https://www.youtube.com/watch?v=pZZ2oGkqiYg

Odpowiedź: baryton to Włodimir Włodimirowicz, karmiony na samogonie i kleju. Na moskiewskim blokowisku niczego innego nie było. Stąd dobrze wychodzą mu niskie tony. Te jak znalazł w wymuszeniach, szantażach i krwawych groźbach. Zaś pięć tenorów to Kissinger,  Draghi, Macron, Scholz i Orban. Cienko śpiewają i fałszują, że aż uszy bolą. Putin albowiem rozpoczął nową fazę wojny, fazę znacznie trudniejszą, fazę rutynowego, bardziej wyrachowanego wykorzystania swoich zardzewiałych zasobów. Jednocześnie podał pięciu organizacjom jakoby europejskim starą melodię, wypraktykowaną już po 2014 roku, piosenkę pt. "Moskwa kocha pokój, Kijów oszalał". Arestowicz mówi w powyższej rozmowie, że zapach tych wzajemnych zalotów Moskwy i jej zachodnich kumotrów wyczuwa na 1500 km. On to zna od 2019 gdy wszedł w skład Trójstronnej Komisji. Celem tych zabiegów jest wywieranie nacisku na Ukrainę i przymuszenie jej do rezygnacji z części swojego terytorium. Owi tenorzy nie potrafią albowiem wyobrazić sobie pokoju bez rosyjskich zasobów.

Scholz najpierw obiecał sprzęt, teraz odmówił wysłania go na Ukrainę. To dało przewagę armii rosyjskiej. Oczywiście Niemiec gra w duecie z Putinem, śpiewa w jednym chórze z pozostałą bandą czworga.  Putin zaś wykorzystał zwłokę w rytmie dostaw, rzucił swój złom i mięso armatnie, by powoli zamykać okrążenie obszaru na zachód od Sewiero Doniecka. Scholz robi wszystko, by uwiarygodnić dęte, fałszywe deklaracje, że jakoby kreml dąży do pokoju, Kijów jest tu wyeksponowany jako dzikus ogarnięty manią zemsty. To samo zrobili Kissinger i Draghi w Davos. Macron i Orban, tak jak pozostali suflerzy ciemnych, albigenskich interesów w Europie, wykonali swoją działkę już wcześniej. Całej piątce Arestowicz powiedział dzisiaj w powyższej rozmowie z Markiem Fejginem (33':37''): „Idźcie w ch..a, popaprańcy, z takimi propozycjami! Pohandlować się wam zachciało ukraińską ziemią. Tutaj leje się krew, dzieci umierają, piechota, żołnierze własnymi ciałami przykrywają granaty, a ci kit nam wciskają o poświęcaniu swojego terytorium. Takiego! Niedoczekanie wasze! … Nie oddamy ani grama suwerenności, ani milimetra terytorium ...” Premier Słowacji, Eduard Heger w Davos uzupełnił: „Jeśli Ukraina upadnie, to przyjdzie kolej na mój kraj”. W domyśle rzekł im: „Chcecie Buczy w Baden-Baden? W Bari? W Saint Tropez? Nad Balatonem?”. Nadęte minki zakomunikowały: „Nigdy nie przyjdzie to na nas! Wykupimy się.” Na co Heger zajrzał im głęboko w oczęta i odchylił nieco powiekę: „Tu mi jedzie … T-72 i czterech wesołych czołgistów. Jak się spłuczecie na ruskim gazie po 15-krotnym przebiciu, odwiedzi was wesoła armia moskiewskich degeneratów.”

Do Amerykanów Arestowicz skierował zaś to pytanie: „Powiedzcie nam, przyjaciele, gdzie te systemy MLRS (Multiple Launch Rocket System)?”. One mogą przeważyć szalę na stronę ukraińską. Ogólnie przerwanie rytmu dostaw spowodowało niebezpieczną sytuację na ukraińskim froncie. Ale Ukraińcy ustami Arestowicza odpowiadają: „Jesteśmy gotowi sami bronić Kijowa, Sum, Charkowa, Sewiero Doniecka, itp. I obronimy je.” Najrzetelniejszym z mocarstw, wypełniającym swoje zobowiązania, jest zatem Wlk Brytania. Wbrew obawom Hegera, i nadziejom niektórych, Ukraina nie padnie, ale kunktatorstwo pięciu tenorów kąpie się we krwi jej obywateli, w tym dzieci. 

Dodaję to, co rzekł niedawno Prezydent Ukrainy Morawieckiemu: „Razem z Polską mamy 80 mln ludzi.” Co znaczy, że wspólne wystawienie 3 mln zbrojnych to nie problem. Na Ukrainie już jest ochotniczy Polski Legion. Są również brytyjscy ochotnicy.

Sytacja jest klarowna. Widzimy jaką rolę spełnia Moskwa w tym 'koncercie mocarstw'. Jest dozorcą taniej siły roboczej ze Środkowej i Wschodniej Europy, mającym zlecenie od zachodnich organizacji, by tamować nasze "niebezpieczne" merkantylne aspiracje. Ściągać w dół gangsterskimi metodami tych, którzy mają szansę na przebicie szklanego sufitu. 

---

tagi: putin  orban  arestowicz  scholz  bucza  macron  kissinger  draghi 

	Magazynier
	25 maja 2022 23:05

1     1099    13 zaloguj sie by polubić