Dobrze kiedyś zainwestowałem

Szkoda że teraz nic nie mam

Ostanio zagadał do mnie mój własny od wielu lat szef - na co dzień żarliwy antykaczysta, ale ogólnie fajny gość. Kiedyś często się sprzeczaliśmy (raz nawet rzuciłem w niego długopisem, ale mnie na szczeście za to nie wywalił:)) a teraz zapytał - słuchaj, tak na spokojnie, weź mi wytłumacz, czemu ludzie chcą na ten PiS tak głosować, bo on tego nie potrafi zrozumieć. No i rozmawialiśmy spokojnie ale po pięciu minutach mojego monologu poczułem, że go nie przekonuję. W następnych już zacząłem się tłumaczyć za PiS i koniec końców się posprzeczaliśmy:) 

Kapitałem dla PiS-u i dla jego dalszej działalności może być to, że ten słynny antypisowski elektorat jest podskórnie niezadowolony z tego jak jest traktowany przez swoich "zbawców". Oni tymi politykami podświadomie gardzą i chcą czegoś więcej. Na to nakłada się milczący podziw dla PiS-u za to jak przeprowadził państwo przez koronę. Wiem o tym, bo słyszałem parę razy pochwały z ust lemingów.

Od wklejanych przekazów trudno się uwolnić, ale już mi się parę razy w tej mojej lemingowej gwieździe śmierci takie rozmowy odbywać. Dlatego też wcale nie obawiałem się porażki Dudy. Wygrana Trzaskowskiego byłaby dobrym przypomnieniem dla niektórych, a dla innych kolejnym, być może tym razem skutecznym, plaskaczem dla tych, którzy albo zapomnieli albo dotąd nie rozumieli z jak fatalnymi ludźmi na poziomie podstawowym są ci nieszcześni "opozycjoniści". 

Ten sam, który stwierdził, że Prezydent Duda,  mianując Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego, złamał prawo i powołał się na jakiś przepis  Prawa Lotniczego.

No żesz ... Nie wiedziałem że aż tak.

Też mi się tak zdaje. Ale ja obowiałem się kolejnej fali wzmożenia rewolucyjnego, no. "walki z wróblami", która przesłoni faktyczny obraz walących w gałę.

Może miesiąc pracy w kamieniołomach i spania na pryczy. 

To na początek. Potem logika, trochę matematyki i historia Kościoła.

Czy może się pan trochę uspokoić? I nie trolować tej notki?

Ja zainwestowałem w karierę akademicką. Obrona pracownika doprowadziła mnie do "niezobowiązującej", z mojego naiwnego punktu widzenia, interwencji u władzy. Zwróciłem na siebie jej baczną uwagę. Teraz muszę zaczynąć od początku. Mam pieredyszkę tylko dlatego, że MM kazał Skokowi oddać swoim klientom nadliczbowe procenty za pożyczki. Jako parabank mogą tylko do 10%. A i tak doją mnie, bo nie miałem czasu przyjrzeć się umowie i wysokości ubezpieczenia pożyczki.  

Tysol się otworzył, ale ten wywiad z Englesem czegoś nie dostępny. Ta strona nie istnieje. 

Ostatni raz czytałem go za AWS. Ale teraz widzę że jest znacznie lepszy. 

Zmarł Kard. Grocholewski, ex-szef watykańskiej dykasterii do edukacji katolickiej. Wielki człowiek. Polecam go Bożemu miłosierdziu, ale razem mam przeczucie, że to my bardziej potrzebujemy jego modlitwy. Będziemy mieli kolejnego orędownika sprawy polskiej przed Obliczem Najwyższego. Alleluja!

Podobno Chodakiewicz regularnie pisuje w tysolu. 

Co do mapy to ma od pewnego czasu jest ruch odzyskiwania Ziem Zachodnia do polskości – chodzi o gminy głosujące za AD otoczone przez gmina z przewagą wyborców RT.

Nie mniej trzeb zwróci uwagę na to ze Mastalerek jak i Szydło a i Morawiecki wsparli kampanię prawie na przekór masom partii władzy i TVP [jest agresja i forma mobilizowała bardziej obóz drugiej strony]

Kluczowy element to młody wyborca, w 2015 i wtedy młodzi głosowali przeciwko partii władzy PO w 2020 – jest nowa partia władzy i 60% glosuje przeciwko niej. Wchodzą w krąg elektoratu co roku nowe rocznika a odchodzą starsze. Z trzy lata wybory sejmu a wtedy mamy wejście 8 roczników które weszły w życie polityczne z PiS u władzy.

Jak jest dla nich oferta – może projekt rozwoju mieszkalnictwa w ramach fundusz unijny na walkę z pandemia. Bo jest socjal a teraz mieszania [projekt mieszkanie + nie wypalił do końca].

Czy może nie jest tak że partia władzy zatraciła element polityki godnościowej to pociągało młodych 5 lat temu – pewna idea i zmiana.

Co mamy dziś – zatracenie godności np. twity Mosbacher i zero reakcji [jest Konfederacji która chce uciec od blamażu głosów na RT] oraz typy karierowiczów jako młoda twarz obozu władzy.

I chyba młodych denerwuje też bezradność wobec opluwania kraju i obozu władzy przez celebrytów, autorytety, sędziów, TSUE, kadry uczelni.

Obóz władzy nie jest cool bo jest bezradny takie kwa kwarakwa taki obły wobec ataków ze storyn wrogów  – i dlatego mamy min. ruch 8* bunt wobec bezradnej władzy.

Cóż pełno dziś analiz – że sztab AD to dobre mikrotergetowanie i mobilizacja frekwencji na ścianie wschodniej przez AD i że RT odpuścił wieś i ten region ale i debatę.

Czy nie ucieka że nawet tym elektoracie AD to nie tylko wieś ale mieszkańcy miast - głosy na AD z tych wielki miast. To w tych miastach w bezmiarze pychy wielkomiejskiej i powszechnego poparcia RT ktoś na AD głosuje i to licznie.

Tak powszechnie się uważa że to wieś i małe miasteczka dały przewagę i mobilizacja – dla mnie to mimo olbrzymich zaniedbań i brzemienia nieudolności obozu władzy - pruska agentura nie odbiła pałacu a to dużo.

Jakie nadziej na przyszłości: Min. Błaszczak pytany o to jaki ocenia ostanie ataki ambasador Mosbachor [ a jej twit mówią wprost to my jankesi mamy oceniać wasza historie i ją interpretować według naszych wartości] odpowiada że cieszy że jest obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce.

Tak ma wyglądać twarz obozu władzy i przekaz godnościowy – mamy się cieszyć że amerykański żołnierz pilnuje interesów swojego kraju tu u nas [a jeszcze mu za to płacimy a nie odwrotnie] i nie zwracać uwagę na to że nam jego ambasadorka wylewa stale zawartość nocnika na głowę.

Paskudny czas, paskudne miejsce i jeszcze kardynała Grochlewskiego Niebo powołało.

Czas próby.

Zgadza się czas próby krzyżowej. 

Mosbacher i środowiska żydowskie nie dadzą o sobie zapomnieć. Grillują również Trumpa ustami Tuckera Carlsona z Foxnews. Nie daję mu zapomnieć o swoich wpływach w mediach. Z pewnością są zaniepokojone że Duda po raz kolejny prześlizgnął się przez bramkę do Białego Domu.  

Dzięki. Raz byłem na konferencji w Toruniu "Katolicy i media" i wtedy nie mógł przyjechać, ale nadawał z Rzymu. Gdzieś mam notatki z tego wykładu. Przejrzystość, spójność, antropologia JPII i media, szerokie horyzonty.

w Krzeczowie [przy zakopiance - widać z szosy] już stoi Krzyż Niepokonanych [30 m wysokości, konstrukcja stalowa], we wrześniu poświęcenie i uroczystości - zapraszamy

Czas próby - i dobrzę że wygrał Andrzej Duda a jeszcze lepiej że przy nim jest Beata  Szydło i Maciej Mastelerek [może on wejdzie do kancelarii za Szczerskiego] dobrze też że premier Morawiecki też ostro wspierał ale za razem widać że dobrzę się razem czują.

Jak dla mnie zmienił się rozpisany scenariusz - tutaj nie chodzi nawet że Duda wygrała ale zaczyna się krystalizować jakieś jądro - ten prosty przekaz do niemieckiej szczujni medialnej i inne elementy. 

Druga strona odpala przedwcześnie zapasowe warianty np. ruch nowej solidarności ogłoszony dziś w Gdyni. 

I chyba sprawdzą się że Pan Bóg gra na krzywej pięciolini - Grupa Bilberga wybrał dwóch do gier w cieciej RP - Sikorski i Trzaskowski. I choć na pozór wybór Rafalali był lepszy to w dłuższym okresie  Sikorski więcej by ugrał bo ma większą motywację do pracy.  

Mosbacher testuję nasza ekipę i jej reakcję to taki stały element jest jej środowiska - małe prowokacyjne gesty i stały pomiar skali reakcji na nie. Choć te prowokacje są też na rękę departemntowi stanu - ktoś za nich testuję wasala/sojusznika. 

Co do Trumpa - a tu odaje Panu sprawiedliwość bo te notki z jego wypowiedziami i ich analiza  zaczynafą się sprawdzać.

Jak słychać - rośnie popracie Trumpa i te całe medialne ataki i sondażowe gierki to pobożne życzenia i zaklinanie rzeczywistości.

Ma podobno Trump coraz większe poparcie wśród ludności murzyńskiej to ma być nawet 30 % a głoswało kiedy na niego tylko 6%  tego elektoratu.

Biedenowi jeszcze dają 48% ale już Trumpowi dają 44% - czyli mamy jeszcze trochę czasu do jesieni a cała narracja medialna zaczyna się wywracać.

Trump musi palnąć jeszcze kilka przemówień do czarnych i wyniki się poprawią. Agencje statystyczne chcą, ale boją się wścieklizny sponsorów rewolucji, muszą mieć krycie. Jestem dobrej myśli. Chyba że Trumpowi powinie się noga w negocjacjach z banksterami, wtedy może być gorzej, ale ze sondażami. Bo realne wyniki będę na jego korzyść. Sponsorzy będą musieli wtedy wyłożyć się na skorumpowanie jankeskiego PKW, a tu przekręt nie będzie łatwy. Trump też ma tam swoich ludzi. 

Krzeczów k. Lubnia [na Zakopane zakopianką]; to jest wojna o przeżycie na tym poziomie samego dołu drabiny społecznej, aparat państwa jako zorganizowana grupa przestępcza o działaniach wymierzonych w obywateli RP [w ich mienie i w ich wolności oraz prawa]; poziomy abstrakcji o układach/etc ofiary muszą zamieniać na konkretne ich życiowe sytuacje [kto, po co, jak, ...] oraz na opracowywanie metodyk konfrontacji aby przeżyć; pierdoły o prawie/sprawiedliwości/prawdzie/konstytucji/etc to opium dla mas przeznaczonych do wyfrajerowania do ostatniej podszewki

Też mi się tak zdaje, że w Konfederacji są zleceniobiorcy. Gra w dwa ognie. Ale my musimy znaleźć dobrego partnera dla naszej strony, który celnie będzie zbijał. Mój wybór to Król dziejów.

Mosbacher to biedna cioteczka, owszem niebezpieczna bo zadaniowa, ale w sumie bardzo się musi nagimnastykować, żeby opędzić się od samotności na starość. Zresztę mam wrażenie że jej prowkacje to są działania rutynowe.