-

Magazynier : Sprawy zaściankowe, stare i nowe. Małżonek, nauczyciel akademicki.

Tucker Carlson: „Gdy przyszedł wściekły tłum, oni porzucili nas!” - amerykańska klasa polityczna, Donald Trump i Jared Kuschner

https://youtu.be/3n5_D59lSjc

Prezydent USA pokazał, że potrafi zadbać o porządek. Wymógł na Sekretarzu Obrony lub wynegocjował z nim wprowadzenie oddziałów Gwardii Narodowej na ulice amerykańskich miast. Kolejny bastion do obrony to instytucja wdrażająca prawo, czyli Departament Sprawiedliwości, sądownictwo policja i FBI. Dziś 'pokojowi demonstranci', czyli ubodzy i wściekli, żądają zmniejszania kasy z budżetu państwa dla policji. Czyste samobójstwo. Carlson punktuje: "Reakcja Trumpa na zamieszki jest najważniejszym egzaminem jego prezydentury. ... Jeżeli zwierzchnik armii nie potrafi tego zatrzymać, przegra w listopadzie. Lewica będzie obwiniać go o barbarzyństwa, do których sama nawoływała." W interesie Trumpa jest wykazanie się maksimum troski o bezpieczeństwo Amerykanów i maksimum skuteczności. Jesienią wybory. To nie wszystko na temat krytyki Trumpa ze strony Carlsona, krytyki surowszej niż donosy na demokratyczny i republikański establishment.

Monolog Carlsona jest ostry. Atakuje nadwrażliwość na rasizm, przeważnie urojony, tym samym atakuje poprawność polityczną. Oskarża ją wprost o mord na społeczeństwie amerykańskim. Bez wątpienia – gdy rozum śpi, budzą się upiory. Zaś poprawność polityczna to nawet nie uśpienie rozumu, to mord na nim.

Są tu również ukryte podteksty sygnalizujące nie tylko budżetowe interesy Departamentu Sprawiedliwości, ale jego najistotniejsze znaczenie w momencie kryzysu, w obliczu inercji armii. Stacja Foxnews, republikańska i generalnie trumpowska, nie jest jak się zdaje jednoznacznie stacją Donalda Trumpa. Nadal jednak sygnalizuje gotowość poparcia go, ale nie bez warunkowego. Warto posłuchać tej wypowiedzi. Carlson mówi tu nie tylko o dekadencji/degrengoladzie klasy politycznej ogłupionej poprawnością antyrasistwoską. Tłumaczę wszystko jak leci, również byście lepiej poznali Carlsona. Jego instrukcje na czas kryzysu dużo o nim mówią, budzą szacunek. Jest powiązany bądź sprzyja po prostu Departamentowi Sprawiedliwości, który w całości – sądownictwo, FBI i policja – w niedawnej konferencji prasowej jego szefa, szefa policji i szefa służb wewnętrznych, inaczej niż armia, pośrednio przyznał prawo Trumpa w tej sytuacji do Insurrection Act.

Pierwszy akapit to zarys sytuacji, a jest ona naprawdę zanurzona w głęboką, mętną ciemnością. Jest tam nieco dokształcania Amerykanów z etyki i teorii państwowości, ale również ważny apel o realizm. Najważniejsze zaczyna się od drugiego akapitu, gdy mówi o powszechnym nawoływaniu przez Demokratów do zamieszek. Tu również teoria państwa. W trzecim mówi o republikanach. W czwartym i piątym rozlicza Trumpa. Z uwagi, którą winien poświęcić jedynej chyba prorządowej stacji tv, bezpieczeństwu jej dziennikarzy, dokładniej kamerzysty, którego tłum 'humanistów' mało nie zlinczował przed Białym Domem. Dopomina się również o gwarancję bezpieczeństwa dla siebie i swojej rodziny. To jest oczywiste. Ale pokazuje to skrajność konfliktu w Stanach, osią którego jest poprawność polityczna, rzekłbym osią piekielną. Jeśli jesteś przeciw poprawności, pohańbienie i lincz, jeśli za, blask chwały i jupiterów. Rozlicza Trumpa jeszcze z kilku rzeczy. Przede wszystkim z Jareda Kuschnera. („Zięciunio” – tak mnie nazywała moja teściowa, kiedy ją wkurzałem.)

W niedzielę protesty trwały nadal. W Portland strzelanina, 50 osób aresztowanych. Nic dziwnego, jest to centrala antify. W większości jednak bandyci wycofali się i zamiast bić i grabić, przyjęli bardzo ciekawą taktykę, mianowicie podżeganie ubogich i wściekłych do żądania odjęcia dotacji policji: „defund police”. Czyste samobójstwo, że się powtórzę, bez względu na brutalności czy korupcję organów ścigania. Ubodzy i wściekli traktują policję jako wroga nr 1. Burmistrz Minneapolis, chyba najbardziej poszkodowanego w zamieszkach, został wygwizdany przez tłum, kiedy zapowiedział, że nie całkiem zrealizuje ten postulat. Musiał oddalić się z placu przed spalonym marketem, gdzie zgromadzili się mieszkańcy (SIC!). Głos oddaję Carlsonowi:

„'Gdy przyszedł wściekły tłum, oni porzucili nas'. Dobry wieczór. Tucker Carlson dzisiejszej nocy. W ten weekend naród ogarnęły płomienie (program nagrany 30 05 2020). Nikt u władzy nie powstał by ocalić Amerykę. Nasi przywódcy zawahali się, stchórzyli, otwarcie poparli niszczycieli, w wielu przypadkach zachęcali ich. Potem będą zaprzeczali temu, zaprzeczają temu już teraz. Ale państwo znacie prawdę, widzieliście co się działo. W taki sposób upadają narody, kiedy nikt mający władzę nie strzeże porządku. Kiedy klasa profesjonalistów podsyca przemoc, amerykańscy obywatele są przymuszeni do samoobrony. Nie mają wyboru. Nikt nie będzie ich bronił, teraz jest to dla nich oczywiste. Możliwe że więcej ludzi będzie poszkodowanych w nadchodzących dniach. Będzie to tragedia. Ale w takim środowisku, zwiększona przemoc może prowadzić do kaskady nowych tragedii, do czegoś znacznie większego i bardziej niszczącego od wszystkiego co do tej pory widzieliśmy. Więc to nie jest koniec. To może być początek. Modlimy się żeby tak nie było. Trudno jasno myśleć o tym, co dzieje się teraz. Chaos, zniszczenie, nieustające kłamstwa z góry, za dużo tego wszystkiego. Amerykanie są oszołomieni i zalęknieni, ale przede wszystkim napełnia ich oburzenie, są bardziej zagniewani niż kiedykolwiek. Najgorsi w naszym społeczeństwie przejęli kontrolę. W żaden sposób nie przyczynili się do budowy tego kraju. Teraz burzą go. Przynaglają nas do masowego samobójstwa. Jak więc odpowiemy? Musimy obronić siebie i nasze rodziny. Nie mamy innego wyboru. Ale nie możemy pozwolić sobie na upodobnienie się do nich. Nie jesteśmy zwierzętami. Jesteśmy Amerykanami. W obliczu takiej zdrożności, musimy postanowić by być przyzwoitymi. Wierzymy że ten kraj ma przyszłość. Chcemy by nasze dzieci, żyły tu i prosperowały. Tego właśnie bronimy. To co czynią nasi przywódcy to nastawianie nas przeciw sobie. Inscenizują niekończącą się narodową walkę kogutów dla własnej korzyści i zabawy. Ale my nie wejdziemy w tą grę. Będziemy kochać naszych bliźnich (neighbours, sąsiadów) nieustannie, na przekór wszystkiemu. Nie dlatego że wyglądają tak jak my, albo że podzielają nasze poglądy polityczne, ale dlatego że są ludźmi i Amerykanami. To są więzi, które nas łączą, które nasi liderzy chcą zniszczyć. Nie możemy im pozwolić na to.

Musimy być bezwzględnie uczciwi wobec tego co teraz się dzieje. Prawda jest naszą obroną. I ostatnią nadzieją naszego kraju. Powinniśmy tworzyć zapis obecnych wydarzeń, by widzieć, co naprawdę dzieje się w naszym kraju. Czujemy się zobowiązani do tego zanim fakty zostaną przerobione na propagandę przez kłamców, zanim obrazy zostaną usunięte z sieci, z wieloma z nich z pewnością tak będzie. Zaczniemy dzisiejszej nocy od miejsca, gdzie mieszka moja rodzina od 35 lat, północno-zachodni kwartał Waszyngtonu DC. To się nazywa Mac Market. To jest bulwar Macarthura, nazwany tak na cześć generała Macarthura w czasie II wojny światowej. To jest sklep w naszej dzielnicy. Niedaleko mojego domu. Ludzie spotykają się tam co rana na kawie. Dzieci przychodzą na cukierka. Jest najbliższy punkt spotkań lokalnej społeczności. Market jest prowadzony przez rodzinę Kimów, emigrantów z Korei. Są oni szanowani w naszej dzielnicy za swoją przyzwoitość i ciężką pracę. Kiedy stracili swego syna kilka lat temu, nasza wspólnota bardzo im współczuła. Kimowie nie są politycznie zaangażowani. Nigdy nie skrzywdzili nikogo. Oni tylko przyczyniają się do polepszenia naszej sytuacji (They only make things better). Ale poprzedniej nocy wściekły tłum napadł na ich sklep. O 1 w nocu p. Kim samotnie klęczał na chodniku próbując uratować to co budował przez całe swoje życie. Sceny takie jak ta rozegrały się w setkach dzielnic naszego kraju, być może w twojej. Oto kilka … (Pomijam tę listę, by zaoszczędzić czasu sobie i przyspieszonym czytelnikom. Dodam tylko, że na jednym z tych filmów gang napada na sklep jubilerski, w Rochester, i masakruje młodą kobietę, żonę właściciela. Na innym widać pożar kościoła św. Jan, wyznanie episkopalnego, od 230 lat świątyni sąsiadującej z Kapitolem, gdzie amerykańscy prezydenci i kongresmeni świętowali ważne wydarzenia. Kolejny z Minneapolis, zrujnowanego po zabójstwie Floyda, czarna starsza pani płacze skarżąc się że nie ma gdzie zrobić podstawowych zakupów. Dalej od 9'00'':) Chodzi o to, że jest to stan kryzysu ogólnokrajowego, głębokiego kryzysu. Lecz nie dowiedzielibyśmy się o tym, słuchając naszych wybranych liderów. Prawie wszyscy z nich udają że te rzeczy nie mają miejsca. A jeśli to dzieje się, to jest to część długiej amerykańskiej tradycji ożywionego dyskursu politycznego. Politycy z obu stron mówią nam, że jest to spowodowane śmiercią jednego człowieka pod nadzorem policji w Minneapolis. Ludzie palący nasz kraj są demonstrantami, angażują się w legalne protesty. W porządku. Czego dokładnie domagają się ci demonstranci? O co oni proszą? Jeśli Congress zgodziłby się uchwalić ich program dzisiaj, jaki byłby ich program? Ani jedna osoba nie sugeruje nawet żadnej odpowiedzi, bo nie ma żadnej odpowiedzi. Nikt nie wysilił się by obronić starszych pań bitych na ulicy, lub by zapobiec rabunkom. Ale zastanawiam się, czy ktoś z nich w ogóle słyszał o George'u Floydzie. A jeśli słyszeli, to jak by to zmieniło sytuację. Przemoc i rabunek nie są legalnymi formami wyrażania poglądów politycznych. Gdybyś został zabity jutro, ile miałoby spłonąć doszczętnie budynków jako upamiętnienie twojej osoby? Ile starszych pań miałoby być bitych po twarzy na naszych ulicach w twoje imię? Mam nadzieję, że żadna. Ponieważ nie jesteś wściekłym psychopatą, jak ludzie których właśnie widzieliście. To co widzieliśmy w istocie nie jest politycznym protestem, to przeciwieństwo politycznego protestu. To napaść na ideę polityki. Wywrotowcy których widzieliście chcą obalić nasz polityczny system. (Tu przerwa na własne słuchanie.) … Ale nasi przywódcy wciąż kłamią. Mówią to jest prawda, to nie ma miejsca. To tylko protest. Niektórzy Demokraci otwarcie poparli to co się dzieje. Faktycznie nie mają wielkiego wyboru. To są ich wyborcy, oczyszczający sklepy z rolexami. Zamieszki te są największymi zanotowanymi konwencjami Joe'go Bidena (kandydata na prezydenta). Z wdzięczności za to tuzin współpracowników komitetu Bidena przelało pieniądze na rzecz wywrotowców w Minneapolis i chwalili się tym na twitterze. Żaden lider demokratyczny nie może wprost krytykować tego co się tam dzieje. W istocie wielu dołączyło. (Tu podaje oświadczenie Demokratów z Fairfax, Virgnia, powołujące się na poparcie Obamy dla zamieszek w Stonewll: Zamieszki są integralną częścią naszego marszu ku postępowi. I opisuje jak wyglądają zamieszki, pożary, przemoc, mordy, zwłoki na ulicy.) … Celebryta za celberytą dołącza się do przyzwolenia na zamieszki. (Tu wymienia kilka postaci, które zachęcały do wzmożenia zamieszek, w tym Berniego Sandersa, skrajnego lewaka pośród Demokratów.) Ktoś w Ameryce powinien był powiedzieć nam prawdę. Zamiast tego prawie wszyscy tzw. konserwatywni liderzy dołączyli do kursu na lewo jakby ustawiając się w kolejce. W piątek kiedy nasz kraj był niszczony przez wściekłe tłumy, wiceprezydent USA odmówił wszelkich komentarzy na temat zamieszek które oglądaliśmy w tv. Zamiast tego Mike Pence zbeształ Amerykę za jej rasizm. (Dalej cytuje Carly Fiorinę, niegdyś republikańską kandydatkę na prezydenta, która wypowiada się an twicie w podobnym duchu. I jeszcze podobnie szefowa Heritage Foundation, republikańskiego think tanku) … Przekaz z prawa jak i z lewa dla nas był jednoznaczny. Nie narzekajcie, zasługujecie na to, co się teraz z wami dzieje. (Kolejna postać z prawa) …

Jak administracja Trumpa odpowiedziała na ten horror wokół nas. (Pokazuje wypowiedź Roberta O'Briana, doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego, który mówi o współczuciu Prezydenta dla rodziny Floyda i poparciu dla pokojowych demonstrantów.) Czy mógłby pan być bardziej dokładny? O kim pan mówi? Czy to ci, którzy plują i krzyczą 'f... police'? Czy to ci, którzy stoją obok podpalaczy i nic nie czynią, gdy ogień jest podkładany? Czy to te dzieciaki, które śmieją się nagrywając te rabunku i pobicia dziejące się na ich oczach? Może to sławni ludzie z LA ogłaszający zbiórki na kolejne protesty? Wszyscy oni to tylko pokojowi demonstranci. …

A co z Prezydentem? Gdzie on był w czasie tych wszystkich? Więc w piątek wieczorem, po programie, nasz kamerzysta udał się w kierunku placu Lafayetta by nagrać to co dzieje w pobliżu Białego Domu. Oto co nastąpiło ... (16'22'': film pokazujący jak kamerzysta Fox news musi uciekać przed wściekłym tłumem). Jeżeli nie potraficie (zwraca się tu do Trumpa i jego urzędników) ochronić reportera Foxnews naprzeciw waszego domu, jak w takim razie ochronicie moją rodzinę? Jak ochronicie kraj? Na ile macie determinacji by to uczynić? Następnego dnia z rana Prezydent zapewnił Amerykę, że on i jego rodzina są bezpieczni. Utrzymywani z funduszy federalnych ochroniarze zapewnili im bezpieczeństwo. Nie powiedział nic o ochronie reszty narodu, którego znaczna część objęta była pożarem. Zdawał się troszczyć tylko o siebie. Dla ludzi którzy lubią Trumpa, którzy głosowali na Trumpa, którzy popierają jego politykę, którzy bronili go przez lata przed najbardziej absurdalnymi oszczerstwami, był to dołujący moment. Pierwszym wymogiem przywództwa jest troska o ludzi powierzonych jego pieczy. Tego oczekują żołnierze od swych oficerów. Tego oczekują rodziny od ich ojców. Tego żądają wyborcy od Prezydenta. Ludzie zniosą prawie wszystko, jeśli te oczekiwania zostaną spełnione. Prezydent może regularnie mówić w tv rzeczy zawstydzające. Może zatrudnić Amy Rose (różowa kotka, modna dziś w Stanach maskotka nastolatków). Wszystko to ludzie wybaczą, jeśli obroni swoich ludzi/naród. Lecz jeśli nie ochroni ich, lub jeszcze gorzej, będzie sprawiał wrażenie że nie kłopocze się w ogóle ich ochroną, wtedy jest załatwiony. To będzie koniec. Ludzie/naród nie wybaczą słabości. I nie jest to punkt widzenia partyjny/stronniczy. Taka jest ludzka natura. Neron jest jedynym rzymskim cesarzem którego imię ludzie wciąż pamiętają. Dlaczego? Ponieważ porzucił swój naród w czasie kryzysu. 2000 lat później my wciąż mu tego nie wybaczamy. Reakcja Trumpa na te zamieszki, które nadal trwają, jest najważniejszym egzaminem jego prezydentury. Około godziny temu Prezydent ogłosił, że wprowadzi wszelkie dostępne siły wojskowe i cywilne by zatrzymać te zamieszki: Trump 'Jeśli miastu lub stan odmówią podjęcia działań, koniecznych do ochrony życia i własności ich mieszkańców, wówczas ja zmobilizuję amerykańską armię i szybko rozwiążę problem w ich zastępstwie.' Plus dla niego. Bezpośrednio po tej konferencji, Prezydent udał się do kościoła św. Jana, który jak mówiliśmy, palił się kilka godzin wcześniej. I to dało mocny, symboliczny gest. Deklarację, że ten kraj, nasze narodowe symbole, które są naszymi najstarszymi instytucjami, nie będą desakralizowane i deptane przez nihilistyczną destrukcję. Mamy żarliwą nadzieję, że to zadziała.

Tego co Amerykanie chcą teraz najbardziej to zakończenie tego chaosu. Chcą by ich miasta były bezpieczne. Chcą żeby zakończyło się to natychmiast. Jeżeli zwierzchnik armii nie potrafi tego zatrzymać, przegra w listopadzie. Lewica będzie obwiniać go o barbarzyństwa, do których sama nawoływała. I niektórzy wyborcy przyznają rację. Donald Trump jest Prezydentem. Prezydenci ocalają swoje kraje. To jest ich zadanie. Dlatego ich zatrudniamy. To jest proste. Niektórzy kluczowi doradcy wokół Prezydenta zdają się nie rozumieć powagi sytuacji. Bez względu co się stanie, sugerują nam, nasi wyborcy nigdzie nie odejdą. Parkingi na przyczepy (Trailer parks, idiom którego nie bardzo rozumiem) są solidne jak skała. Muszą na nas głosować. Jared Kuschner powiedział to głośno. Nikt nie ma większej pogardy dla wyborców Trumpa niż Jared Kuschner i nikt nie wyraża tego częściej niż on. W 2016 Trump prowadził kampanię jednego możliwego kandydata, ponieważ myślał on tym na poważnie. I jego poglądy pozostają fundamentalnie nie zmienione do dziś. Ale sławne bezbłędne instynkty Prezydenta, te które zdobyła dla niego prezydenturę cztery lata temu, były na każdym poziomie podważone przez Jareda Kuschnera. To dotyczy emigrantów, polityki zagranicznej, a zwłaszcza wprowadzania prawa. Gdy ilość przestępstw w tym kraju nieustannie rośnie, Kuschner uczynił wysoce agresywny wysiłek by wypuścić z więzień więcej kryminalistów. Jest to nieroztropne, pomylone w tym momencie historii. I wciąż się to dzieje. Prezydent zdaje się to wyczuwać. Momentami zdaje się być świadomym że jest prowadzony w złym kierunku. I często kpi z Kuschnera że jest on liberałem. I to prawda. Ale Kuschner przekonał Prezydenta że otwarcie więzień, jest kluczem do zdobycia głosów Afro-Amerykanów jesienią, zaś ci wyborcy są najważniejsi dla jego reelekcji. Kilka razy w ciągu ostatnich dni Prezydent sygnalizował że bardzo chciałby rozprawić się z demonstrantami. To jest jego instynkt. Jeśli widzieliście go, uwierzylibyście mu. Ale za każdym razem był przekonywany przez Kuschnera do czegoś przeciwnego i przez pomocników których Kuschner wynajął i których kontroluje. Założeniem jest widocznie to, że afroamerykańscy wyborcy lubią rabować. To jest błąd. Normalni Amerykanie wszystkich kolorów skóry nienawidzą złodziejstwa. Oczywiście. Dlaczego mieliby kochać rabowanie. Są przyzwoitymi ludźmi. Jakie są zatem lekcje wynikające z tego co tu widzieliśmy w ciągu ostatnich pięciu dni. Ameryka na pewno zmieni się z powodu tego wszystkiego. Ale czego możemy nauczyć się z tego? Czego powinniśmy żądać idąc naprzód? Pierwszą rzeczą jest to że nie możemy już więcej akceptować szczucia na tle rasowym ze strony naszych przywódców. Nigdy. Stało się to tak powszechne, że nie zauważamy tego, ale to właśnie dzieli i niszczy ten kraj. Musimy powstrzymać ich od tego... (kolejny przykład poprawności politycznej, bo ją zaatakował tu Carlson, przykład z twittera: Jenny Durkan oskarża białych o przemoc i destrukcję) Kolor skóry kryminalistów jest całkowicie bez znaczenie, nie ma wpływu na to jak ich osądzamy za popełnione przestępstwa. To musi być bez znaczenia. Inaczej popełniamy bigoterię, którą jakoby nie tolerujemy. Wszędzie w mediach społecznościowych, w tv ludzi mówią właśnie w ten sposób. Nie tylko kilku szaleńców. Tysiące ludzi, znanych ludzi. Powiększają nienawiść rasową dokładnie w tym momencie kiedy najbardziej jest niepożądana, kiedy jest najniebezpieczniejsza. (Podaje przykład Arta Asevedo, szefa policji w Houston, który w swoich publicznych wypowiedziach odwoływał się do uprzedzeń rasowych wobec białych, podkreślał znaczenie 'moich ludzi', kolorowych dla Stanów.) Wyobraźcie sobie, że jesteście aresztowani przez tego typa. Czy sądzicie że możecie liczyć na uczciwe traktowanie? (Kilka zdań o równości bez względu na kolor skóry) Słabość prowokuje agresję. To dotyczy przyrody jaki i ludzkiej społeczności. Nasi liderzy są słabi. Drapieżnicy to wiedzą. Dlatego dzieje się to co się dzieje. Jeśli pozwolicie zostawiać wulgaryzmy na ścianach ratusza, wkrótce będą wywracać samochody. Jeśli na to pozwolicie, wkrótce pojawią się przed drzwiami komisariatu policji i spalą go. Następna rzecz, którą zobaczycie, to lincze w centrach handlowych. A potem co? Co stanie się, gdy następnym razem wściekłemu tłumowi coś nie spodoba się. Czego zażąda wściekły tłum potem? Miejmy nadzieję że nigdy się nie dowiemy. Bo jesteśmy niedaleko od tego. ”



tagi: tucker carlson  zamieszki  foxnews  przywódcy demokratyczni  przywódcy republikańscy  jared kuschner  poprawność polityczna 

Magazynier
7 czerwca 2020 23:23
37     2578    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Slepowron @Magazynier
8 czerwca 2020 00:09

Trailer park to teren wydzielony dla przewoznych domow.  Zazwczaj mieszkaja tam mniej zarabiajacy, mniej wyksztalceni, lecz nie jest to biedota, bo choc tylko wynajmuja maly placyk, sa jednak wlascielami taniego locum.  Zaleta takiego mieszkania jest jego mobilnosc.  Ten termin jest w Stanach stereotypem okreslajacym niewyksztalconych prostakow, nie pokrywa sie to jednak z naszym ciemnogrodem.  Ich mieszkancy tworza tez czesto swoista subkulture.  W kazdym wiekszym, a i w wielu mniejszych miastach amerykanskich, takie dzielnice istnieja.   O ile wiem tylko w USA ten fenomen istnieje.

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @Magazynier
8 czerwca 2020 00:29

'Trailer park' vide serial 'Trail Park Boys', albo osiedle przenośnych domów, czyli najtańsza wersja osiedla domów 'jednorodzinnych'. Można też użyć określenia 'baraki'.

Francuzom podrzucono 'żółte kamizelki', chińczykom 'białe' protesty w HongKongu, CWirus całemu światu, a teraz przyszła kolej na 'blm' w USA. Wędrujące kukułcze jajko globalizacji.

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @adamo21 8 czerwca 2020 00:29
8 czerwca 2020 00:33

Miało być 'Trailer Park Boys'.

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @Magazynier
8 czerwca 2020 02:27

"Najważniejsze zaczyna się od drugiego akapitu, gdy mówi o powszechnym nawoływaniu przez Demokratów do zamieszek."

Jaskrawym przykladem moze byc wystapienie czarnoskorej radnej z rady miejskiej w Portland, Oregon - Joe Ann Hardesty.

Kilka dni temu na konferencji prasowej otwarcie nawlywala do dalszych "protestow", lekcewazac przemoc, podpalanie i rabowanie sklepow, mowiac ze jest niczym w porownaniu z globalnym rabunkiem i gangsterka.

Prasa w Portland - dziennik "The Oregonian", chociaz tradycyjnie lewicowy i liberalny, opisujac zamieszki calego ostatniego tygodnia, podaje, ze jedna z organizacji bioraca udzial w tym calym przedstawieniu - The Youth Liberation Front  otwarcie domaga sie likwidacji policji, wiezien, granic i calego stanu jako takiego !!

Tu cytat w oryginale:

"But some demonstrators are also calling for much more drastic change. The Youth Liberation Front, who has prominently promoted protests and calls for change on social media, told The Oregonian/OregonLive in an email that it wants the “abolition” of police. It also wants an end to prisons, borders and “the state as a whole.”

Czy mozna w ogole o czyms rozmawiac z takimi ludzmi?

Smiem twierdzic ze nie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @DobreWino 8 czerwca 2020 01:48
8 czerwca 2020 02:30

Do tego doprowadza poprawnosc poltyczna, dekady prania mozgow i szeroko pojety socjalizm.

zaloguj się by móc komentować

Greenwatcher @Magazynier
8 czerwca 2020 07:47

Bardzo dziękuję. 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @adamo21 8 czerwca 2020 00:29
8 czerwca 2020 10:08

"a teraz przyszła kolej na 'blm' w USA"

Blm - black life matters?

Profiler to jest zawód artystyczny. Jego usługi są kosztowne i razem interaktywne, profilowanie przez propagandę i prowokację. Stać na nie tylko najbogatszych, którzy swoją zamożność liczą nie w walutach, ale w masie klientelskiej, w wywiadzie międzynarodowym gospodarczym zwanym conslutingiem, w możliwościach i koneksjach.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Szczodrocha33 8 czerwca 2020 02:27
8 czerwca 2020 10:14

Też mam takie wrażenie. Faszyzm antyfaszystowski. "Będziesz jadł proch do końca swoich dni". A jedank wtrząchanie prochu daje dużą satysfakcję. Zwłaszcza jeśli przystawką jest marycha i neomarksizm.  

Politpoprawność to na prawdę dżuma umysłu, pneumopatologia. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ikony58 8 czerwca 2020 09:46
8 czerwca 2020 10:17

Kałasznikow był sadystą który lubił obijać swoją żonę. Ta w końcu uciekła od niego i podobno wyszła za mąż incognito za Polaka-katolika. Ciekaw jestem jak na to by zareagował Weisgerber. Zresztą zakładam że jego reakcje wchodziły w pakiet zlecenia. Być może ta reakcja nie została uwzględniona.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @Greenwatcher 8 czerwca 2020 07:47
8 czerwca 2020 10:19

Cała przyjemność po mojej stronie. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier
8 czerwca 2020 10:20

W Polsce wyciągaliby ludzi z domów i ich mordowali, a policja by patrzyła, bo została wynajęta do ochrony demonstrantów

zaloguj się by móc komentować

klon @Magazynier 8 czerwca 2020 10:14
8 czerwca 2020 11:11

Politporawność, czy może coś więcej?  Czy przyszedł "czas zemsty" na WASP za blokowanie migracji do USA przed IIWW? 

https://www.tysol.pl/a49168-Haaretz-%C2%A0-Trump%C2%A0atakujac-Antife-atakuje-Zydow-Kazdy-Zyd-powinien-

Gdy dołożyć do tego śmierć nowego ambasadora Chin w Tel-Avivie, o tórej główny ściek medialny milczy od dwóch tygodni, to mamy idealny scenariusz na nowego Bonda :D

Plus już był! 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Magazynier
8 czerwca 2020 11:12

Bardzo dobry materiał, bo z pierwszej ręki a jednocześnie przerażający.

Nie wiem czy  dobrze sobie przypominam, ale zaczęło się sporo zmieniać na złe w czasach Clintona poprzez "wyprowadzanie produkcji" do Chin i "produkowanie bezrobotnych miast". Teraz ci "producenci bezrobotnych miast" podrzucają to "kukułcze jajo"Trumpowi. On sam chyba jest mocno ograniczony w mówieniu co myśli, nie mówiąc o działaniu. Chyb coś/ktoś "trzyma" go za ręce i nogi a on może nie mieć tyle siły ile byłoby potrzeba?

Co by nie zrobił może obrócić się przeciwko niemu. Jeśli tak to nie ma co się patyczkować, ale przedtem trzeba pomyśleć.

zaloguj się by móc komentować

valser @Magazynier
8 czerwca 2020 11:39

Dobra robota. Moglbym dostac orginalnego linka do nagrania?

Stany maja powazny problem. Panstwo dryfuje w kierunku zalamania. Jesli ludzie wychodza na ulice z tego powodu, ze jakis junkie z kryminalna przeszloscia umiera przy probie aresztowania i oni probuja cos zmienic na ulicy, to znaczy ze przestali wierzyc w swoje panstwowe instytucje, takie jak np. wymiar sprawiedliwosci. To pokazuje, ze ich obywatelskie wychowanie jest po nic, bo wybrali barbarie i daja sie manipulowac jakims przypadkowym durniom na ulicy.

Ten rzekomy rasizm to jest zwykly idiotyzm i paranoja indukowana. Jak mozna cisnac takie durnoty i gadac cos o "instytucjonalnym rasizmie", jak przez dwie kadencje sami se wybrali czarnego prezydenta, mieli juz trzy dekady temu czarnego sekretarza stanu i dowodce sil zbrojnych (Colin Powell), prokuratora generalnego, etc. ???

Oni sa przegnici w tylu miejscach, ze do naprawy jest wszystko i natychmiast. Ja juz to kiedys pisalem - oni wygladaja jak Rosja Radziecka w latach siedemdziesiatych, tylko maja wiecej zabawek technologicznych do kontroli. Powala ich koszty utrzymania armii, chyba ze inni, w tym Polska, bedzie w tym partycypowac i chyba to juz sie dzieje. Pomysl, zeby utrzymywac jankeska armie na swoim terytorium, zamiast swojej jest oczywiscie idiotyzmem i skonczy sie tak samo jak pomysl z Armia Czerwona. To sa ciezary na dluzsza mete nie do udzwigniecia.

Ten error jest na wszystkich poziomach - zobacz to - oni sie sami cenzuruja i nie sa w stanie przyjac oczywistych spraw do wiadomosci. To jest inteligencja na poziomie kapitana Schettino, tego co Costa Concorida zatopil.

https://www.foxnews.com/opinion/new-york-times-editorial-page-editor-resignation-alex-berenson

2013 kiedy im uciekl Snowden, pomyslalem sobie, ze oto rozpoczal sie nowy trend. Dotychczas bylo tak, ze z Sowieckiej Rosji i satelitow uciekali rozni pracownicy systemu, tacy jak Gordiewski, Bezmienow czy Jozik Swiatlo.

Tak czy inaczej, nastepny ruch nalezy do Trumpa.

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @valser 8 czerwca 2020 11:39
8 czerwca 2020 12:03

"Stany maja powazny problem. Panstwo dryfuje w kierunku zalamania."

Brednie.

Niby USA płonie, a rakiety na orbitę latają. Waleniem się łbami w zagrodzie zwierzaki same sobie szkody robią, merytokracji nic to zasobów nie umniejsza, ponieważ zwierzaki w zagrodzie żyją już tylko same dla siebie, już nikt ich nie wyzyskuje i nie zjada. Nie są do niczego potrzebne - żadnej uzyteczności nie dostarczają. Zostawić ich samych sobie, to się pozagryzają. A elektrownie (w tym atomowe)  i kopalnie działają, GPS działa (poczytaj jak zaawansowanej technologii to wymaga - nawet użycia ogólnej teorii względności), satelity latają, infrastruktura transportowa i portowa nieuszkodzona. Z punktu widzenia ekspansji nic się nie dzieje.

zaloguj się by móc komentować

valser @Krzysiek 8 czerwca 2020 12:03
8 czerwca 2020 12:11

Przypomne, ze ruskim tez rakiety lataly i byly momenty, ze robili to lepiej niz Amerykanie. Gazeta "Prawda" od wczesnych lat siedemdziesiatych byla drukowana we wszystkich strefach czasowych w takim samym brzmieniu jednoczesnie, dzieki satelitarnej lacznosci, ktora ruscy opanowali zanim zrobily to Stany.

Amerykanie maja przede wszystkim burdel w glowach, a najwiekszy balagan maja najprawdopodobniej ci z tech industry.

Diagnoze im postawil Allan Bloom wiecej niz trzy dekady temu. Teraz to sie juz tylko wypelnia.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/158253/umysl-zamkniety-o-tym-jak-amerykanskie-szkolnictwo-wyzsze-zawiodlo-demokracje-i-zubozylo-dusze-dzi

zaloguj się by móc komentować

klon @Krzysiek 8 czerwca 2020 12:03
8 czerwca 2020 12:20

Takie ujęcie tematu doprowadzić może do wniosku, że zbliżającą się robotyzacja/automatyzacja spowoduje brak jakiegokolwiek "zapotrzebowania na zasób ludzki".  Mówienie o ludziach żyjących w USA :"zwierzaki żyjące w zagrodzie"! kko mnie to zmraża. 

Czy "zwierzyniec" dotyczy  również nas? 

zaloguj się by móc komentować


MZ @Magazynier
8 czerwca 2020 14:29

Duży plus za dostęp do wiarygodnego żródła informacji.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 8 czerwca 2020 12:22
8 czerwca 2020 15:09

Juz ponoc uchwalili [rada miejska w Minneapolis] zeby rozwiazac policje.

To moze wydadza paly i bron tym "protestantom".

Oni taki porzadek zaprowadza, ze tym radnym i politykom zeby zadzwonia.

zaloguj się by móc komentować

valser @Szczodrocha33 8 czerwca 2020 15:09
8 czerwca 2020 15:43

To jest zejscie na poziom barbarii, czyli rewolucja. Kto tego nie rozumie to jest idiota i jego edukacja okazala sie porazka.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @valser 8 czerwca 2020 11:39
8 czerwca 2020 16:22

Dzięki. Link jest pod obrazkiem tego programu, otwierającym cały takst. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 8 czerwca 2020 10:20
8 czerwca 2020 16:23

Wolę się nawet nie zastanawiać. Lepiej oszczędzić na jakiego teasera.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Magazynier
8 czerwca 2020 16:40

Ponieważ aktualne sprawy w USA skrywają wiele poziomów odniesień dla pokrzepienia przytoczę krótki fragment z listu byłego nuncjusza apostolskiego w Waszyngtonie, Carlo Maria Viganò, do Prezydenta Donalda Trumpa z dnia 7.6.2020.

 

 

(...)  Z tego powodu uważam, że atak, któremu został Pan poddany po wizycie w Narodowym Sanktuarium św. Jana Pawła II, jest częścią zorkiestrowanej narracji medialnej, której celem nie jest walka z rasizmem i zaprowadzenie porządku społecznego, ale irytacja ludzi; nie po to, by wymierzyć sprawiedliwość, ale by zalegalizować przemoc i przestępczość; nie po to, by służyć prawdzie, ale by sprzyjać jednej frakcji politycznej. I jest niepokojące to, że są biskupi - jak ci, których niedawno potępiłem - którzy swoimi słowami udowadniają, że stoją po stronie przeciwnej. Są podporządkowani 'głębokiemu państwu', globalizmowi, jednomyślności, Nowemu Porządkowi Świata, na który powołują się coraz częściej w imię uniwersalnego braterstwa, które nie ma w sobie nic chrześcijańskiego, ale które przywołuje masońskie ideały tych, którzy chcą zdominować świat, wypędzając Boga z sądów, ze szkół, z rodzin, a może nawet z kościołów. (...)

 

www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

 

cały list po włosku i angielsku:

https://www.aldomariavalli.it/2020/06/06/monsignor-vigano-scrive-a-trump-siamo-nella-battaglia-tra-figli-della-luce-e-figli-delle-tenebre/

 

tłumaczenie na niemiecki:

https://dasgelbeforum.net/index.php?id=531331

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @saturn-9 8 czerwca 2020 16:40
8 czerwca 2020 18:38

Dzięki. Szokujący list. Tylko że zgorszenie wyrażone przez Abp Waszyngtonu jak mi się zdaje było całkiem na rękę Trumpowi. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Magazynier 8 czerwca 2020 16:22
8 czerwca 2020 18:45

Ups! Trzeba patrzec zanim zacznie sie czytac... Dzieki.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @Krzysiek 8 czerwca 2020 12:03
8 czerwca 2020 19:43

"Stany maja powazny problem. Panstwo dryfuje w kierunku zalamania."

Poparł bym tu Valsera. Głębokie państwo moim zdaniem próbuje powiększać poziom wiedzy technicznej nielicznych elit przy jednoczesnym rujnowaniu etyki całego społeczeństwa i poziomu nauczania. Jak długo to da się to utrzymać?

zaloguj się by móc komentować

Paris @Magazynier 8 czerwca 2020 18:38
8 czerwca 2020 21:47

Szokujacy  ?!?!?!

 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @SilentiumUniversi 8 czerwca 2020 19:43
8 czerwca 2020 22:27

Ja to widzę inaczej. Trump prowadzi jakąś grę z Rotszyldem w ramach umowy o fotel prezydenta. Udaje że słucha wtyczki Sorosa, czyli swego zięciunia Kuschnera, ale bierze pod uwagę że trzeba będzie go wykiwać. Słucha go bo ten ma jednak zadanie żeby podnieść finanse amerykańskie. Tu się Rotszyld, Soros i Trump zgadzają. Ale Trump ma inny styl podnoszenia. Rotszyld i Soros wiedzą że lepszego przemytnika nie znajdą do tej roboty. On z nimi wprost nie wojuje, tylko pilnuje interesu, zaś oni go tolerują, ale dają wolną rękę Demokratom zaprogramowanym przez politpoprawność. Jak Demokraci i politpoprawna reszta podgrilują go, to nie będzie miał czasu by wymyśleć jakiś sposób wykiwania ich. Dobrze jest myślą sobie. Dobrze jest, myśli Trump, wystarczy że dam rodakom robotę, ukrócę Chinczyków, rozwiązłość i ruch gejowski, to zyski z przemytu, sorry, z handlu międzynarodowego same się podniosą. Na Rotszylda i Sorosa trzeba uważać ale i tak mi nic nie zrobią. Zięciunio przeważnie dobrze doradza, nie będę się narażał, ale jak mi zepsuje interes to coś wymyślę. 

Deep state jest natomiast raczej płytki (shallow), rozerwany między układy biurokratyczne a trumpowskie.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @Magazynier 8 czerwca 2020 22:27
9 czerwca 2020 12:36

"Deep state" użyłem w sposób zbyt uproszczony. Nie próbuję tu sie wypowiadać w sprawach rządów światowych, masonów etc. cyklistów, aczkolwiek wiele globalnych działań wygląda na dobrze zsynchronizowane. Chyba wydrapałem się na zbyt wysoki poziom abstrakcji, pisząc o strategii podczas gdy Pan odpowiedział bardzo konkretnie - o taktyce.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier
9 czerwca 2020 18:29

Dobrze że pan o tym deep state, bo dla nas to faktycznie bagno głębokie i nie przebyta. O rządzie światowym i masonach też można. Tylko lepiej zawsze pogłówkować nad proporcjami, jakie oni mają proporcje w stosunku do banksterów. Zwykły profesorek czy minister żeby wejść w ścisły krąg musi gimnastykować się i uwijać i pocić się ładnych kilkanaście lat, a i to za pewne nie wiadomo do końca czy dojdzie. A taki 4 Baron Rotszyld albo Kuschner wchodzi i na dzień dobry jest honorowym mistrzem loży. 

Spróbowałem odwrócić perspektywę i zobaczyć jak ten deep state wygląda z punktu widzenia Trumpa albo Sorosa, takie ćwiczenie wyobraźni. Dlatego dziękuję za ten komentarz. Może się mylę ale wydaje mi się że dla nich to jest płytki nocnik. 

 

 

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @valser 8 czerwca 2020 12:11
10 czerwca 2020 12:03

Amerykanie maja przede wszystkim burdel w glowach, a najwiekszy balagan maja najprawdopodobniej ci z tech industry.

Niestety, mogę to ze smutkiem potwierdzić. Przerażające jest to co mówią u mnie w pracy: jaki straszny rasizm panuje w Ameryce, brutalność policji etc. i organizują wpłacanie pieniędzy na 'bail fund' czyli na kaucje więzienna dla protestujących, którzy zostali zatrzymani przez policję. Większość moich współpracowników mieszka w NYC, Chicago, Portland i bali się wyjść z mieszkania z powodu tego co się działo na mieście,  ale będą wpłacać pieniądze na wypuszczenie bandytów z więzienia.  Porażająca logika . 

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować