdemontować ze względu na podnoszącą się wodę w Wiśle. Więc chyba dalej się szczuny leją do rzeki. Googlowałem trochę chcąc się dowiedzieć jakie sa w ogóle dalej plany wobec tego rurociągu - ktoś tam z miasta zapowiadał że być może na wiosnę przyszłego roku się uda. Ale konkretów brak. 

Ciekawa jest też panorama w sprawie Giertycha. Oto dowiadujemy się, że Polnord żąda od wielobarwnego i otwartego miasta Warszawa ponad 500 milionów złotych za wybudowanie sieci wodno kanalizacyjnej w miasteczku Wilanów. Kapitalne rzeczy się dzieją w tej Wawce.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 29 października 2020 20:22
30 października 2020 10:11

Taki wtręt na podsumowanie.

Odniosę się do dwóch marszałków radzieckich Żukowa i Rokossowskiego.  Obaj mieli do zrealizowania scenariusze/plany wojenne Stawki i mieli podobne kadry w armiach oraz uzbrojenie.  Jednak gdy oceniamy ich działalności operacyjna oraz taktyczne zagranie to okazuje się że Żukowa zakładane cele operacji uzyskiwała przy większych stratach niż Konstanty Konstatynowicz a ten też kiedy trzeba krwi żołnierskiej nie żałował.

Tak też patrzę na obecne posunięcia obozu władzy – mają środki oraz media, mają kadry i gdy nawet maja realizować obce scenariusze to te działania są tak prowadzone że do białości rozpalają przeciwnika, do tej pory obojętne masy i odpychają część zwolenników.

Takie szumne hasło zarządzanie przez kryzys – sorry na wojnie na linii frontu stale jest kryzys czy w ataku czy w obronie – jak jeden utrzyma tempo natarcia to drugi nie i trzeba flanki na przełamaniu zabezpieczyć.

Jeżeli jest wsparcie medialne i eksperckie dla akcja Martuni Lempart to gdzie jest druga strona gdzie medialny patronat i przygotowanie.  To że dana ambasada dobrze koordynuje akcje gdy lokalnie wykonawcy robią błędy - no mamy kryzys – ktoś jednak pozwolił by od ambasadora listy uwierzytelniające zostały przyjęte, ktoś nie przypilnował by służby monitorowały kontakt oficerów pruskich z „polskim” wykonawcami projektu ataku.

Jak ktoś straszy wcześnie Berlin vetem w sprawie budżetu i funduszy na Covid – to dostaje bardzo dobrą odpowiedź i to nie jest jakaś groźba a realne wyprowadzenie mas na ulicę.

Ba by to nikomu nie umknęło kto wymierza z liścia w twarz obozu władzy – Prezydent Andrzej Duda od pruskiego Prezydenta Frank-Walter Steinmeier dostaje list zawierające słowa: .. proszę byś dał mu znać, jeżeli pojawi się coś, co Niemcy mogą w aktualnej sytuacji zrobić dla Polski. .. „Wspólnie, tylko wspólnie możemy przezwyciężyć ten kryzys”, „Twój Frank”.

To obóz władzy przez lata pozwalał by organizacyjnie i finansowo rosły i krzepły NGO-sy i ruchy towarzyszące, tak samo przyzwalano na warsztaty z taktyk walk miejskich a na zabezpieczeniu goła policja [bez tarcz, kasków] była workiem treningowym dla tchórzliwych aktywistów.

W Francja na żółte kamizelki [też sterowane z zewnątrz] reakcja francuska policji była adekwatna do interesu państwa.

To nie jest tak że wszelkie poziomy swobody są kontrolowane przez oficerów prowadzących z obcych ambasad. Zawsze jest margines swobody – i dlatego wspominam tych dwóch marszałków – wyznacza cel który bezwzględnie trzeba osiągnąć zawsze kosztuje krwi żołnierskiej i to jest jej morze jak u Żukowa lub hektolitry jak u Rokossowskiego. Obecny obóz władzy ma jeszcze lepszą metodę przed zwarciem sam upuszcza krew swoim zwolennikom.

Z obserwacji jak to wygląda na prowincji w ramach manifestacji – jest lokalna prowodyrka i jej krąg do tego dochodzą lokalne struktury PO.  Fakt było parę samochodów z obcymi rejestracja tzw. koordynatorów ale ta setka gówniarzy wyszła na miting a nikt jej wcześnie do wyjścia nie sprowokował.  Jak broniono Sądów to dwóch pacanów świeczki paliło a dziś to była setka gówniarzy bo gówniarzy za 3 lat to oni będą głosować.

I na zakończenie – tak werdykt TK to słuszna i rzecz i potrzebna bo broni niewinnych dzieci. Nie dało się wszak tego zrobić w 2016 roku ale dziś mimo takiego ciśnienia społecznego ten temat trzeba była uregulować. OK.

 Wspominałem o cnocie roztropności – wszak Gwidon de Lusignan król Jerozolimy też w słusznej i Bożej sprawie starł się z Saladynem .

Następstwem tego pragnienia zabezpieczenia Jerozolimy była Bitwa pod Hittin gdzie krzyżowcy prawie konali z pragnienia. Jakie to były owoce tej bitwy pod Hittin to opisuje historia – jak owoce wyjdą z wyroku TK to dopiero w całości jeszcze poznamy, na dziś już zapowiada się odwleczona w czasie powtórka z Hittin.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Nieobyty 30 października 2020 10:11
30 października 2020 10:35

ano

 

"Po utworzeniu, w wyniku krucjat krzyżowców, państw łacińskich w Ziemi Świętej, w tym Królestwa Jerozolimy, relikwia Drzewa Krzyża wróciła do tego miasta. Zdobycie tej relikwi, która stale towarzyszyła oddziałom łacinników w walkach z muzułmanami stało się jednym z ważnych celów sułtana Saladyna, który w 1187 roku wyruszył ze swoją armią, aby zdobyć Jerozolimę. Główną siłą militarną chrześcijan stanowiły, liczące ok. 1200 ciężkozbrojnych konnych rycerzy-zakonników, oddziały templariuszy i szpitalników, czyli dwóch podstawowych zakonów rycerskich powołanych dla obrony Ziemi Świętej (templariusze to Rycerze Świątyni, zaś szpitalnicy był to Rycerski Zakon Szpitala Świętego Jana Jałmużnika w Jerozolimie, bardziej znany w wersji katolickiej jako rycerze maltańscy (Niezależny Rycerski Zakon Malty), który ma także wersję protestancką (po Reformacji) jako: Najczcigodniejszy Zakon Szpitala Świętego Jana w Jerozolimie (gł. Wielka Brytania i kraje Commonwealth). Pośrodku pancernych hufców prących naprzeciw armii Saladyna, był obecny biskup Acre (Akko, Akka), trzymający nad głową swoją oraz konia na którym jechał, relikwię Drzewa Krzyża. Do bitwy armii łacińskiej i arabskiej doszło 4 lipca 1187 r. nieopodal wioski Hattin w Galilei (dzisiejsze Kefar Zetim), kilka kilometrów na zachód od Jeziora Tyberiadzkiego (Genezaret). Wojska chrześcijańskie poniosły klęskę wskutek taktyki zastowanej przez oddziały Saladyna. Otóż arabscy łucznicy razili z dystansu sprowadzone z Europy ciężkie konie, których dosiadali rycerze zakonni. Gdy konie te zostały wybite, wówczas przyszła kolej na jeźdźców, którzy zakuci w swoich zbrojach byli już całkowicie bezradni po wielogodzinnym boju w upale, pyle piaskowym i kurzu. Poległ również biskup Akki, a relikwia Drzewa Krzyża wpadła w ręce Saladyna. Po zniszczeniu podstawowej siły zbrojnej łacinników nie było szans na obronienie Jerozolimy, zatem dowodzący obroną miasta poprosili o warunki kapitulacji. Saladyn zgodził się na ewakuację obrońców i mieszkańców, ścinając głowy wyłącznie pozostałym w mieście templariuszom i szpitalnikom. Relikwia Drzewa Krzyża przepadła na zawsze. Nie powiodły się próby wykupienia jej z rąk sułtana podejmowane przez władców chrześcijańskich. Saladyn najprawdopodobniej nakazał jej zniszczenie, gdyż obawiał się że zwrócenie relikwi może skłonić świat chrzescijański do kolejnej próby odbicia Jerozolimy."

http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/vera-cruz

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 30 października 2020 08:38
30 października 2020 11:50

Dopiera ma być w listopadzie. Być może nawet do 30 11. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Marcin-K 30 października 2020 08:50
30 października 2020 11:56

Że się powtórzę: "Że grandziarze lokalni i globalni będą chcieli ukręcić na tym swój skok na kasę, w tym na nasze domowe budżety, jest więcej niż pewne."

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 30 października 2020 10:11
30 października 2020 12:06

Czyli JK jako Saladyn odetnie wodę/kasę rewolucji i będzie po krzyku. Zgadzam się. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 30 października 2020 10:11
30 października 2020 12:07

Wszak sam rzekłeś: zarządzanie kryzysem.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 30 października 2020 12:06
30 października 2020 12:49

Żartowniś z Pana Magazyniera.  

JK - niestety nie predentuje do roli Saladyna, nie jemu decydować o strumieniu finansowym.

Czasami ale już coraz rzadziej przypomnia mi Baliana z Ibelinu.

Kto robi przelewy Martuni Lempart wiadomo i nie ma na to wpływu obóz władzy ba jakby coś próbował to  dostał by po łapach nie linijką ale nawet w najlepszym rozwiązaniu dla niego obuchem siekiery. 

Zarządzanie kryzysem  

Zarządzanie w kryzysie wymaga koncentracji na kwestiach strategicznych po to, by osiągnąwszy sukces nie doprowadzić do ponownego kryzysu

[ Gowin i jego reforma szkól wyższych to już jest kwestia strategiczna i efekt 15 rektorów daje godziny rektorskie by studenci strajkowali – ma pisać dalej].

W sytuacji kryzysowej najważniejsze jest szybkie podejmowanie decyzji skutkującymi działaniami poprawiającymi potencjał i pozycję konkurencyjną. Wymaga to podejmowania czynności "równolegle", a więc nie tylko reagowania na problemy wynikające z bieżącej sytuacji, ale także rozwiązywania zagadnień związanych z przyszłością.

Oczywiście - szef partii wchodzie do rządu jako wicepremier – i ma reagować równolegle – bieżąco i na przyszłości – a co do tej pory tego nie robił.

Przykład z pruskim ambasadorem - the top of the top. - czynności równoległych rozwalona sytuacja bieżąca i spodziewana przyszła.  Ulegliśmy naciskom Berlina przyjmując ambasadora teraz zbieramy skutki jego miesięcznej pracy aż USA musi wymieniać swego ambasadora bo obawie się o swą pozycję nad Wisłą.

Duży Atlas Kotow wysłać na Żoliborz bo podręczniki do zarządzania kryzysem nie pomogą a tak czas nacialnika się czymś zajmie.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier
30 października 2020 13:35

Na razie czekamy na rozwój wypadków i gdybamy. Można to nazwać żartami. Każdy z nas sobie tu nieco żartuje w takim razie.  

JK i jego załoga mogą podjąć kroki w celu odcięcia rewolucji od kasy, na każdym poziomie. 

JK ma wpływ na przychody rewolycji w formie dotacji na NGO, tych co je wyszarpnął Gliński, nie twierdzę że decydujący, ale MM może ogłosić oszczędności z powodu pandemii. Zaś sposnorzy rewolucji nie są znowu tak hojni wobec nieudolnych najemników. Ich wzmożenie jest proporcjonalne do ich zapotrzebowania na dotacje. A sponsorzy po to przysyłają antifę, żeby nasi "lewicowi socjaliści" zobaczyli jak to robią porządni "lewicowi socjaliści". Ale antifa nie jest tu na swoim terenie. Tu jej los zależy od układu policji z Pisem. 

JK czy MM mogą przyjąć rolę Saladyna, bo to rewolucja dzisiaj robi krucjatę. I dalej targują się ze sponsorami rewolucji. Prusy nie są wszechmocne i nie są najważniejszym sponsorem. Są tylko pasem transmisyjnym. 

 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 30 października 2020 13:35
30 października 2020 15:13

Co do kasy – są Fundusze Norweskie i jakoś nie można ich przekierować poza NGO-sy wrogie krajowi. Biuro RPO jako rozsadnik kariera też nie do ruszenia a to z tego mateczni wyszła Spurek i Lempart.

Przez 5 lat nie potrafi obóz władzy - komediantom i szarpidrutom pokazać u nas pracujecie i zarabiacie na proszki od bólu głowy to nie gryźcie ręki która karmi.

Co do sponsorów rewolucji to jest standard oni dają kapitał początkowy a potem czekają  na zyski a rewolucje finansuje głównie dewastowany obszar.

Co do niemieckiej „antify” – to nie jest problem układu policji z PiS a układu służb z oficerami z pruskiej ambasady – czyli czy chłopcy „antify” mają żelazny list to im włos z głowy nie spadnie poza skrajnościami ujętym w klauzuli listu tj. parę trupów.

Saladyn miał za sobą zebraną armię [w tym wierną zahartowaną w boju gwardię] i linię kredytową.

Co ma JK lub MM – jaką mają linię kredytową – to oni jako wasal kredytuje suwerena, jaką mają armię – gwardię [np. B.Szydło] odbstawiają za to na BMW (czyli: Bierny, Mierny, ale Wierny) z tą specjalną pisowską odmiana BMWS – S jak szkodliwy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 30 października 2020 15:13
30 października 2020 16:28

Pan naprawdę nie docenia dynamiki sytuacji i siły oddziaływania negocjacji/wymuszeń/intryg. Pewien cool ze szczerym zdziwieniem zalinkował pod dzisiejszym tekstem Maciejewskiego coś takiego: 

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1494924,rzeplinski-o-wyroku-tk-ws-aborcji-i-strajku-kbiet.html

Ja mu napisałem tak:

Rzeczywiście szokujące. Ale to znaczy że negocjacje między "tuż pod" a "nad szklanym sufitem" idą do przodu. Dzięki Bidengate (Bobulinski cytuje Bidena w foxnews, jego słowa na temat dealu z Pingiem i własnych zysków, nie Huntera ale własnych) Trump zdołał wynegocjować coś nowego. Wejście Barretowej do Sądu Najwyższego i nowy rozkład sił (6/3) dla Rzeplińskiego to syngał nowej epoki. Oczy przecieram, ale wygląda na to że zaczyna działać linia Waszyngton-Watykan. 

JK dyskontuje te ustalenia i chyba falę wywołaną przez książkę Ks. Oko na temat mafii lawendowej. 

 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 30 października 2020 16:28
30 października 2020 20:55

Pan naprawdę nie docenia dynamiki sytuacji i siły oddziaływania negocjacji/wymuszeń/intryg.

Ale ja widzę politykę jak dynamiczny stan wymuszeń i ustępstwy dla realizacji agendy, z tym że można tam przyjąć różne  postawy  bierną, aktywną z realizcją agandy własne i cudzej a jak dodatek trzeba uwzględniać kontekst kulturowy obszaru działania. 

Model abecnej laicyzacji kraju, wymiany całego kodu kulturowego - jest też efektem tego że nasz lokalny koloryt utrudnia realizację pewnych jednolitych  scenariuszy. 

Tak skrutowo to sens polityki co mi dasz jak cię poprę lub czym mnie zmusisz bym cię poparł  [intryga to forma zmuszenie przez zastawienie pułapki gdzie wyjściem jest poparcie wbrew własnemu interesowi].

Co do Pana Rzeplińskiego - swoją rolę odegrał dziś na emeryturze jest wolny i może sobie chodzić spokojniedo kościułka i popierać linię KRK - wszak już był  doceniony przez Watykan.

Swego czasu premier Miller też poczuł że już może mówić swobodnie i tylko dramat rodzinny z synem i trochę zakręcona jedyna wnuczka spowdował  że wrócił do polityki i gra w tonacji jaką mu podaje dyrygent - i ja to rozumiem,  i nie mam pretensji.

Czasami polityk osiaga taki stan że nie musi się maskować i o ile wypowiedzi  nie robią dymu ma gwarancję nietykalności - czyli odstawia takie józilenie ja Śp. Józeł Oleksy  i co ciekawe ci emerytoni politycy z opozycji do końca zdają test z wierności i szczekania jak nie świetej pamięci nie jaki Wujec.

Co do JK i KRK - dzięki jego przenikliwości zamiast Wielgusa Warszawa ma Nycza - niby nic ot to co wypływa do Wisly zamiast do Czajki - ma swój specyficzny zapach potocznie zwany smród i one od lat jest w ratuszu a dzięki min. JK i w pałacu Borchów.

wygląda na to że zaczyna działać linia Waszyngton-Watykan

Trump miał w czasie kampani  wsparcie arcybiskupa Vigano [byłego nuncjusza w USA] i to że część kuri widząc schyłek rządów kardynał Bergolio buduje/odbudowuje  przyczółki w kontaktach ze strefą wpływu to nieznaczy że Watykan podejmuje grę ten kontrolowany przez Bergoli ten akurta popiera Baidena i będzie się cieszył z tego wyobru.

Mimo wielu wad Józef Piłsudzki pozstał w pamięci jako Naczelnik i marszałek, Jarosław Kaczyński fakt sprawny polityk coraz bardziej pozostanie w pamieci jako nacialnik a nie Naczelnik.

Ja doceniam to że mimo takiego ataku jednak osiągnał sukces ale ten człowiek też ma prawo do błędów a ostanio doszło do całej serii.

I może wystarczy tych błędów bo ekipa która się szykuje by przejąć rząd dusz to coś co nie miało analogi w naszej historii - najbardziej zrusyfikowani polacy którzy wysługiwali się caratowi  czy stalinowcy - to wobec nowej ekipy  jednak godni miana Polaka.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 30 października 2020 20:55
31 października 2020 10:58

Pan oczekujesz że JK nagle przetransformuje się w batmana na kaczych nóżkach, zrobi potrójnego aksela i przy okazji znockoutuje barona systema. To są bajki. Przesadzam rzecza jasna. Ale JK jest ograniczony swoim układem/horyzontem żoliborskim popepeesowskim i ludźmi z którymi musi pracować, a nade wszystko geopolityką. LK chciał się przetransformować w Aleksandra Jagiellończyka Sobieskiego i został odstrzelony. JK wyciągnął z tego daleko idące wnioski. Nie znam ich wszystkich, przypuszczam że z niektórymi nie zgodziłbym się. 

Ja wiem że panu chodzi o tę odrobinę czegoś więcej, np. zdrowego rozsądku. Ale to jest niemożliwe. Siła złego na jednego.

Jeśli nie trzaska się z baronem von Loringhovenem i Makrelą to znaczy że nie może i nie ufa do końca służbie dyplomatycznej naszej. Ja też bym nieufał gostkom kształconym w pepesowskim harcerstwie a potem przez obce służby na zachodzie. Tak krawiec kraje ...

Głos Rzepliński jest ważnym sygnałem, tym sposobem wywiesił on białą szmatę i merda ogonkiem do JK i PAD. Przecież to jest pijawa która zawsze przysysa się do władzy, od PZPR przez Jeruzela do Timermansa. Zapewne przyśniła mu się kampania prezydencka z poparciem Trumpa i JK :)))))) 

To jest również przyznanie że Kościół jest i będzie ważny i wpływowy nawet z całym zastępem ciot na biskupstwach. Ks. Oko to wykazał razem z Trumpem i Barretową. Najemnicy barona bardzo niemądrze przyspieszyli zejście sędziego Scaglii, na swoją zgubę. ...

cdn

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Nieobyty 30 października 2020 20:55
31 października 2020 11:33

Pan i ja lepiej byśmy sobie poradzili z pisowskim bagnem, z mafiami, z baronem von harkonnenem i makrelą, bo mamy wiedzę której brakuje JK, PAD nie mówiąc już o MM. Ale nie spełniamy jednego warunku. Nie przeszlibyśmy nawet pierwszej bramki w labiryncie partyjnym. Pierwszy lepszy cwaniaczek załatwiłby nas z tzw. palcem w d. Tak samo Maciejewskiego. On by mi powiedział że JK daje ciała z propagandą i z relacjami wobec banksterki. A ja bym mu odpowiedział, że tak krawiec kraje, jak mu rozum staje. 

Dlatego nie śmiem osądząć JK. Zakładam że robi max tego co może. W końcu od tego zależy czy zemrze w swoim łóżku bez pomocy osób trzecich z poczuciem że coś dobrego jednak zrobił, przynajmniej dla kilku cwaniaczków.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 31 października 2020 10:58
31 października 2020 13:07

Chyba najpełniejszą ocenę przedstawił redaktor Otoka-Frąckiewicz

Jest tam wszystko zebrane - w wystąpieniu

https://www.youtube.com/watch?v=icH3HPWJbUo

Kaczyński w dwa miesiące wkurwił 30 milionów Polaków, nie licząc dzieci, jego sekty i jednego kota.

I tam jest to co sam pisałem. Armia po czystkach Macierwiecza stoji za rządem a Komendant Policji wypina się na rząd i sam ustawił kadry na Komendach i jest ten obrazek że policja nie reaguje na gównazerie leżaca nachodniku i broni przed wkurzonymi kerowcami a co mmay sami policjanci biorą urlopy by bronić w ich trakcie kościoła. Jest też i o Nyczu który opierdala proboszczów że parafianie bronią swoich kościołów.

Zatem był margines swobody - można było 5 lat temu zmianić podstawę programową i nie wychować w szkołach pokolenia bydła taki jest obraz, PiS wygenerował pokolenie bydła a II RP - pokolenie Kolumbów - znaczna różnica.

To co robią pruscy oficerowie to wykorzystanie sytuacji   - jest okazja uderzyć gdy przeciwnik robi masę błędów to się to maksymalnie wykorzystuje.

I nikt się nie trzaska z pruską agenturą i jej patroanami. To wcale nie jest taki groźny przeciwnik - na co wskazuję Gdańsk - gangi tamtejsze mogą skakać do gardła obozowi rządowemu ale nie podskoczą do ekipy za którą stoją właścicel portu. Dulkiewicz nie kuca ale klęczy przed tą ekipą która rozwija port  i nie robi problemu jak wbrew prawu w lecie refulat z pogłabiania toru ląduje na plaży gdańskiej. 

Kościół dziś jest w gębokim kryzysie [np. niemiecka droga synodalna, opłacony przez Watykan atak na kardynał Pellego w australijskich sądach, czy w kraju problem w czasie pandemi] i co jest bardzo ważne to Polski Kościół [ może już resztki] dzierży broń do obrony bo tym jest Kult Miłosierdzią ,  ten zastrzyk dla wzmocnienia Chrześcijańskiej Nadziej wśród wiernych.

Proszę zobaczyć cała serię ataków - od pedofili [ np. filmy personelu TVN ] po wizytę Wielgus i oszusta na audiencji u Bergolio [a kto to gówno do Rzymu zawiózł i zorganizował hucpę jako akt wrogi wobec polskiej hierachi] i mamy kolejny ciąg z wiosny gdy markety zachodnie nie zarażały ale kościóły tak.

Dlaczego dziś jest reakcja obrony kościoła przez JK bo ludzie sami się organizują bez niego. 

Polecam wypowiedź redaktora Otoki bo tam jest bardzo dużo gorzkej prawdy.

Timermans to jest nikt [robił sobie pijar na słabym przeciwniku] ale miał za to poparcie lokalnej V kolumny. Tylko że jak wypadła reforma sądownictwa - ile osób które widział ten trąd w pałacu sprawiedliwości gdy czekały na porządki dostały zachowanie układu i nowe sitwy.  Tak kasta była na pozór  bardzo silna ale ją trzeba był atakować na wielu frontach i mieć wyrafinowany patronta medialny nie tak tępy jak w Kurwizji. I w rozmowach z prawnikami wychodził przekaz tak jest bagno i liczyliśmy na zmianę ale nie w tej formie bo ona bagna nie osuszy, i to mówil ludzie   którzy pracę mieli po protekcji ale ten syf w którym pracują też ich mierził.

I taka uwaga końcowa - gdy prowadzi się ważną grę polityczną to zabezpiecza się tyły, kontroluje sieci kanali którymi wysługuje się przeciwnik oraz czyta nastroje społeczeństwa.  Jest też ważne by przykrywać swe główne cele przed wrogiem i przyjacielem.

Tu odwołam się do ekipy Gierka - mimo że wpisał w Konstytucję przyjaźń z ZSRR to gdy Breżniwe osłab wykonczyli go Rosjanie swą agenturę [Jaruzel i spółka] razem z City of London. Wtedy po zime stulecia gdy odrabiano straty zaczęly się strajki. Gierek upadł min.  przez służby które go zdradziły - bo jego plany wymagał by od nich wielkiej pracy na  rzecz kraju.

Nie widzę by JK wykonał tak wielką pracę jak Gierek, nawet nie  posprzątał gówna które lezała na środku dywanu w gabinetach wielu resortów.  Co najgorsze to zaczał niszczyc swoich  ludzi którzy chcieli realizować plan odbudowy a którego sam JK się w pewnym momencie wystraszył.  

Na uwagę o naciskach  z zewnatrz odpowiem przykładem z ostatnich dni Prezydent Alijew jest mocno naciskany na wstrzymanie ofensywy i już się front stabilizował już miał dać czas Ormianom na przygotowanie lini obronnych. I co się stało mimo zawieszenie pod auspicjami  Trumpa - wyszły grup rozpoznania przez leśny masyw górski i podeszły pod Szusze i zmienia to zakres rozmów i negcjacji.

Jak to się ma do naszej sytuacji - Alijew swe jednostki specjalne doceniał i zaryzykował mimo nacisków co zrobił JK on swoje jednostki specjalne wycofał [Szydło, Ardanowski] a potem jeszcze je gnoił  a chyba najbardziej za to że przeciwnik w negocjacjach go oszukał i on się rozbroił i za to jeszcze mocniej dostał.

Nie intersuje mnie już co ten Pan JK oraz MM ma do powiedzenia, niczego dobrego się po nich nie spodziewam [ot dymić bydło w Wawie może a mi grobów nie wolno odwiedzić - dziwne bo Biedra  też nie zaraża]. 

Jeszcze ogładam klawnów z PO - są jak dzieci w czasie wyboru do drużyny w piłce nożnej które stoją i wołają - Ja, ja mnie weście, Ja chcę - a tu nie ma dla nich miejsca nawet w rezerwie i mecze będą ogladać z trybun. 

 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @Magazynier 31 października 2020 11:33
31 października 2020 13:57

Patrzę na to inaczej - politycy są jak kondotierzy wynajmują się ze swą bandą by służyć miastu za uzgodnioną lafę.

Najbardziej oczekujemy że jak dojdze do bitwy z wrogiem to nie zmienią strony [co było częstą praktyką i najemnicy siedzieli w obozach a ich wodzowie parę razy ich sprzedali i bitwa  była przegrana bez potrzeby wyjścia z obozu] oraz nie będą  nadmiernie łupić łyczków tak w miarę.

Jeżeli kondotierzy będą skuteczni to już nie będziemy wnikać czy gustują w kozach, podrostkach czy dzierlatkach lub ciepłych wdówkach. No może poza przypadkami gdy druga strona nawet nie jest pytana grzecznościowo o przyzwolenie  [takie  minimu kultury jaką mieli czerwonoarmiści wchodzać z automatami na środek izby z pytaniem Hazjaka można].

Obecna ekipa jest kontrskuteczna - może i nie przekupują inni [ a raczej tak mnie ostentacyjne jak porzednich] ale co gorsza zawsze jest buńczuczna i jaka skuteczna a tu byle gromada chłystków sprawia im łomot  a jak jeszcze trafi jakiś uczciwy i chce lafę godnie odsłużyć to go reszta bandy w łyżce wody chce utopić.

 Głupio kończy JK - na własne życzenie.

Prezydent Andrzej Duda rzekła kedyś do Zbigniwa Ziobry gdy przygotował nie odpowiednio ustawę o sądach: "Zrąbałeś Pan własną robotę". Dziś te słowa odnoszą się do JK i bydło ktorę ma pod domem ma na własne życzenie.

PS. Polityka w wydaniu prowincjonalnym do taki śmierdzący grajdołek i w razie potrzeby szuka się  dojścia najlepiej przez tych co ciocia w PO a wójek w PiS.

Jak wszyscy są  po jednych pieniądzach to w desparacji [jak w Słupsku] wybiera się dziwadło i z reguły to też nic nie daje.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Nieobyty 31 października 2020 13:07
31 października 2020 16:04

Borujesz Waść zęby bez znieczulenia

zaloguj się by móc komentować

Dymitr @Nieobyty 31 października 2020 13:57
31 października 2020 16:35

Ten stolik trzeba byo wywrócić. Polecam analizy Pana Roberta Kozak na salon24. To ma sęs. pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @stanislaw-orda 31 października 2020 16:04
31 października 2020 17:21

Rzeczą najdroższą są złudzenia/marzenia , szczególnie w polityce. 

Cena to była rada cara Aleksandra  II 23 maja 1856 roku w Warszawie

Point de rêveries, messieurs (żadnych marzeń, panowie).

To jest bardzo cena rada ze strony imperium.

Bo trzeba rozróżnić - nadzieje połączoną z modlitwą i pracą od marzeń połączonych z chciejstwem i zaniechaniem wyiłku.

zaloguj się by móc komentować


Nieobyty @Dymitr 31 października 2020 16:35
31 października 2020 17:42

To jest jak układ stolików w podrzędnym barze - gdzię są one przyśrubowane  do podłogi, zmieniają się klienci przy stoliku a obsługa sali wie jak ich obsłużyć i spacyfikować.  Pod tą obsługę możemy uznać min. te zewnętrzne uwarunkowania i agentury itd.

Sztuką zatem jest tak usiaść i grać przy stoliku by zminmalizować straty.

I tak pobieżnie w analizach Pan Kozaka brakuje mi odniesina się do tej obsługi sali.

Bo wszystkie strony sporu politycznego co do jednej w 1 dzień obsłużył nowelizację  ustawy o IPN. 

zaloguj się by móc komentować

Dymitr @Nieobyty 31 października 2020 17:42
31 października 2020 17:50

Dziękuję. No tak, o uwarunkowaniach zewnętrznych i agenturach tam nie ma. Można tylko, oczywiście w ułamku, zrozumieć postępowaniw JK.  

zaloguj się by móc komentować

Paris @stanislaw-orda 31 października 2020 16:04
31 października 2020 19:15

I  dobrze...

...  tak  wlasnie  trzeba  !!!

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @Dymitr 31 października 2020 16:35
31 października 2020 19:24

Kozak to konkret. Brakuje mi w nim tylko tego prostego realistycznego ujęcia za krótkiej kołderki. Pisze trochę tak jakbyśmy byli Holandią albo stanem GB. Że naszym problemem są przekręty z przeszłości i zmiany pokoleniowa. Owszem są. Ale to nie wszystko. Oprócz tego jest brak kasy. Resortowa oligarchia może być zadowolona, grandziarze też, ale jeśli ktoś planuje podnieść poziom ekonomiczny całości resortów, odnajduje wkrótce ten nocnik, do którego i grandziarz i resort w końcu wsunie niepostrzeżenie swoją śnieżnobiałą dłoń.

I nikt w pobliżu nie ma tej kasy, ani pomysłu jak ominąć ten nocnik. Kasę ma Unia i księgowy unii, czyli baron. Mają ją kumple Trumpa i Rocky, który narazie się przygląda rozgrywce między swoimi najemnikami a najemnikami barona a kumplami Trumpa. Czasem pewnie wymienia się telepatycznymi twittami z baronem, Pingiem i Trumpem i kumpali Borysa. Targują się po prostu. Taki jest ten poker. 

Ale jeśli ktoś chce wziąć w cugle nasze gangi, musi jakoś wyszarpnąć kasę najlepiej od każdego z nich. 

Może coś pisał Kozak na ten temat. Muszę pogrzebać. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Paris 31 października 2020 19:17
31 października 2020 19:26

100 nocników na 100 śnieżnobiałych dłoni. Zgadzam się. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować