… Jeśli spodoba się ten tekst, to znaczy mój komentarz, proszę o plusa. Bo tekst przetłumaczony w ogóle "nie podlega" żadnej "dyskusji". Jest po prostu oczywistym merkantylizmem.)

No bo ktoś przecież musi być winny. Niemcy? Wolne żarty. Teraz Niemcy to neues paradiso Judeorum. Nie można Niemcom tego zrobić … Bo nie można. Jest cały serial o tym, jak to ortodoksyjna Żydówka może uciec od ortodoksji właśnie do Berlina, czy gdzie tam, grunt że gdzieś w Cesarstwie. Ucieka od męża tyrana. O kurcze, talmudysta tyranem? Nie! To niemożliwe, nie do pomyślenia. Tylko katole i to z Polski mogą być tyranami. Wiadomo z kraju JPII i Wyszyńskiego, współwinnych holocaustu, bo jeden nie uwierzył w talmud, choć matkę miał pół-Żydówka, a drugi … Coś tam znajdzie się na drugiego. O właśnie! Był nacjonalistą i popierał rozrodczość Polaków, a to wiadomo, co oznacza.

Tymczasem ktoś musi ponieść koszty politycznych błędów Izraela, izraelskiej nieumiejętności dogadania się z sąsiadami, strat z racji kryzysu hipotecznego A.D. 2008, wsadzania palców między drzwi (USA) a framugę (GB), ropnej rury z Zatoki Perskiej do Askalonu i dalej hen w świat szeroki, odwołania naftowej umowy między Trumpem a Trudeau, czyli wykopsania imperium z interesów naftowych. Nie wiem, jak tam się dogadują z Xi Jingpingiem, ale nawet jeśli, to zaraz znowu się okaże, że jest więcej chętnych na tą kasę. I Chińczyk będzie musiał zwalić koszty "transakcji" na himalajskich lamaistów, bo oni przecież też czczą swastykę. Nadto, żeby nam się w głowach nie poprzewracało i byśmy przypadkiem nie pomyśleli, że ominą nas koszty „transakcji”, o których niewiele wiemy, Ami Spiro pisze, co następuje, cytując lapidarnego p. Lapida :

„Izrael potępia nową polską ustawę o Holokauście jako "niemoralną" i "hańbiącą" (https://www.timesofisrael.com/israel-slams-new-polish-holocaust-law-as-immoral-and-a-disgrace/)

Ustawa, która musi jeszcze zostać zatwierdzona przez polski senat, wyznacza 30-letni termin na odzyskanie przez Żydów zagrabionego mienia. Minister spraw zagranicznych Yair Lapid nazwał nowe polskie ustawodawstwo, które zakazuje roszczeń restytucyjnych z tytułu Holokaustu w tym kraju, "niemoralnym" i zasugerował, że zaszkodzi ono stosunkom polsko-izraelskim.

"Żadne prawo nie zmieni historii" - powiedział Lapid w czwartek, mówiąc, że ustawa "jest hańbą, która nie wymaże horrorów ani pamięci o Holokauście".

Ustawa, która przeszła w czwartek późnym wieczorem 309 głosami za, przy 0 głosach przeciw i 120 wstrzymujących się, jak podała polska państwowa agencja prasowa PAP, wyznacza 30-letni termin na odzyskanie przez Żydów mienia zagrabionego przez nazistowskie Niemcy, zasadniczo uniemożliwiając jakiekolwiek roszczenia odszkodowawcze z czasów II wojny światowej lub odwołania od wcześniejszych decyzji. Ustawa musi teraz zostać zatwierdzona przez Senat, a następnie przyjęta przez Sejm, niższą izbę polskiego parlamentu.

Minister spraw zagranicznych Yair Lapid nazwał nowe polskie ustawodawstwo, które zakazuje roszczeń restytucyjnych z tytułu Holokaustu w tym kraju, "niemoralnym" i zasugerował, że zaszkodzi ono stosunkom polsko-izraelskim.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało, że komentarze Lapida na temat ustawy są nietrafione.

"Te komentarze świadczą o nieznajomości faktów i polskiego prawa" - napisało ministerstwo w oświadczeniu. "Polska w żadnym wypadku nie jest odpowiedzialna za Holokaust, za okrucieństwa popełnione przez niemieckiego okupanta także na polskich obywatelach pochodzenia żydowskiego".

Ministerstwo powiedziało, że nowe przepisy zostały uchwalone, ponieważ brak limitu czasowego na uchylanie przeszłych decyzji administracyjnych był niekonstytucyjny i stanowił "rażące naruszenie prawa".

Minister ds. równości społecznej Meirav Cohen, członek partii Yesh Atid Lapida, również potępił polskich ustawodawców za forsowanie ustawy.

"Polscy ustawodawcy powinni pochylić głowy i wstydzić się kroku, który podjęli dziś wieczorem" - napisał Cohen na Twitterze.

Wcześniej w tym tygodniu Światowa Organizacja Restytucji Żydów wezwała do wycofania ustawy.

"Pilnie wzywamy premiera Morawieckiego i polski rząd do zajęcia się kwestią restytucji mienia prywatnego w sposób sprawiedliwy i terminowy" - powiedział Gideon Taylor, przewodniczący WJRO. Ustawa "jeszcze bardziej zaszkodziłaby polskim ocalałym z Holokaustu, którzy już tak wiele wycierpieli". W 2021 roku nie powinno się narzucać nowych, niemożliwych do pokonania warunków prawnych, które uniemożliwiłyby odzyskanie własności lub otrzymanie sprawiedliwego odszkodowania."

Bix Aliu, chargé d'affaires w Ambasadzie USA w Warszawie, podobno sprzeciwił się ustawodawstwu w liście do spikera polskiego parlamentu.

"Rozumiemy, że ten projekt ustawy skutecznie uczyniłby restytucję lub odszkodowanie za mienie z czasów Holokaustu lub komunizmu nieosiągalnym dla dużego odsetka roszczeń" - napisał Bix Aliu według Dziennika Gazety Prawnej, podał Reuters.

Według Ynet, prezydent Reuven Rivlin napisał na początku tygodnia list do prezydenta Polski Andrzeja Dudy, w którym wyraził swój sprzeciw wobec ustawy.

Ustawa ta "bardzo utrudniłaby nasze wspólne wysiłki na rzecz wzmocnienia stosunków między naszymi krajami i zapewnienia partnerstwa między naszymi narodami" - napisał Rivlin. "Ponieważ bardzo doceniam relacje między nami, postanowiłem zaapelować do Pana, aby Pański szanowny rząd rozważył konsekwencje takiego ustawodawstwa".

W dniu 6 lutego 2018 r., Prezydent Polski Andrzej Duda ogłasza swoją decyzję o podpisaniu ustawodawstwa penalizującego niektóre wypowiedzi na temat Holokaustu, w Warszawie, Polska. (AP Photo/Alik Keplicz)
Restytucja Holokaustu w Polsce jest niepopularna wśród wielu obywateli, a Duda prowadził kampanię przeciwko niej przed swoją reelekcją w zeszłym roku. Wielu obywateli Polski uważa, że roszczenia powinny być kierowane tylko do nazistowskich Niemiec i że niesprawiedliwe jest, aby Polska wypłacała jakiekolwiek odszkodowania z czasów Holokaustu.

"Nie będzie żadnych odszkodowań wypłacanych za mienie bezspadkowe" - powiedział Duda w zeszłym roku. "Nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie uprzywilejowywać jakąkolwiek grupę etniczną w stosunku do innych. Odszkodowania powinien płacić ten, kto rozpoczął wojnę".

Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który nie przyjął kompleksowego ustawodawstwa krajowego w celu zwrotu, lub zapewnienia rekompensaty za własność prywatną skonfiskowaną przez nazistów lub znacjonalizowaną przez reżim komunistyczny.

Kwestie restytucji i rewizjonizmu Holokaustu wielokrotnie nękały izraelsko-polskie więzi. W 2018 roku Warszawa przyjęła ustawę, która uczyniła nielegalnym oskarżanie narodu lub państwa polskiego o współudział w zbrodniach wojennych nazistowskich Niemiec. Posunięcie to wywołało oburzenie ze strony Izraela, ale impas w dużej mierze zakończył się, gdy Polska zgodziła się zmienić prawo, aby usunąć wszelkie sankcje karne.

W styczniu ubiegłego roku Duda odmówił udziału w Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie, po tym jak nie został zaproszony do wygłoszenia przemówienia. Tydzień później, podczas spotkania w Krakowie, Rivlin zapewnił, że "wielu Polaków stało z boku, a nawet pomagało w mordowaniu Żydów" podczas Holokaustu, czemu Polska starała się zaprzeczyć, pomimo dowodów historycznych.

Czołowi izraelscy historycy twierdzą, że Polska konsekwentnie stara się bagatelizować antyżydowskie okrucieństwa popełniane przez Polaków przed, w trakcie i po II wojnie światowej.”

 

---

tagi: nowelizacja kpa  odpowiedzialność za holocaust  30 lat okresu na roszczenia 

	Magazynier
	10 lipca 2021 20:40

31     1969    12 zaloguj sie by polubić