Flos Carmeli, z życzeniami – nie kolęda, ale …
… posłuchajcie, mili państwo. Sztuka to wykwintna. Przyjmijcie ten cytat wraz z moją modlitwą za was wszystkich i z moimi serdecznymi życzeniami radości z nawiedzenia nas, w kruchej kondycji oseska, przez przedwiecznego, nieskończonego Stwórcę, radości z tego, iż stał się człowiekiem by pozostać z nami do skończenia świata i dalej w wieczności, wraz z życzeniami czerpania z Jego Serca pokoju i mądrości pośród niespokojnego świata, oraz opieki Jego Matki i Jego ziemskiego Opiekuna. Poniżej nagranie, tekst oryginalny, polskie tłumaczenie i kilka słów o początkach karmelitów.
https://www.youtube.com/watch?v=caDS9Fxe2ck
Flos Carmeli
Flos Carmeli,
vitis florigera,
splendor caeli,
virgo puerpera
singularis.
Mater mitis
sed viri nescia
Carmelitis
esto propitia
Stella Maris.
Radix Jesse
germinans flosculum
hic ad esse
me tibi servulum
patiaris.
Inter spinas
quae crescis lilium
serva puras
mentes fragilium
tutelaris.
Armatura
fortis pugnantium
furunt bella
tende praesidium
scapularis.
Per incerta
prudens consilium
per adversa
iuge solatium
largiaris.
Mater dulcis
Carmeli domina,
plebem tuam
reple laetitia
qua bearis.
Paradisi
clavis et ianua,
fac nos duci
quo, Mater, gloria
coronaris.
Amen.
Wersja polska o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD
Kwiecie Karmelu
Kwiecie Karmelu,
Płodna winnico,
tylko Ty jesteś
splendorze nieba
Wieczną Dziewicą.
O Matko cicha,
piękna jak zorza,
dla karmelitów
bądź wspomożeniem,
o Gwiazdo Morza!
Korzeniu Jesse,
Owoc rodząca,
na wieczność z Tobą
pozwól nam zostać,
O Kochająca.
Lilio złocista,
wśród cierni lśniącą,
oświeć myśl naszą,
prosimy Ciebie,
Wspomagająca.
Tarczo obronna
z wrogiem walczących,
utwierdzaj w boju,
dodawaj siły
Szkaplerz noszącym.
Gdy są niepewni,
dodaj im mocy;
a gdy nieszczęście
chce ich ogarnąć,
Udziel pomocy.
O Matko słodka,
Karmelu Pani
radością Twoją
napełnij serca
Dane Ci w dani.
Raju i nieba
Klucz trzymająca
spraw niech dojdziemy
tam gdzie Ty – z Synem –
Trwasz królująca.
Amen.
Tekst i muzyka przypisywana św. Szymonowi Stock, który wraz z częścią wspólnoty cenobitów z Góry Karmel uszedł przed muzułmanami w latach 30. XIII stulecia. Część z nich pozostała i złożyła świadectwo wiary do przelania krwi. Pustelnicy byli obecni na Karmelu od czasów proroka Eliasza. Eliasz jest drugim po Maryi Niepokalanej patronem zakonu karmelitańskiego. Na Karmelu życie pustelnicze trwało od dawna. Możliwe, że od czasów bezpośrednio po Eliaszu. W okresie krucjat ilość pustelników i wspólnot modlitewnych stale tam wzrastała. Wikipedia przytacza cytat z Historia Orientalis Jacquesa de Vitry, biskupa Akki z początku XIII w.: „Pielgrzymi, pełni zbożnego zapału, oraz zakonnicy tłumnie przybywali do Ziemi Świętej, przyciągani przez słodki urok świętych i czcigodnych miejsc” i dodaje: „Święci mężowie wyrzekali się świata i odpowiednio do swych upodobań i życzeń oraz gorliwości religijnej wybierali miejsca zamieszkania stosownie do ich celu i poświęcenia. Niektórzy, szczególnie pociągnięci przykładem Chrystusa Pana, wybierali ową upragnioną pustynię Quarentannę, gdzie Pan Jezus pościł przez 40 dni po swym chrzcie i mieszkali tam jako pustelnicy, odważnie służąc Bogu w swych skromnych celach. Inni, naśladując świętego pustelnika-proroka Eliasza, prowadzili samotne życie na Górze Karmel, a szczególnie w tej jej części, która znajduje się nad miastem Porfiria, dzisiaj zwanym Haifa, w pobliżu źródła Eliasza, w sąsiedztwie zakonu św. Małgorzaty Dziewicy, gdzie w niewielkich grotach, podobnych do przegródek w plastrze miodu, owe pszczółki Boże gromadziły słodki miód duchowy.”
Ale wówczas wspólnota na Karmelu była już wspólnotą cenobitów. A to za sprawą św. Bertolda (zm. ok. 1195), który przybył do Ziemi Świętej wraz z II krucjatą i udał się na Karmel by pustelników zebrać we wspólnotę modlitewną. Uznawany jest za pierwszego przeora Karmelu. Za jego sprawą powstał pierwszy klasztor na Karmelu. Wkrótce karmelici otrzymali od łacińskiego patriarchy Jerozolimy św. Alberta pierwszą regułę potwierdzającą w zasadzie ich dotychczasowy tryb życia.
Przybycie do Europy nie było kresem tułaczki karmelitów ani końcem ich problemów. Zakonu żebracze, apostolskie, fanciszkanie i dominikanie nadawały ton ówczesnej pobożności. Zakony kontemplacyjne, kameduli, kartuzi, norbertanie, premonstranci, i kto tam jeszcze nie, istniały już od dawna. Zdawało się iż zabraknie miejsca w Kościele dla karmelitów. Tymczasowym rozwiązaniem był kompromis między życiem kontemplatywnym a działalnością apostolską. Kompromis trwał trzy wieki. W XVI w., za sprawą św. Teresy od Jezusa (z Awila), i św. Jana od Krzyża nadszedł czas powrotu do pierwotnego, radykalnie kontemplacyjnego charyzmatu. Aczkolwiek z apostolstwa karmelici nie zrezygnowali ...
tagi: kwiecie karmelu hymn maryjny życzenia świąteczne wcielenie pańskie historia karmelitów
![]() |
Magazynier |
25 grudnia 2024 22:00 |
Komentarze:
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Magazynier |
26 grudnia 2024 11:55 |
Nie wiem czy:
Sztuka to wykwintna.
...ale mnie się podoba!
Dzięki!
Wszelkich łask Bożych życzę w 2025 roku!
![]() |
Paris @Magazynier |
26 grudnia 2024 14:21 |
Mnie tez sie podoba,...
... a takze krotka i ciekawa historia powstania tejze wspolnoty modlitewnej... dziekuje,
Chyba nasz @Trzy Krainy jest Karmelita ?!
Radosnych Swiat dla Pana i Malzonki,
![]() |
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 26 grudnia 2024 11:55 |
27 grudnia 2024 16:50 |
Dzieki. Jeśli podobała się to znaczy że wykwintna.
![]() |
Magazynier @Paris 26 grudnia 2024 14:21 |
27 grudnia 2024 16:51 |
Piękne dzięki. Pozdrawiam.