-

Magazynier : Sprawy zaściankowe, stare i nowe. Małżonek, nauczyciel akademicki.

Zniszczyć porozumienie między Bractwem Piusa X a Papieżem czyli dlaczego Gospodarz zbanował p. Lenza

Po pierwsze, jak mi uświadomił w dyskusji Krzysztof, trzeba zacząć od urodzinowych życzeń dla Papieża Benedykat XVI i podziękowań dla niego za jego cały trud, ascezę, modlitwę, za to że jest. Więc jemu nieskromnie dedykuję ten tekst.

Niestety p. Lenz stał się przekaźnikiem treści obniżających poziom Szkoły Nawigatorów. Propagowana na jego blogu filozofia podejrzliwości, czyli zaćmienia umysłu, stała się pasem transmisyjnym treści które wyglądały na wrzutki podsunięte polskim sympatykom Bractwa Piusa X. Polskim dlatego że na portalach anglojęzycznych Bractwa tej filozofii podejrzliwości nie widać. Może nie mam pełnego obrazu sytuacji, może za mało przeczytałem i nasłuchałem się.

EWTN owszem nie jest agendą Bractwa. Wywiad z Kard. Burke'iem bynajmniej z Bractwem nie związanym, ale z pewnością obserwowanym przez nie, nt. zakazu błogosławieństwa par homoseksulanych przez kapłanów i niemożliwości odwołania tego przez Papieża, wywiad z Kard. Pellem, również w kręgu zainteresowań tradycjonalistów, i wywiad z Faleyem w polskojęzycznym medium tradycjonalistycznym to na pewno za mało.

Nie wiem tego na pewno, ale być może za antypapieskie treści w polskojęzycznych mediach odpowiedzialni są duchowni z Bractwa Piusa X  i jego sympatycy, którzy są niechętni samym nawet próbom porozumienia między Papieżem Franciszkiem a Bractwem Piusa X. - Uprzejmy dyskutant MG temu zaprzecza, biorę to pod uwagę. Dyskuntant o nicku Ojciec Dyrektor wskazuje, że to folklor uprawiany przez jakieś jednostki w Polsce, które chciałyby wykorzystać wyraźny  wzrost apostolatu Bractwa do swoich niezbyt czystych zamiarów - tzw. ruch oporu kierowany przez byłego już bp. Williamson'a. Przyjmuję że nie są to duchowni z BractwaDzięki, O. Dr, za info i za doprecyzowania mojej intuicji. - Że ta inicjatywa ma na celu cios w porozumienie z Watykanem wnioskuję to na podstawie dwóch wywiadów, jednego z Ks. Felayem, byłym przełożonym Bractwa (sądziłem że z 2019 ale raczej z 2018, obecnie przełożonym jest Ks. David Pagliarani jak poprawia mnie O. Dr), drugiego z polskim Dominikaninem O. Janem Śliwą - nie znalazłem nic innego ze strony polskiego Kościoła . Jeśli ktoś zna jakieś polskie teksty duchownych nielefevrystów i tłumaczenia wypowiedzi Ks. Pagliaraniego a nawet w oryginale albo po angielsku na temat relacji Bractwa z Watykanem, proszę o zalinkowanie. 

Nadto mimo nieskazitelnej stylistyki teksty p. Lenza emitują efekt podobny do wulgarnych pyskówek w dyskusjach. Obniżają jakość portalu. W tekstach p. Lenza ten efekt wywołany jest przez wciskanie ciemnoty. Ciemnoty zasugerowanej przez apostolstwo podejrzliwości a modo gazownia.

Proszę mi też nie mówić że wykorzystuję bezbronność usuniętego, bo jego teksty będą tu wisiały, p. Lenz może się bronić na innych portalach, zaś jego ostatni tekst zauważyłem dopiero dzisiaj. Ponieważ jego rozważania będą nadal obecne na SN, wolno mi je skomentować.

Wracając do głównego wątku, widzimy i słyszymy nieustannie, jak medialna podejrzliwość stymuluje fanatyzm w ludziach, którym brak czasu i chęci na mądrą lekturę. Podejrzenie rzucone na przeciwnika, w zasadzie na ofiarę, jest już wyrokiem, wskutek czego zbiera się tłum żądnych sprawiedliwości, zbiera „drewno” na „stos” i je „podpala”. Biskup „pedofil”, "fałszywy Papież" lub Ksiądz „nazista”, lub inny „oszołom” „płonie” na nim. Dokładniej spopiela się jego dobre imię, pozostaje szkaradna gęba, czyli dokonuje się jego śmierć publiczna. Media postępowe brylują w tej metodzie, tak iż wszystko, co polskie i katolickie, jest dla nich zbrodnią. Pewnie to jest inny powód dla którego ataki na JPII są emitowane w polskich tekstach. Oczywiście pomagają w tym prowokatorzy, tak jak ten, który mieszkańcom podkarpackiego Pruchnika w kwietniu 2019 podsunął myślinkę by przykleić pejsy kukle Judasza, corocznie tam palonej, pejsy, które do tej pory nigdy nie były przydawane owej kukle. Z racji szalejącego wtórnego analfabetyzmu, zwanego również sekularyzacją, czyli rosnącej niewiedzy konsumentów przekazów medialnych, ta metoda przynosi skutki. Są oczywiście oporni, którzy nie chcą łyknąć przynęty. Ale coś się tam na nich wymyśli. Nowe podatki, deflację, pożyczki z ukrytymi obciążeniami, czy cóś innego.

Trzeba zatem akcję kontynuować. Ale nie wprost, tylko bardziej subtelnie, z innej strony. Ze strony jak najbardziej ultra-katolickiej. Kościół we Włoszech, Francji, Niemczech, GB i USA może się dogadywać między sobą, tzn. Papież z lefevrystami, ale nie w Rzeczypospolitej. W każdym bądź razie funkcję apostolstwa podejrzliwości spełnia eskalowanie oskarżeń przeciw św. Janowi Pawłowi II. Nie potrafię znaleźć już tego tekstu, ale jest gdzieś w sieci artykuł duchownego z Bractwa, który dowodzi, iż JPII kontynuował zasady neomarksistowskie wprowadzone do dialogu ekumenicznego przez Ks. Yve'a Congara, polegające na daleko idących ustępstwach wobec innych chrześcijańskich wyznań. Jednocześnie autor przytoczył tam słowa samego JPII, które wyraźnie sygnalizowały odejście od congarowskiej zasady ślepej lojalności wobec braci odłączonych, które wprowadzały zasadę prawdy i własnego nawrócenia jako podstawę dialogu ekumenicznego. Kontrast był tak silny między tezą artykułu a cytatem z JPII, że aż bił po oczach. Dyskutanci owego blogu oczywiście nie chcieli go zobaczyć.

Moi znajomi sympatycy lefevryzmu zgłaszali mi jeszcze inny zarzut. Rozprawa Ks. Wojtyły o wierze w teologii św. Jana od Krzyża nie została zaaprobowana jako odpowiednia do nadania mu tytułu doktora habilitowanego przez uczelnię na której została złożona. Wniosek oczywisty – herezja. Ja tę książkę znam, przeczytałem dokładnie. Herezji w niej nie ma. Jest czysta scholastyka. Tomistyczna. Rodem z XVI w. Bo przecież sam św. Jan od Krzyża był scholastykiem. Św. Wojtyła natomiast naczytał się jego oryginalnych tekstów w j. hiszpańskim. Scholastyczność tej rozprawy zawiera się w rozpoznaniu figury zwanej proporcją jako zasady przyjętej przez świętego karmelitę, zrelacjonowanej przez Wojtyłę. Proporcja polega na tym, że rzeczywistość Boga przerasta naturalny rozum. Tylko wiara, jako współdziałanie naturalnego rozumu/poznania z łaską, jest proporcjonalna wobec nieskończoności Boga. Poznanie Boga opierać się może tylko na poznaniu zwanym wiarą.

Między wierszami tej proporcjonalności jest również zasada analogii rozpoznana przez św. Tomasza z Akwinu nie tylko jako figura logiczna, ale również od strony Stwórcy jako zasada stworzenia świata, przede wszystkim bytów rozumnych, ludzi. Analogia wyjaśnia bowiem jak to jest możliwe by wszechmoc Boga nie zniewoliła stworzenia, by stworzenie, zwłaszcza człowiek, nie był pacynką w Jego ręku. Właśnie analogia, czyli różnica i podobieństwo między doskonałą mądrością Boga a niedoskonałym intelektem stworzenia, między wolą Boga a wolą człowieka. Różnica zawiera się w ograniczeniach ludzkiego ducha, jest to bowiem byt, który nie jest wszechmocny i wszechwiedzący. Podobieństwo natomiast zawiera się po pierwsze w istnieniu, tzn. w tym co sprawia, że to co robi Bóg i człowiek, a nawet Jego i jego odpoczynek, jest czymś realnym. Czyli podobieństwo polegające na realności Boga i jego stworzenia. Inne podobieństwo to podobieństwo w dążeniu do dobra, prawdy i piękna, które w Bogu są doskonale zrealizowane w wieczności, innymi słowy nigdy dążeniem nie było, ale zawsze realizacją, bo nie było w Bogu takiej sytuacji by nie były one całkowicie spełnione. Nasze dążenie to faktyczne dążenie, bo do realizacji tych fundamentów dojrzewamy, nad nimi pracujemy. Owoż i scholastyka u niejakiego Wojtyły podejrzanego o herezję, czysty "katolicki zabobon" anty-modernistyczny. Zarzut heretyckości wobec teologii mistycznej JPII miał być kolejną wyrwą, kolejnym dołem między zassanymi w swoim kapłańskim świecie polskimi duszpasterzami, czytającymi przynajmniej czasem teksty JPII, a świeckimi, czyli katolami, którzy z racji swego powszedniego niewolnictwa nie mają czasu na taki luksus. 

Teraz doszła sprawa porwania i podmiany prawdziwej Siostry Łucji przez fałszywą, nagłośniona tutaj przez p. Lenza. Dowodem były różnice między fotografiami Siostry Łucji których dzieliła jakaś czasowa odległość. Mimo jednak tej odległości nie sposób było nie dostrzec niepodobieństwa między tymi portretami. A wszystko oczywiście wina tego "heretyka" Wojtyły. Na szczęście dociekliwość betacoola nie ma sobie równych. Odnalazł on sprostowanie dotyczące tych zdjęć w periodyku Inside the Vatican. Różnice zaś zostały wyjaśnione pomyłką. Jedno z nich było zdjęciem po prostu innej zakonnicy. 

Betacool donosił (http://adrian-lenz.szkolanawigatorow.pl/co-sie-stao-z-siostra-ucja#230696) wprost na ręce nieprzejednanego egzekutora ultrakatolickiej sprawiedliwości: „WAŻNE UZUPEŁNIENIE z dnia 15 kwietnia 2006: Według napływających informacji, w kwietniowym wydaniu pisma Inside the Vatican, na razie dostępnym tylko w Kanadzie, redakcja przyznaje się do błędnego umieszczenia zdjęcia. Tak więc zamieszczone na 30 stronie marcowego wydania ITV zdjęcie przedstawia Matkę Maria Celinę, a nie siostrę Łucję.

Rozwiązuje to jedną z zagadek – po prostu mamy do czynienia z błędnie zamieszczonym zdjęciem. Niestety, bardzo dziwi brak dbałości o tak ważne szczegóły w redakcji poważnego pisma, tym bardziej, że chodzi o tak drażliwy temat jak siostra Łucja.

Oczywiście nie kończy to dyskusji na tematy związane z osobą siostry Łucji i Jej spisanych notatek i wypowiedzianych słów, a także niezgodności w zdjęciach młodej siostry Łucji ze zdjęciami zrobionymi w podeszłym wieku. https://gloria.tv/post/3AhTkTNjeMf61d6senFDau1h6

P. Lenz pozostał nieprzejednany. Nie pofatygował się z żadnym sprostowaniem odnośnie własnego zaniedbania, braku z jego strony właściwego śledztwa w tej sprawie. Oczywiście mogło zabraknąć mu czasu. Ale mógł również zamieścić wyjaśnienie po fakcie. Nie uczynił tego. Nie zamieścił pod osobnym jednoznacznym tytułem takiego sprostowania.  To inny powód zamknięcia jemu możliwości publikowania w Szkole nawigatorów. Kolejnych tekstów p. Lenza, po donosie nt. rzekomego porwania s. Łucji, nie czytałem i nie przeczytam. Może ktoś mnie przekona, niech próbuje. 

Dlaczego porozumienie między Papieżem a Bractwem musi być podważane w oczach lefevrystów Rzeczypospolitej przez folklorystyczne grupy ex-lefevrystów? Dlatego że trwa nadal akcja obarczania JPII za pedofilię w Kościele, za nominację Abp McCarricka. Chodzi tu o niszczenie tego nieprawdopodobnego łańcucha dzieł uruchomionych przez świadectwo wiary i biblijnej mądrości Papieża Polaka, również z tej racji że jest on Polakiem. Polak zawsze musi być poprańcem, bo nawet jak uznamy zasługi dla cywilizacji choćby jednego z nich, to reszcie poprzewraca się w głowach i zaczną żądać jakichś należności za obsługę Międzymorza albo wolnego przejazdu przez swe dawne kresy albo czegoś jeszcze gorszego. Jest jeszcze szereg innych przyczyn niszczenia wizerunku św. Jan Pawła Wielkiego, ale o nich może w dyskusji. 

Dlaczego Siostra Łucja? Po co afera z nią związana? Betacool nie spóścił z tonu. Dopisał w dyskusji, że chodzi o jej beatyfikację. Trwa proces. Cokolwiek go podważa, jest na rękę organizacji zainteresowanych pomniejszaniem znaczenia orędzia fatimskiego. Że takie organizacje istnieją, nie trzeba nikogo przekonywać. 

Ps. W którejś z tutejszych dyskusji została zgłoszona również "herezja" św. Faustyny zaaprobowana przez wiadmo kogo, "heretyka modernistę" niejakiego Wojtyłę "p.o. (pełniącego obowiązki) Papieża", zatem również "herezja" bł. Michała Sopoćki, albowiem gdzieś w dokumentach watykańskich jest zakaz rozprzestrzeniania kultu Bożego miłosierdzia. Dodajmy że bł. Michał jest autorem monumentalnych 4 tomów Miłosierdzie Boga w dziełach Jego, 4 księgi katolskich rekolekcji w duchu połączonych razem Ewangelistów, św. Tomasza z Akwinu, św. Igancego i św. Jana od Krzyża. A ponieważ "p.o. Papieża" niejaki Wojtyła unieważnił ten zakaz jako "heretyk i nieważny papież" w takim razie jego zatwierdzenie kultu jest "nieważne". Trzeba zatem ogłosić heretykiem również św. Tomasza z Akwinu bo był on głównym głosicielem miłosierdzia jako najwyższego przymiotu Boga, nie pierwszym ale najbardziej znanym. Przed nim św. Ambroży, jeden z Ojców Kościoła. On też "na stos"?



tagi: szkoła nawigatorów  papież franciszek  adrian lenz  bractwo  św. jpii 

Magazynier
16 kwietnia 2021 12:47
89     2695    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

krzysztof-laskowski @Magazynier
16 kwietnia 2021 13:17

Papież Benedykt XVI obchodzi dziś dziewięćdziesiąte czwarte urodziny. Ad multos annos!

Na niektóre tematy w notce poruszone, łącznie z rzeczywiście przeprowadzoną podmianą siostry Łucji, wypowiedziałem się na SN ileś razy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @krzysztof-laskowski 16 kwietnia 2021 13:17
16 kwietnia 2021 13:21

Dołączam się do życzeń serdecznie!! Komentarze znajdę w wolnej chwili której rzecz jasna nie będzie. Czyli kiedy już będę podpierał się nosem i na zapałkach trzymał ołowiane powieki. Pzdr

zaloguj się by móc komentować

MG @Magazynier
16 kwietnia 2021 13:51

...Nie wiem tego na pewno, ale być może za antypapieskie treści w polskojęzycznych mediach odpowiedzialni są duchowni z Bractwa Piusa X i jego sympatycy, którzy są niechętni samym nawet próbom porozumienia między Papieżem Franciszkiem a Bractwem Piusa X. Wnioskuję to na podstawie dwóch wywiadów, jednego z Ks. Felayem, przełożonym Bractwa , drugiego z polskim Dominikaninem O. Janem Śliwą.
Wie Pan co? Jak Pan nie wie na pewno, no to niech Pan nic nie sugeruje, bo inaczej staje się pan podobny do p. Lenza. 
Szczególnie, że opiera się Pan o szmatławy wywiad z O. Śliwą, jak to zwykle w Onecie. Nie trzeba pisać kłamstw, wystarczy coś chytrze pominąć - przykład pierwszy z brzegu:
Nastąpiła nawet wymiana korespondencji między papieżem Pawłem VI a arcybiskupem. Chodziło o to, by tę sytuację uspokoić i nie doprowadzać do kolejnych święceń. Momentem przełomowym stała się data 30 VI 1988 r. Wtedy to abp Lefebvre bez zgody papieża konsekrował czterech biskupów. 
W wymianie korespondencji "uspokojenie" polegało na obiecywaniu Abp. Lefebvre zgody na święcenia. Obiecywał papież Paweł VI, po nim obiecywał dalej papież Jan Paweł II i na obiecywaniu się kończyło, a Arcybiskup był coraz słabszy, coraz bliższy smierci. Na co liczyli obaj papieże? Że Bractwo się wykrwawi i problem zniknie? Zresztą papież Jan Paweł II mówił wprost: "Dobrze, że jesteście, ale lepiej by było, gdyby was nie było". Tak uspokajał Abpa. 

Na życzenie moge podać inne przykłady z tego "wywiadu".
Bywam regularnie na Mszach Św. w Bractwie (W-wa), słucham kazań z uwagą i wiem co tam się mówi. Także o papieżach. Oczywiście trudno stawać w obronie całego Bractwa, zwłaszcza we wszystkich kaplicach Polski. Przeszłość ciąży w sercach, teraźniejszość kłuje, co może tu i ówdzie wyzwolić wyskok a la Lenz. To też są ludzie. 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @MG 16 kwietnia 2021 13:51
16 kwietnia 2021 13:56

Dziękuję za twórczą krytykę. Nie piszę tego całkiem bezpodstawnie. Obserwuję w swojej okolicy ślady takiego właśnie apostolstwa podejrzliwości. Polecam klasyczny tekst na SN: 

http://pink-panther.szkolanawigatorow.pl/abp-marcel-lefebvre-miedzy-gabonem-a-watykanem-kilka-uwag

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier
16 kwietnia 2021 14:03

Ksiądź Dawid Pagliarani jest obecnue od 2018 przełiżonym generalnym Bractwa a biskup Fellay (nie ksiądź) był przełożonym generalnym w latach 1994-2018.

Bp. Burke nie jest członkuem Bractwa. To jest środowisko Polonia Christiana. 

To co Pan opisuje to taki folklor uprawiany przez jakiejś jednostki w Polsce, które chciałyby wykorzystać wyraźny  wzrost apostolatu Bractwa do swoich niezbyt czystych zamiarów. Jest to grupka hałaśluwa ale mało liczna (oceniam ją na jakieś 5% ogółu)  i jej celem jest rozbicie jedności Bractwa - tzw. ruch oporu kierowany przez byłego już bp. Williamson'a (został wydalony z Bractwa w 2013). Ten tzw. ruch oporu to w praktyce sedewakantyści (formalnue jeszcze nie ale spisób w jaki wypowiadają się i papieżu i biskupach jest bardzo pidobny). 

Za nich Bractwo nie czuje się  w  obowiązku tłumaczyć. Natomiast rozumie, że ktoś mało zorientowany - tak jak Pan - może być w mylnym przeświadczeniu. 

Bractwo od niechlubnej decyzji papieża Pawła VI z 1976, o cofnieciu mu statusu organizacji Kościoła Katolickiego nadanej w 1970 przez biskupa Fryburga  (niechlubnej, bo bezpodstawnej - do dziś odwołanie od tej decyzji nie zostało rozpatrzone...taki prawny kruczek, aby móc szkalować Bractwo że to schizmatycy, że są poza Kościołem jak sedewakantyści itp.), jest już  przyzwyczajone tzn. ze spokojem traktuje wszelkie kalumnie, kłamstwa na jego temat. Po prostu gdyby musło prostować i walczyć z tymi wszystkimi potwarcami to nie mogl9by robić tegi, do czego zostsło powołane - czyli do formowania katolickich kapłanów w duchu ofiary i cierpienia, tak jak to czyniono przed 1965. 

Powstało Bractwo wskutek próśb kleryków seminariów, gdzie wdarła się z impetem rewolucja teologiczna a w konsekwencji i liturgiczna. Oni nie chcieli tych nowinek, tym bardziej że wyraźnie zalatywały protestantyzmem. No i zwrócili się do bp. Lefebvre a ten chcac nie chcąc (bo nie miał żadnego planu po skończeniu soboru)  podął się tego zadania i utworzył Bractwo. 

Porozumienia nie chce kuria rzymska. Bractwo od początku mówiło jasno (i nadal tak mówi) - "pozwólcie nam być takimi, jacy jesteśmy" . Sobór nie nakazywał zniszczenia, wyrugowania tych, co chcieli pozostać przy mszy rzymskiej (trydenckiej). Faktyczne działania zaś były takie, że każdy kto chciał pozostać przy niej był usuwany z urzedów, funkcji w tym i proboszcza. Nie przepuszczono nikomu. Kwestia soboru jest w Bractwie stała i wyraża się w tym, że: 

1. Odrzucia wszystkie te dokumenty czy zapisy soborowe, które są SPRZECZNE z nieomylnym Magisterium Kościoła, wyrażonym w k9nstytycjach dogmatycznych wszystkuch poprzednuch soborów i dekretach/dokumenrach papieskich majactch rangę dogmatycznego rozstrzygniecia ex catedra.

2. Wszystkie dokumenty czy zapisy soboru  wieloznaczne interpretuje (tzn. chce aby mu nie zabraniano) w takim duchu aby był on zgodny z nieomylnym Magisterium Kościoła.

3. Wszelkie dokumenty czy zapisy soboru niesprzeczne z nieomylnym Magisterium Kościoła przyjmuje i uznaje (w tym sie różni dalece od "ultrasów"). 

Na to nie chce zgodzić sie jyż od pinad 40 lat kuria rzymska. Dlaczego? Nie wiem. Przecież każdy kto pragnie dobra Kościoła wie, łatwo może zauważyć że te stanowisko Bractwa jest bardzo koncyliacyjne i roztropne. 

Wniosek: to kuria rzymska (ludzie nia kierujacy) nie chce akceptacji Bractwa a nie na odwrót. 

Bractwo BEZ URAZY I BEZ ZGORZKNIENIA bedzie nafal pełnić to, do czego powołane zostało i ma nadzieje, że wczesniej czy później nastana takie czasy, że papież i cała hierarchia przyjmie ich jako swoich ukochanych synów. 

To tyle w wielkim skrócie. 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @krzysztof-laskowski 16 kwietnia 2021 13:17
16 kwietnia 2021 14:04

Przyłączam się do życzeń dla sędziwego Jubilata. Papież Benedykt XVI jest bezcennym darem. A Pan Bóg ma poczucie humoru.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Magazynier
16 kwietnia 2021 14:06

Dzięki wielkie za wylanie oliwy na wzburzone morze: notka wyważona, pełna faktów, faktów i jeszcze raz faktów. Wielkie dzięki.

Obyśmy nigdy nie zgrzeszyli niewdzięcznością wobec pamięci  św. Jana Pawła II i Jego dzieła. Podobnie św. Siostry Faustyny.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @MG 16 kwietnia 2021 13:51
16 kwietnia 2021 14:08

"Przeszłość ciąży w sercach, teraźniejszość kłuje, co może tu i ówdzie wyzwolić wyskok a la Lenz. To też są ludzie."

To jest ten problem bolesna przeszłość. Krzyż na żwirowisku w Oświęcimiu, usunięcie go przez Abp Macharskiego na życzenie wiadome, protest, natychmiast pojawia się tam dwoje czy kilku przedstawicieli bractwa. W wielu miejscach gdzie zarządcy Kościoła coś zaniedbali pojawiali się duchowni z Bractwa. Leczyli rany? Nie pogłębiali.

Znam inną sytuację, podobną do tej która i mnie się przydażyła. Wpływowy hierarcha demonstracyjnie szerokiem łukiem obchodzi grupę aktywistów z podziemia, rzecz jasna jest rok 1990. Zadra w sercu zostaje. Zapewne i jest już wcześniej jako podejrzenie o coś tam w sercu hierarchy. Krzyżyk mu na drogę w zasadzie zgodną z Tygodnikiem. Ale panowie, moim baaaardzo dobrzy znajomi, ludzie ze wszech miar godni szacunku, są teraz lefevrystami, powiedzmy umiarkowanymi w porównaniu do młodego Lenza. 

"To też są ludzie." Ok. Od ludzi można wymagać. Czego? Zrozumienia Ewangelii np. błogosławieństw. Np. nakazu wybaczania. To nie jest automat. Człowiek nie maszyna. Ale może modlić się o uleczenie ran, upokorzeń, niesprawiedliwości, których na pęczki w relacjach między męskimi kwadratowymi betonami, również w Kościele. Nie uwierzy pan ile ja się najadłem upokorzeń od kapłanów i zakonników, nawet moich spowiedników. Ale stoję tu i nikt mnie stąd nie przepędzi. Tak jak niejakiego Maciejewskiego. Przechwalając się stoję pod tym filarem dłużej od niego. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 14:03
16 kwietnia 2021 14:13

Dzięki za aktualne wieści. Skrót przeczytałem do połowy, b. ważne info. Ale nie dam rady przeczytać teraz całego. Uważam jednak że jest błąd założycielski ze strony Abp Lefebvra. Vide http://pink-panther.szkolanawigatorow.pl/abp-marcel-lefebvre-miedzy-gabonem-a-watykanem-kilka-uwag

Z całym szacunkiem dla Bractwa i litrugii łacińskiej której pożądam choć nie mam jak tego zrealizować. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @pink-panther 16 kwietnia 2021 14:06
16 kwietnia 2021 14:15

Piękne dzięki za http://pink-panther.szkolanawigatorow.pl/abp-marcel-lefebvre-miedzy-gabonem-a-watykanem-kilka-uwag

Jak widzi pani, ja latam z tym po Szkole jak Gawrosz ze świeżymi gazetami. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 14:03
16 kwietnia 2021 14:32

Czy Bractwo zmieniło swój pogląd na Vaticanum II? Jeśli nie kurii rzymska nic innego nie może zrobić. To jest zwykła biurokracja. Jest pieczątka albo jej nie ma. Dopóki kolejny sobór nie skoryguje VII, akceptacja jego jest wymogiem. Wynika on z takich czasów. Tak jak kult ubogich u Papieża Franciszka. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Magazynier
16 kwietnia 2021 14:55

< Nadto mimo nieskazitelnej stylistyki teksty p. Lenza emitują efekt podobny do wulgarnych pyskówek w dyskusjach.>  Owszem,ja to też zauważyłam,wklejając linka panu Adrianowi do takowych, na co pan Adrian się obruszył. Sądzę ,że doskonale to zrozumiał...Myślę,także że ostatni tekst o papieżu JP2 w samym tytule obraźliwy,był obliczony na wielką dyskusję tych co nie wytrzymają i zareagują... Ja to wiem,że oprócz komentatorów i Nawigatorów teksty na SN czyta dużo  ludzi a każdy tekst jest wprost monitorowany. Zauważyć się dało także logowanie świeżych komentatorów,którzy w jakiś sposób chcieli wesprzeć te odkrywcze notki....

Sądzę także,że Pan Adrian nie może narzekać na brak pluralizmu i tolerancji... ze strony gospodarza ale gdzieś jest kres tej tolerancji.... a wygłaszanie "Kultu Karola Wojtyły jako narzędzia karania narodu polskiego"- jest zwyczajną pyskówką zgodnie tym co nam serwują aby pognębić KK... To tyle w tej kwestii od zwyczajnego czytelnika...

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 16 kwietnia 2021 14:32
16 kwietnia 2021 14:55

Stanowisko Bractwa na temat Vatucanum II podałem w drugiej -  nie przeczytanej przez Pana - częsci komentarza. Zaraz poczytam nitke pink-panter bo nie wiem co to za bład założycielski. Wiem tylko, że gdybym nie poznał Yradycji, to nie muałbym żadnego głodu prawdy i nie czytałbym żadnych książek Kliniku Języka ani SN. 

 

PS. Krzyże że Żwirowiska uratowały krzyż papieski. Chciano go usunąć na żądanie żydków, ale do dziś stoi. Wiec moim zdaniem wsrto było wtedy protestować. O usunìęciu krzyży  zadecydował bp. Rakoczy, bo to hego diecezja była (oczywiście po konsultacjach  Episkopatem). Mnie osobuscie frustrowało i wręcz irytowało brak odwagi biskupów w obronie krzyża papieskiego. I przypomnę - bo licza sie fakty - że od tego monentu (jesień 1998) zaczęto masowo usuwać krzyże przydrożne. Pamiętam to. Za AWS-PO. 

Pamiętam też że gdy dwóch kapłanów z Bractwa - ks. Stehlin i ks. Wesołek - piświeciło te krzyże i odprawiło tam mszę, to zaczęto w Polsce Bractwo wyzywać od hien (bp. Pieronek, Życiński i inni), heretyków, schizmatyków i itp. Nieopatrznie rozreklamowali Bractwo i dzieki temu dowiedziałem sie o uch istnieniu. I zaczałem czytać ich pismo "Zawsze wierni" dzieki któremu czegoś sie dowiedziałem o historii Kościoła, o liturgii, dogmatach itd. Po prostu stałem sie po mału świadomym katolikiem. 

Tak wiec jeszcze raz życzę zgłębienia tematu, aby i Pan nue padał ofiarą manipulacji i przemilczeń. Nie wszystko znajdzie sie na ten temat w necie...sądzę nawet że wiecej tam fejków.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @BTWSelena 16 kwietnia 2021 14:55
16 kwietnia 2021 15:14

To "... narzędzie karania narodu polskiego" po prostu nie wiem jak nazwać. Nie mieści się w żadnych kategoriach. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 16 kwietnia 2021 15:14
16 kwietnia 2021 15:22

Czy mogę prosić o aktywny link do notki pink-panther, bo kopiowanie adresu nic nie daje...to samo w "szukaj"..nic sie nie wyświetla

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 14:55
16 kwietnia 2021 15:30

Zgadza się Rakoczy i cała reszta zgadza się, ale on albo jego następca skolei był jednym z niewielu hierarchów, którzy ostrożnie acz oficjalnie poparli krucjatę różańcową. Dlatego po pańskim wyjaśnieniu nt. folkloru Williamsona odżył we mnie dawny szacunek do Bractwa. Skorygowałem w tekście, zacytowałem pana, rozróżniłem między Bp W a Bractwem. 

Biskupi i Papież są w pozycji króla szachowego, we wszystkich kierunkach ale na krótki dystans. W takiej sytuacji postawił ich miszcz Adam i media pochodne i wcześniejsza gra ze służbami. Na prawdę nie mam o to do nich pretensji, teraz. Wtedy miałem. 

Bractwo jest w pozycji laufra albo i królowej, bo nie ma na głowie całego Kościoła i wszystkich zależności Kościoła. Nie ma odpowiedzialności za wiernych którzy są jeszcze niedojrzali w wierze a nawet w sprawach ludzkich, niegotowi składać świadectwo, tym bardziej do przelania krwi. Gdyby Biskupi poszli na całego i ogłosili że teraz idziem pod nóż, jakikolwiek medialni, jako zbiorowy pedofil, zbiorowy złodziej czy cóś w tym stylu, czy fizyczny, pod pałę Margota, prezbiteriat i świeccy zostali by osamotnieni jak "owce bez pasterza". Zostałaby kamieni kupa. To jest ich dylemat. Typowy dylemat zarządcy. W którym momencie pójść na całość. Kilku przecież idzie na całość. A reszta? Waha się. Nie dojrzała jeszcze. Na prawdę nie mam o to do nich pretensji, teraz. Wtedy miałem. 

Bractwo po zaakceptowaniu będzie miało za swoje. Będzie musiało odpokutować te szczęśliwe lata podziemne, lata wolnego harcownika, w formie nierozwiązywalnych odpowiedzialności za węzły wieku 21 i 22. Ponieważ ma teraz wolną rękę wolnego strzelca w głoszeniu swej tożsamości, wolną rzecz jasna w dybach, tak jak Maciejewski, dlatego są atrakcyjni i dlatego inspirują. Ok. Jak zacznie się biurokratyczna odpowiedzialność, będzie inaczej. 

O V2 przeczytam zaraz. 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 14:03
16 kwietnia 2021 15:35

Tak jak myślałem. Stanowisko na temat V2 nie zmienia się. Nic się z tym nie da zrobić. Trzeba napisać książkę nt. zgodności V2 z Magisterium. Nie wiem czy dam radę. Nie wymagam by pan się ze mną zgodził. Ale trzeba przynajmniej badać tę sprawę na własną rękę. Nie wystarczy przyjmować tego co głosi Bractwo. Może to wynikać z błędu Abp L.  

zaloguj się by móc komentować

Vesuvio @Magazynier
16 kwietnia 2021 15:47

Sorry, że się wcinam, ale chyba się Szanowni dyskutanci nie zorientowali, że niniejsza wymiana zdań toczy się w zasadzie obok tematu. Pan Adrian zdaje się na początku swych działań na SN określił się jako sedewakantysta. Tu natomiast trwa w najlepsze wyjaśnianie skąd, jak, co i dlaczego w zakresie Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X.

Proszę Państwa to są 2 różne rzeczywistości. FSSPX uznaje papieża. I nawet jest nim Franciszek bez numeru.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Vesuvio 16 kwietnia 2021 15:47
16 kwietnia 2021 15:51

Nic nie szkodzi. Ważne wyjaśnienie. Ale czy Inside the Vatican to jest organ FSSPX czy sedewatykantystów? Bo ja o podmianie s. Łucji słyszę od dawna od znajmomych sympatyków Bractwa. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 16 kwietnia 2021 15:35
16 kwietnia 2021 15:56

Myślę, że Bractwo nie tylko ma świadomość papieskich uwikłań politycznych i innych, ale też samo odczuwa to samo tylko na mniejszą skalę...dlatego jest spokojne i cierpliwe....rozjatrzają jedynie ci "ultrasi". Bractwo nie boi się odpowiedzialności i wie, że akceptacja wywoła wściekłość całkiem niemałej części biskupów....dlatego nie napiera na papieża....czeka....zresztą Franciszek jest nadwyraz przyjazny dla Bractwa (mimo że jest mniej ortodoksyjny niż był Benedykt XVI czy JP2...to jest zagadnienie z gatunku "tajemnice Opatrzności", bo logicznie tego pojąć nie jestem w stanie). 

Bractwo nie ma więc żadnych złudzeń, ale też nie histeryzuje. Wierzy, że Opatrzność tak pokieruje, że wszystko skończy się dobrze. Nie ma u nich proroków apokalipsy.....jest za to smutek, że tak wiele dusz żyje teraz w stanie piekielnego zagrożenia, wywołanego tym chaosem, czy jak mówiła siostra Łucja "diabelska dezinformacją". 

Dziekuje za link. Siadam do czytania.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Vesuvio 16 kwietnia 2021 15:47
16 kwietnia 2021 15:56

Nawet jeśli Inside the Vatican i p. Lenz są czystymi sedewakantystami, to nie mają oni innej możliwości jako tylko korzystać z tekstów i mediów związanycy z Bractwem. Niestety mimo deklarowanej lojalności wobec Papieża bez numerku, ciągle jest tu problem. Sam miałem przez długi czas problem z akceptacją Franciszka z racji jego niezręczności i z powodu tego, że przybył on z innej planety, z miejsca gdzie nie ma tak naprawdę żadnej religijnej tradycji, z miejsca wypranego z tradycji. Moi znajomi nie potrafią wybaczyć mu "niszczenia" tradycji. On zaś przynosi jedną ważną tradycję katolicką kultu ubogich. Trudne to dla nas przedstawicieli ginącej klasy średniej do zaakceptowania. 

Nadto nieprzyjęcie V2 jest wspólne dla Bractwa i dla sedewakantów. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 15:56
16 kwietnia 2021 15:58

Widzę że pan ma silną wiarę w Bractwo. Zazdroszczę. Ale ja nie umiem. Muszę stać na własnych nogach. Dobrze że mam dobrego proboszcza. I że mój dawny spowiednik znowu mnie polubił. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Vesuvio 16 kwietnia 2021 15:47
16 kwietnia 2021 16:02

Problem z p. Adrianem i sedekami jest taki, że oni odcinają się od papieża i hierarchii, ale ZAWSZE podpierają się jakimiś wypowiedziami kaplanów Bractwa (wyrwanymi często z kontekstu lub nawet błednie cytowanymi). Gdyby nie to, nie reagowałbym tak ostro na niektóre zdania p. Adriana. Po prostu ludzie przez takie działania często myla sie uznajac Bractwo za sedeków. 

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @Magazynier
16 kwietnia 2021 16:07

Tytułem wstę pu powtórzę za kimś słowa, które warto zapamiętać:

"Wolność słowa polega na tym, że wolno wypowiadać BEZ ŻADNYCH OGRANICZEŃ poglądy, które się komuś nie podobają. Na przykład nie podobają się większości, bo są to poglądy mniejszości. W demokracji wygrywa większość, ale ona też szanuje mniejszość, a nie zwalcza za pomocą cenzury."

ps

I Pan pisze takie bzdety?

"Niestety p. Lenz stał się przekaźnikiem treści obniżających poziom Szkoły Nawigatorów."

Doprawdy, wstyd mi za pana :(

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @Magazynier
16 kwietnia 2021 16:08

I za chwileczkę, kierownik tego lokalu wyrzuci mnie za drzwi he he

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:08
16 kwietnia 2021 16:18

Poprzednio wyrzucił za drzwi, więc  postanowiłeś wleźć przez balkon.

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @Magazynier
16 kwietnia 2021 16:19

Dlaczego tak nienawidzicie tego faceta?

"Proszę mi też nie mówić że wykorzystuję bezbronność usuniętego, bo jego teksty będą tu wisiały, p. Lenz może się bronić na innych portalach, zaś jego ostatni tekst zauważyłem dopiero dzisiaj. Ponieważ jego rozważania będą nadal obecne na SN, wolno mi je skomentować."

Pan nie komentuje, a tylko okłamuje ludzi ile wlezie. Nienawiść ma swoich geniuszów. Voltaire, mistrz francuskiego Oświecenia, tak nauczał swoich uczniów: "Okłamujcie ludzi, ile wlezie. Co im będziecie wmawiać – być może – odrzucą. Ale spokojna głowa: to, o co nam chodzi najbardziej, z pewnością w ludziach pozostanie!..."

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 16:18
16 kwietnia 2021 16:20

Ktoś ciebie tutaj prosił stasiu? :(

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 16:18
16 kwietnia 2021 16:22

Idź i pisz te swoje EPICYKLE !!!

Niedługo tu pozostanie LaLapaRis, OrDA, śmIeciU, MaGaZyniEr i kilku potakiwaczy !!!

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @Vesuvio 16 kwietnia 2021 15:47
16 kwietnia 2021 16:25

Dzięki za rzeczową wypowiedź w temacie :)

zaloguj się by móc komentować

adrianosXIII @Magazynier
16 kwietnia 2021 16:26

I tak już na koniec panie Waławie kochany...pan uważasz, że nijaka Paris podnosi wagę tego portaiku?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 16 kwietnia 2021 15:31
16 kwietnia 2021 16:32

Tekst pink-panther przeczytałem z zainteresowaniem. Mam kilka uwag:

1. Abp. Lefebvre wyznał publicznie i nie bylo to tajemnica "za młodu byłem liberałem". 

2. Przed 2018 - kiedy powstawała notka - była już wydana biografia abp. Lefebvre po polsku ("Marcel Lefebvre. Życie" autor B. Tissier de Mallerais). Poza tym w nr 185 "Zawsze wierni" też jest sporo o arcybiskupie i jego rodzinie. Są też rrkolekcje tematyczne o arcybiskupie, gdzie też sie omawia losy jego rodzeństwa - nie wszyscy byli świeci. W każdym razie o bracie Rene słyszałem z publikacji Bractwa, wiec nie jest tak jak sugeruje notka, że o nim milczy się.

3. To że ktoś został powołany do komisji przygotowujacej Vaticanum II nie może wynikać i nie można sugerować, że był poniekad autorem/rodzicem tego soboru i decyzji jakie tam zapadły. Boleje; że pink-panther nie zna zwłaszcza dwóch ksiażek traktujacych o Vaticsnum II, a które pokazują przewrót jaki dokonał się zaraz na pierwszych sesjach soboru, ku zaskoczeniu tych, którzy przygotowali pierwotne schematy obrad soboru. Chodzi tu o: "Ren wpada do Tybru" - R. Wiltgen oraz "Sobór watykański II. Historia dotąd nieopowiedziana" - R. de Mattei. 

4. Poza tym nie ma w tej notce nic o pracy duszpaterskiej, za to jest trochę insynuacji że to była praca na rzecz państwa kolonialnego a nie na rzecz Kościoła. Tu sie nie zgadzam. To mniej wiecej tak, jak zarzucaja nam prawosławni, że unia brzeska to było narzedzie kolonialnej polityki Rzeczpospolitej. Można i tak, ale ja sie nie zgadzam.

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:08
16 kwietnia 2021 16:34

No widzi pan. Jak pan wiele powiedział o sobie. O wiele więcej niż długimi epistołami. Trzeba było od tego zacząć. Mielibyśmy jasność w tym temacie. Choć z pewnością Gospodarz nawet by rozglądnąć się tu panu nie pozwolił. Tak więc jest pan w pewnym sensie usprawiedliwiony. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:22
16 kwietnia 2021 16:35

P. Adrian ma możliwość komentowania. Odebrane ma tylko prawa umieszczania swoich notek. Wiec może sie bronić, może komentować. Po co ta histeria?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:22
16 kwietnia 2021 16:38

Leszek twoje cykle to majstersztyk. Szczena mi opada. Uważaj żeby jaka poczwara piekielna w nie nie wlazła. Bo to przewyższa znacznie przeciętne zdolności ludzkie. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 16:32
16 kwietnia 2021 16:41

i @Wszyscy. 

Adrian Lenz to jest Atem. Nie zna go pan. Ale starzy bywalcy bardzo dobrze. Pojawiał się na salonie też jako ChrisHorse, wersja rzucająca mięsem. Każde jednak wcielenie Atema, to był jednak popis językowy, choć bez składu, ale czasem ze składem. To jest problem rozszczepienia jaźni. Kilka osobowości w jednej. Mam słabość do niego. Ale w zasadzie nie toleruję go, bo straszenie zaśmieca bloga. 

zaloguj się by móc komentować

BenedictusV @Magazynier 16 kwietnia 2021 16:38
16 kwietnia 2021 16:41

Teraz mamy na portalu sytuację wypisz wymaluj jaką miał kierownik sali na Salonie24. Tam był uciszany, a teraz sam, no, jako kierownik, sam ucisza i czeka na oklaski od np. nijakiej Paris.

A dochtór prawi, że Pan Adrian zaniża poziom, a PaRIS swoimi wpisami winduje od Niebiosa.

Jacieniemoge... :)

zaloguj się by móc komentować

Vesuvio @Magazynier 16 kwietnia 2021 15:56
16 kwietnia 2021 16:46

"On zaś przynosi jedną ważną tradycję katolicką kultu ubogich."

Otóż nie ma takiego zwierzęcia. Jest tradycja katolicka kultu Boga w Trójcy Jedynego tudzież Matki Bożej oraz np. Aniołów i Świętych. To czy ktoś należy do klasy średniej czy półciężkiej nie ma tu nic do rzeczy.

Urzędujący biskup Rzymu ośmielił się nawet dopuścić do jeszcze innego kultu w Watykanie, tj. kultu bożka paciamamy. W zasadzie nie ma tu czego komentować, więc proponuję spuśćmy w tym miejscu zasłonę milczenia  

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 16:32
16 kwietnia 2021 16:47

Atem na przykład sponiewierał nagle bez powodu wdowę po genialnym rysowniku Adamie o nicku niewolnik własnych genów. Czym zapobiegł wydaniu przez Gabriela albumu z rysunkami Adama. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier
16 kwietnia 2021 16:48

Atem będzie teraz występował tu pod kilkoma nickami. Z czystym sumieniem, bo jedna osobowość nie wie o innej zamieszkującej tę samą psychikę. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Vesuvio 16 kwietnia 2021 16:46
16 kwietnia 2021 16:54

Owszem jest. Sięga do starotestametalnego Łazarza, do legendy o św. Aleksym, i św. Franciszka z Asyżu. Nawet jak by jej nie było, Papież ma prawo porpagować nowy kult, jak najbardziej zgodny z Ewangelią. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Vesuvio 16 kwietnia 2021 16:46
16 kwietnia 2021 16:59

Nie zgadzam się. Wolno panu być urażonym. Urazów jednak nie wolno chować. Lepiej je leczyć. 

Moi znajomi wściekli się ja też na ten tekst Franciszka o królikarni. Ostania na tekst o Dantem. To są gnioty nieziemskie. I nie ma nikogo kto by mu to pokazała. Męka, umartwienie znosić to. A jedank można to ofiarować za jego duszę i o zrozumienie konieczności średniej szlachty w Kościele. To na prawdę zależy od tego kto mu ćwierka do ucha. Jeśli by pan tam stał na bramce do jego biuro inaczej by gadał w mediach. Ale kult biednych musiałby pan pokochać. Nie ma zmiłuj. 

zaloguj się by móc komentować

BenedictusV @Magazynier 16 kwietnia 2021 16:41
16 kwietnia 2021 17:09

Poniżej próbka jego możliwości- fajnie się czyta :)

chris horse29 listopada 2017 18:36

Ö ! Ed-toyah 60+ ,

powazny kretyn , robiacy wrazenie wystruganego
z zolnierskiej lipy latajacego barana Harolda .
- Jak milo patrzec na nieustajaca , rosnaca popularnosc pasikonika Ed- toyaha und dr Snopka z Deblina ksywa pisarz Stefan Zeromski .
- Ten kolezka w okularach z leszcza filmowego to ty ?
Pytanie retoryczne .
https://www.youtube.com/watch?v=8TkFs_L47NE
8-)

Max Otto von Stirlitz .

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 16:32
16 kwietnia 2021 17:09

Proszę jej zgłosić te uwagi. Na pocztę prywatną na portalu, gdzieś pan to znajdzie. Są ważne.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier
16 kwietnia 2021 17:10

Proszę nie zwracać uwagę na Leszka. Banowanie mija się z celem. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @BenedictusV 16 kwietnia 2021 17:09
16 kwietnia 2021 17:13

Dzięki, stary. Robisz mi klikalność. 

zaloguj się by móc komentować

BenedictusV @Magazynier 16 kwietnia 2021 17:13
16 kwietnia 2021 17:17

Możesz na mnie wacku liczyć... :)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:22
16 kwietnia 2021 18:05

i choć padało i było ślisko, ...

Skoro nie posiadasz  przyzwoitości i godności, że jak cię gdzieś nie chcą, to zaczynasz udawać  kogoś innego i abarot się tam zakradasz, to po prostu oznacza, że jesteś zadaniowy.

Z początku byłem zdania, że to twoje pisanie to tylko przejaw fanatyzmu typowego  dla neofity , ale dzisiejsze twoje entrée pozwoliło skorygować takie mniemanie.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:26
16 kwietnia 2021 19:09

Jeżeli nawet Paris bluzga, to bardziej z sensem niż przyjaciele, pana?, łącznie z Mateuszem u Sowy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 18:05
16 kwietnia 2021 19:12

To nie jest Lenz jedank. To jest Atem. Lenz ma inną stylistykę. Dajcie mu spokój. Kosultowałem się w tej sprawie. To nie tylko moja opinia. 

zaloguj się by móc komentować

karmel @Vesuvio 16 kwietnia 2021 16:46
16 kwietnia 2021 19:48

W 1986 roku w Asyżu w czasie pamiętnej hucpy, miał miejsce kult innego demona-Buddy. Otóż w kościele św.Piotra nad Tabernakulum umieszczono figurkę owego demona i oddawano mu hołdy. Tak więc to już nowa posoborowa tradycja.

zaloguj się by móc komentować

BenedictusV @Magazynier 16 kwietnia 2021 19:12
16 kwietnia 2021 20:55

Masz rację wacku... poczytaj :)

 

A-Tem @A-Tem

17 maja 2018 18:00

 

@ALL

Wstawiam tu powyższy tekst, który niektórzy z Państwa już znają, jako znak odróżniający autentycznego blogera od zestrachanego własnym zmyślactwem kieszonkowego satyryka. Kto to taki?

Nie chcę wymieniać zmyślacza; wiecie o kogo chodzi. Ja jestem dostępny dla chętnych od zawsze, stąd rzeczony usunie swoje zmyślanie razem z moim nazwiskiem. Nie zamierzam byc kojarzony przez automaty-wyszukiwarki z żadną tzw. forumową witryną. Także nie z tą. Prywatnie proszę bardzo - bo jestem osobą prywatną, BEZ najmniejszych nawet stanowisk, itp.

Nie podlegam żadnym "opisom blogerskim", a już wcale takim, jaki tu, jak mówią mi, się ukazał. Nie czytałem tego i nie zamierzam tych bredni czytać. Co innego jest ważne:

Nie ma najmniejszego uzasadnienia dla ZMYŚLANIA bzdur na mój temat, czy na temat kogokolwiek, kto w opinii zmyślacza (nie wymieniam go tu) "jest ważny". To nieprawda, a typ Państwa okłamuje. Dostanie tydzień na usunięcie zmyśleń. Na wszelki wypadek precyzuję: chodzi o CAŁY tekst, gdzie ja występuję, jako ja. Bezczelność i przekroczenie przepisów prawa. Po tym terminie zareaguję jak należy w takich przypadkach.

@Toyah, @Parasol, @Coryllus

Jeśli zmyślacz (lub Admin, lub Właściciel, lub wszyscy trzej) pokpią sprawę, to zderzą się z właściwą dla takich okoliczności, dobrze mierzoną akcją.

 

K.O. - wylatujesz za trolling. Obsesje prywatne odnośnie Pantryjoty, oraz dalsze dęte rozprawki "kto kim jest a kto pod pięcioma nickami pisze" będziesz leczył u siebie - nie tutaj, publicznie.

G.O. wylatuje za trolling. Wystawianie lekką rąsią zdalnych psychiatrycznych diagnoz Krzysztofowi Osiejukowi będzie uprawiał u siebie, ale nie tutaj.

Kogoś jeszcze swędzi, by potrollować sobie? Niech taki wie, że żadnych fiubździastych odzywek tutaj nie będę tolerował.

 

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk

20 maja 2018 19:25

zaloguj się by móc komentować

BenedictusV @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 18:05
16 kwietnia 2021 20:56

Stanisław, przestań dooooopić fleki :)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 16 kwietnia 2021 19:12
16 kwietnia 2021 20:59

Nie upieram się. A-tem  (Leszek K.) to człowiek psychicznie niezrównoważony. Zdaje mi się, że raz  już stąd wyleciał.

zaloguj się by móc komentować

Perseidy @krzysztof-laskowski 16 kwietnia 2021 13:17
16 kwietnia 2021 21:11

Świetnie opracowana przez ks. Jerzego Szymika myśl teologiczna papieża Benedykta:

https://wydawnictwowam.pl/prod.theologia-benedicta-tom-i.7707.htm?

zaloguj się by móc komentować

Perseidy @karmel 16 kwietnia 2021 19:48
16 kwietnia 2021 21:12

Co masz na myśli nazywając Buddę demonem?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @karmel 16 kwietnia 2021 19:48
16 kwietnia 2021 21:18

No tak JPII powienien był młotkiem roztłuc ten posążek. A że nie zrobił tego to jest zdrajca. Panowie ogarnijcie się. Ktoś postawił sobie na chwilę buddę i zrobił fotkę i jeszcze kilka osób i się rozniosło, że JPII to heretyk. W najgorszym razie była to nonszalancja czyjaś nie wiem czyja, ale Namiestnik Chrystusa ma inne zmartwienia niż doglądanie poprawności liturgicznej świątyni w której ma odprawiać Mszę św.

Nawet jesli ma zdjęcie z tym buddą, to co? Miał go w świetle fleszy roztrzaskać? Ja piernicze ludzie ...

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @przemsa 16 kwietnia 2021 20:01
16 kwietnia 2021 21:18

Już nie robi. Nie na Sn. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 20:59
16 kwietnia 2021 21:20

"psychicznie niezrównoważony"

Duuuuuże uproszczenie. Choroba to choroba. Szlus. Trza brać prochy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Perseidy 16 kwietnia 2021 21:12
16 kwietnia 2021 21:23

Co z pytanie. Ma na myśli to co powiedział. Nie warto to rozstrząsać. To był jego skrót myślowy. Jeśli już to gdzieś indziej. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 16 kwietnia 2021 21:23
16 kwietnia 2021 22:05

Mam nadzieję, że pink-panther to przeczyta...chyba lepiej jsk Pan napisze do niej na priv, żeby rzuciła swpim kocim okiem na te uwagi.... abp. Lefebvre to temat rzeka.

A tak swoja dtoga to usmiechalem sie troche czytajac te notke, bo wynikało z niej że dla Francuzów kimś był gen. Petain a gen. de Gaulle był nikim...dopóki go nie poparli Amerykanie. Jakie to francuskie...:)

 

I na koniec dla tych rozemocjonowanych mam takie sposrzeżenie. Otóż uważam/zauważam że od czasu afery Banco Ambrosiano w 1983 (?) papieże są mniej samodzielni w swoich decyzjach. Oczywiście wcześniej zakulisowe epływy na papieży też były, ale miały wg mnie inny charakter - niefinansowy. Dlatego na te "wybryki" patrzę z tego punktu eidzenia - ktoś im nakazuje/namawia/szantażuje (?). 

Niemożliwym jest aby papieże nie zdawali sobie sprawy z tego jak dalekie jest to od ortodoksji. Czynia wiec tak bo są zmuszani (smutne to, ale jedyne logiczne wyjaśnienie). To też wyjaśnia opór przed przywróceniem Bractwu statutu. Przycxyna jest POLITYCZNA a nie doktrynalna. Spór o doktrynę i wymuszanie całkowitej akceptacji wsxystkich dokumentów Vaticanum II jest zadłona dymna/parawanem, majacym ukryć tę smutną prawdę, że ktoś trzyma Stolicę Apostolską za gardło. 

Taka jest moja teza. Można z nia dyskutować rzecz jasna.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 16 kwietnia 2021 21:20
16 kwietnia 2021 23:03

A miałem napisać, że to  kompletny schiz?

Toć to przecie tajemnica. Poliszynela, ma się rozumieć.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:22
17 kwietnia 2021 08:15

Napisz i ty bodaj jeden.  Potrafisz?

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Magazynier 16 kwietnia 2021 21:20
17 kwietnia 2021 08:28

Zanim nastały prochy praktykowano 'lobotomie'. BigPharma potrafi przekierować.

Piniundze ponad wszystko...

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @stanislaw-orda 16 kwietnia 2021 23:03
17 kwietnia 2021 08:51

Co nie? Co zrobisz. Tajemnica jak pałac Stalina w stolicy. O dyskrecji mowy być nie może. Choroba ma swoje dictum i już. Żyć nie da.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 16 kwietnia 2021 22:05
17 kwietnia 2021 09:28

Mam podobne obserwacje. Ale z ortodoksją nie ma to coś wspólnego w inny sposób niż to pan przedstawił, chyba że nie doczytałem. Nadto jeśli są wtyki w Banco Manko, to są również w Bractwie. Vide Williamson, może niekoniecznie dosłownie ale jacyś jego poplecznicy. Każdy rozłam w organizacji kościelnej to otwarte drzwi dla organizacji niekościelnych. A te mają jedną przewagę nad prezbiteratem, episkopatem, kolegium kardynalskim i kurią rzymską i świeckimi, mają środki, techniki operacyjne i armię najemników wykorzystywanych do inwigilacji. Kościół nigdy tego mieć nie będzie. W innej perspektywie, Chrystusowej, to jest szansa, wielka szansa, czystość serca. Ale w domenie doczesnej to po prostu bęben do walenia w niego. 

I na tym polega błąd Abp L. Konsekracja czterech biskupów wbrew urzędowi papieskiemu, w praktyce wbrew Kard Ratzingerowi, którego teraz Bractwo adoruje, bo obok Saraha to główny adwokat łacińskiego tradycjonalizmu i artystkratycznego porządku w Kościele. 

Czy wy ludzie tego nie widzicie? To jest proste jak drut. Abp L nie mógł nie wiedzieć jakie będą tego konsekwencje, łącznie z otwarciem Kościoła i Bractwa na inwigilację. Może nie wiedział jaka będzie tego skala. Ale że to nastąpi, wiedział z Gabonu, z obserwacji de Gaule'a i jego jankeskich sponsorów, z relacji z nim, z podłączenia się pod ten układ. Wziął to na swoje sumienie. Nie chciałbym być jego sumieniem.

Kto ma rację hagiograf Abp L czy pink panther? Tertium non datur. Albo mamy nawróconego liberała. Albo mamy karierowicza. Za hagiografem przemawia praca jaką wykonał. Za pink pantherą zasada politycznego, biurokratycznego, oportunistycznego, karierowiczowskiego prawdopodobieństwa i jej doświadczenie w rozkminianiu takich węzłów z życia publicznego, krajowego i globalnego.  

To nie znaczy że ja kwestionuję sens istnienia Bractwa. Jest też Bractwo św. Piotra, ale ma ono znaczenie słabsze przełożenie na świeckich. Może tak ma być. Jednak te dwa bractwa wydaje mi się uzupełniają się. Ale Bractwo ma nielichy orzech do zgryzienia w kwestii swojego fundatora. 

Jestem wychowankiem po części polskich jezuitów. Bardzo mi pomogło zrozumienie dzisiejszych problemów tej wspólnoty, do którego dojrzałem względnie szybko. Bynajmniej nie tych o których pisze Malachy, chyba że go niedoczytałem. O aronio losu, nabrałem większego szacunku do jezuitów faktycznie godnych zaufania. Nie mam na myśli O. Kiersztyna, bo go nie znam, i wiem że wypad ze wspólnoty to jest droga mniej heroiczna niż pozostanie w niej. Niestety to samo dotyczy Abp L.   

Odnośnie dwu Bractw, może się mylę ale sądzę że B. św. Piotra z powodu zminimalizowania sporów ideowych z elitą Koscioła, ma większe szanse na kultywowanie tego co jest funadmentem zbawienia, czyli dobrego sumienia. Po prostu znosić musi tylko zwykłe betoniarstwo innych braci prezbiterów.

Ale w obu Bractwach na szali leży rzecz ważna, fundamentalna dla obecności Kościoła w świecie: znajmość łaciny również u świeckich, czyli dostęp do źródeł, szkoła myślenia w kategoriach globalnego imperium duchowego, najważniejsza nauczycielka życia publicznego czyli historia Kościoła, i najdoskonalsza kompozycja liturgii, liturgia św. Piusa V, nawet nie św. Piusa X, bo ten już zaczął grzebać w niej. To są rzeczy które nie przydają się w duszpasterstwie niewolników, ale za potrzebne do duszpasterstwa zaścianka. Agentura wpływu zrobi wszystko albo wiele żeby utrzymać te skarby w zamknięciu. Ponieważ są to skarby, prześladowania muszą przyjść. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier 17 kwietnia 2021 09:28
17 kwietnia 2021 09:28

Ale z ortodoksją ma to coś wspólnego w inny sposób

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @adrianosXIII 16 kwietnia 2021 16:26
17 kwietnia 2021 09:44

Tak uważam. U mnie wolno jej komentować w ramach konwencji którą u niej wynegocjowałem. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @saturn-9 17 kwietnia 2021 08:28
17 kwietnia 2021 09:47

Ja już wolę te pieniendze. Nie wiem natomiast czy np. faradyzacja w tym przypadku przydaje się. Prof. Święcicki ...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 17 kwietnia 2021 09:47
17 kwietnia 2021 10:52

Pan patrzy z perspektywy czysto ludzkiej organizacji i dlatego dla Pana abp. Lefebvre popelnił błąd. Jednak proszę przynajmniej zauważyć, że on nie zakładał Bractwa POZA czy OBOK Kościoła. To była instytucja jak najbardziej wewnątrz Kościoła (jemu chodziło o to tylko, aby kuria rzymska pizwoliła im nadal trwać przy poprzedniej liturgii i nadal nauczać nieomylnego Magisterium Kościoła). Pod politycznym naciskiem w 1976 papież bezpodstawnie unieważnił decyxje biskupa Fryburga zezwalajaca na działalność Bractwa. Jak już napisałem odwolanie od tej decyzji papieskiej nie zostało rozpatrzone do dziś. Właśnie z powodu politycznych nacisków. Po prostu Bractwo stoi na przeszkodzie jakiemuś projektowi politycznemu, które głównym elementem skladowym jest przekształcenie Kościoła w coś, co nijak sie ma do tego czym był wcześniej. Nie wiem na co liczą hierarchowie, ale wiem jedno: po wykonaniu zadania zostana skompromitowsni, zdemaskowani, ośmieszeni przez te siły na rzecz których teraz zmieniaja postać Kościoła. Taka jest logika i nastepstwa ugiecia sie i służenia złemu duchowi.

Gdyby nie dzialania i upór abp. Lefebvre to dziś nikt by nawet nie miał świadomości istnienia tylu skarbów duchowych w Kościele. Wszystkue ruchy tradycji indultowej (tskie jak bractwo św. Piotra) nie istniałyby. Znajomość liturgii rzymskiej dpadlaby do zera. To samo ze znajomoscia encyklik przed Vaticsnum II. Sam arcybiskup określał swoje działanie jako OPERACJA PRZETRWANIE. I myśle, że to bardzo trafne.

W przyszłości Kościół poprzez papieża/y podziekuje Bractwu za przechowanie tych skarbów duchowych. Jedtem tego pewien, bo czas bładzenia to czas próby, a ona nie trwa wiecznie i nie polega na całkowitym samozniszczeniu Kościoła (Bóg do tego nie dopusci...choć nie wiem jak to się stanie). 

Myślę, że gdyby pink-panther znała i przeczytala te wymienione ksiażki to jestem pewien, że nie tak by przedstawiła postać abp. Lefebvre. Po prostu bazowała na tym, co jest w sieci, a tam dużo fejków na temat arcybiskupa i bractwa.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2021 10:52
17 kwietnia 2021 11:30

Powinien się zatem wstrzymać od konsekrowania biskupów wbrew Ratzingerowi i wybrać drogę św. O. Pio. Wtedy faktycznie to byłoby nawrócenie. Nie zrobił tego. To jest czubek góry lodowej. 

Zbawca mówi do Faustyny: Posłuszeństwo jest najważszniejszą cnotą tego, kto chce służyć Bogu (parafraza).

Projekt Wojtyły i Ratzingera jest wyrażony w dokumentach V2. Chodzi o wzmocnienie władzy kościelnej arystokracji czyli kolegium kardynalskiego i Biskupów, mylnie ta koncepcja jest określana jako demokratyzacja Kościoła. Demokratyzacja, czyli Kościół wydmuszka, jest w kalwinizmi/prezbiterianizmie, gdzie Biskupów nie ma. Koncepcja Lefebvre'a i tzw. konserwatystów polega na utrzymaniu monarszej władzy Papieża. Ale jak dowodził młody Ratzinger, zdaje się jako świecki asysten Kard. Bea na soborze V2, Papież nie jest królem, jest namiestnikiem, królem jest Król Odwieczny, który włada przez wszechmocną służbę wobec każdego i wszystkich (wspólnoty).

Ergo konserwatyzm zawsze jest projektem naciąganym, jest wrzutką dla naiwnych. Tak samo jest z monarchizmem/konserwatyzmem de Meistre'a i Chataubriana, obaj byli tak naprawdę russoistami na zleceniu. Kiedy monarchia była normą, nie było żadnego monarchizmu. Pojawił się razem z rewolucją francuską. Podobnie w Kościele Papież jako monarcha to reakcja części kardynałów na jednoczenie Włoch pod sztandarem Garibaldiego i Emmanueal Sabaudzkiego na budżecie brytyjskim czyli na likwidację Państwa Kościelnego (1860-1871). Dali się zrobić w bambuko, niektórzy z nich podejrzewam byli wtykami, mieli wszak koneksje z arystokracją która zastanawiała się po której stronie stanąć, brytyjska była znacznie silniejsza. Powiedzmy niektórzy z nich po prostu ulegali naciskom. Klany albowiem chciały/musiały zachować stan posiadania nad Tybrem.

Nie zamierzam pana przekonywać. Sam pan sprawdź jaki projekt polityczny stoi za projektem Lefebvre'a z drugiej strony Ratzingera-Wojtyły. Nienawistny jest mi pomysł odciągania kogokolwiek od wspólnoty z której korzysta. Gdyby pan był luteraninem, przekonywałbym pana by pan siedział w nim i korzystał z luterstwa, ile się da. Co nie znaczy że nie grillowałbym go. Wszak to bardzo miły sport. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2021 10:52
17 kwietnia 2021 11:38

i @wszyscy

Polecam tekst Jolanty Gancarz o wojnie o Państwo Kościelne (1860-1871) najważniejszej kampanii XIX w. 

http://jolanta-gancarz.szkolanawigatorow.pl/ostatni-krzyzowcy

Ostatni krzyżowcy - jolanta-gancarz

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Magazynier
17 kwietnia 2021 22:25

"Nadto mimo nieskazitelnej stylistyki teksty p. Lenza emitują efekt podobny do wulgarnych pyskówek w dyskusjach. Obniżają jakość portalu. W tekstach p. Lenza ten efekt wywołany jest przez wciskanie ciemnoty. Ciemnoty zasugerowanej przez apostolstwo podejrzliwości a modo gazownia."

 

Jeden byl doroslym dzieckiem, zafascynowanym teoria chlopcow z liceum, drugi smierdzial na odleglosc gazownia. Trzeci - Krzysiek, patriota.

Niech bloguja gdzie indziej.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 17 kwietnia 2021 11:38
18 kwietnia 2021 00:18

Coż na Sądzie Ostatecznym przekonamy sie jak to naprawde było i kto działal dla dobra Kościoła a kto nie.     

Z tum nieprzekonywaniem protestantów...hmmm...mówi Pan jak Andrzej Bobkowski w jefnym z lustów do swego stryja Aleksandra (on chciał konwertować z luteranizmu na katolicyzm...zapytaj sie Andrzeja, a ten mu poradził aby siedział tam gdzie jest....Bóg i tak swouch rozpozna). Mnie to zasmuciło.

Gdyby abp. Lefebvre nie wyświecił biskupów, to za 30 lat nie byłoby już księży, którzy uczyliby wiernych tego, co Kościół zawsze nauczał, w tskim samym srnsie i znaczeniu. Zmorą tej nowrj ewangeluzacji jest to, że zmienia sie sens i znaczenie fogmatów i to tak subtelnie, że zwykły wietny może tego nie zauważyć...ale z czasem wyraźne zmiany sie pojawiaja i wtefy następuje ich akceptacja - np. komunia na stojaco w latach '90 a teraz już na rękę....boleje nad tym i nie chce tego widzieć...stąd od 5 lat chodzę tylko do Bractwa...

 

Co do kard. Bea. To był pod koniec pontyfikatu Piusa XII jego spowiednik. I pod wpływem tegoż kard. Bea papież PIUS XII zaczął traktować objawienia fatimiskie jako SUBIEKTYWNE odczucia siostry Łucji. To też smutne....

 

Co do posłuszeństwa to mam nadxieje, że Pan zna zasade wyrażoną przez św. Tomasza z Akwinu (i powszechnie przyjeta przez Kościół), że ta zasada nie obowiazuje w przypadku nawet ryzyka(niebezpieczeństwa) utraty lub osłabienia wiary. Zachowanie niezmienionej wiary jest nadrzędnym prawem Kościoła (zresxta o tym pisał św. Paweł do Tymoteusza). Tak więc te konsekracje biskupie nie były grzechem - był stan wyższej konieczności, co zostało potwierdzone dekretem Benedykta XVI o uznaniu ekskomunik z 1988 za NIEWAŻNE (od samego poczatku). Mam nadzieje, że dekrety Benedykta XVI honoruje Pan....bo p. Adrian to wiadomo...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 17 kwietnia 2021 11:38
18 kwietnia 2021 00:31

Dziekuje za link przeczytałem z zainteresowaniem. Omyłka pisarska tam sie pojawiła...nie 450 tyś a 45 tyś. powinno chyba być w odniesieniu do armii majacej bronić Rzym. 450 tyś. w tamtych czasach to chyba z trudem tylko Rosja by mogła wystawić. 

 

Jako uzupelnienie polecam jeszcze zaopatrzyć sie w wyd. Te Deum w archiwalny nr 36 "Zawsze wierni" (parę złotych) poświecony Piusowi IX....tam jest bardzo ciekawy tekst o tamtych czasach p. Ryszarda Mozgoła. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Szczodrocha33 17 kwietnia 2021 22:25
18 kwietnia 2021 10:08

Laskowski? Patriota, jak najbardziej, i jeszcze więcej filolog klasyczny. Ale mimo zacięcia w dyskusjach, on należy do innej kategorii. Daje posłuch przynajmaniej prośbom o wstrzemięźliwość,

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2021 00:18
18 kwietnia 2021 10:11

Sądzę że poznamy wcześniej, jeszcze przed Sądem ostatecznym. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Magazynier
18 kwietnia 2021 11:56

Czy ma pan linka do tego dekretu? 

Mnie znany jest przede wszystkim List Ojca Świętego do biskupów w sprawie zdjęcia ekskomuniki z czterech biskupów konsekrowanych przez abpa Lefebvre'a z 10 marca 2009. Jeśli wtedy została zdjęta ekskomunika stoi to w sprzeczności z tezą iż Benedykt XVI uznał jej nieważność. 

Poznamy rzeczoną odpowiedź gdy znajdziemy info nt. sponsorów pierwszego seminarium Bractwa. Nazwiska, afiliacje. Jeśli do tego dotrę, zamierzam zachować to dla siebie. W tej chwili porozumienie między Watykanem a Bractwem jest sprawą pierwszorzędną. I taką będzie nawet gdy Bractwo zaakceptuje V2. Jest to wewnętrzna sprawa Kościoła i Bractwa. Tą wiedzą powinna może zarządzać kuria rzymska i władze bractwa. 

Gancarzowa czasem tu komentuje. Trzeba jej to zgłosić. Też na priv. Do pink panthery raczej nie napiszę, za dużo roboty.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 18 kwietnia 2021 11:56
18 kwietnia 2021 12:25

W styczniu 2009 r. Benefykt XVI wydał taki dekret o unieważnieniu eskomunik. Proszę pisxukać w necie albo....zadzwonic do orzeoraru Bractwa w Warszawie lub napusac do nuch maila. Myślę że (jestem pewien)  udziela Panu pomocnych informacji. Adres mail i telefon na stronie www.piusx.org.pl 

Co do sponsorow pierwszego seminarium w Econe w Szwajcarii, to sprawa też jest znana. Są znane imiona i nazwiska tych Szwajcarów i cała historia. Wystarczy wpisac slowo "econe+seminarium" w google. Jeśli info bedzie niezbyt wyczetpujace, to również zachecam do skontaktowania sie z przeoratem Bractwa w Warszawie. Informacje czerpać też można z archiwalnych numerów "Zawsze wierni" gdzie w paru numerach przewija sie ten wątek. Ale dokladnie ktore to numety, to musislbym poszukac w swoch zasobach prywatnych. 

W każdym razie sponsorami byli miejscowi drobni czy śtedni (jak na warunki Szwajcarii) przedsiebiorcy-katolicy...żadne banki, żadne korporcje (spółki, fundacje itp.)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2021 12:25
18 kwietnia 2021 13:22

W bajki pan wierzy? Przedsiębiorcy katole w Republice? Daj pan spokój ... Poskrob pan w jakimkolwiek biogramie ... Tynk odpadnie. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 18 kwietnia 2021 13:22
18 kwietnia 2021 14:14

No ale mam nadzieje, że Pan zna choć szczątkowo historię Szwajcarii i wie że 1848 była tam regularna wojna relugujna pomiedzy kalwinami a katolikami. A Econe leży w kantonie katolickim przy granucy z Włochami (tam stolica kantonu jest chyba Sion...ale sam kanton nazywa się inaczej Valais) Więc proszę najpierw sprawdzić a potem niech Pan napisze. 

W podanej przez mnie biografi arcybiskupa od strony 520 jest o seminarium w Econe. Dobroczyńcy ktorzy pomogli finansowo i organizacyjnie przy powstaniu tegoż seminarium to bp. Adrien Bressolles, a dodatkowo w archiwalnym nr 27 "Zawsze wierni" jest artykuł o Econe i tam podano pieciu dobroczyńców, którzy zakupili dla Bractwa nieruchomość. Są to:

1. Gratien Rausis

2. Roger Lovey

3. Guy Genoud

4.5. Alphonse i Marcela Pedroni

 

Proszę zbadać i nspisać. Pozdr.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2021 14:14
18 kwietnia 2021 15:44

Econe w Szwajcarii bacznie obserwowanej przez strażników depozytów różnych różnistych. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2021 14:14
18 kwietnia 2021 15:45

Jak zbadam i tak nie napiszę z powodów wymienionych powyżej. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2021 14:14
18 kwietnia 2021 16:27

"Na mocy uprawnień, udzielonych mi specjalnie przez Ojca Świętego Benedykta xvi, obecnym Dekretem zdejmuję z biskupów Bernarda Fellaya, Bernarda Tissiera de Mallerais, Richarda Williamsona i Alfonsa de Galarrety karę ekskomuniki latae sententiae, zdeklarowanej przez Kongregację ds. Biskupów 1 lipca 1988 r., i oświadczam, że wydany wówczas Dekret jest od dnia dzisiejszego pozbawiony skutków prawnych."

Innego dekretu nie ma. To nie jest stwierdzenie nieważności ale pozbawienie skutków realnej ekskomuniki.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować