„Nowy” wybraniec Germanii, plus Kaukaz i Syberia
„Nowy” w cudzysłowie dlatego, że tak naprawdę jest tak stary jak stara jest organizacja bolszewicka. „Nowy” tylko dlatego, że w tej roli wskazuję na niego po raz pierwszy na moim blogu. A przecież wcześniejsze zaangażowanie Berlina w promocję Aleksego Nawalnego nie mogło się odbyć bez zaplecza, jakim jest spadkobierca CzK, czyli wybraniec zbiorowy, organizacja dziś znana jako FSB. Moją uwagę zwrócił na nią Aleksy Arestowicz w poniedziałkowej rozmowie z Markiem Fejginem (36':51''):
https://www.youtube.com/watch?v=J51jckPohas
Od jakiegoś czasu bowiem w kremlowskiej propagandzie powtarzana jest spiskowa teoria najazdu na Ukrainę jako pułapki, w którą Moskowię wciągnął Zachód, oczywiście po to żeby zniszczyć ją. Jest to narracja która poprzedziła oskarżenia o brak inicjatywy niedawno rzucone przeciw kremlowskiej generalicji przez putinowskich pretorian, Ramzana Kadyrowa, przywódcę Czeczenii, i Eugeniusz Prigożyna, sponsora formacji PMC Wagner. Te narracje pojawiają się, dlatego, że Putin i kreml wiedzą już, że wojna jest przegrana. Teraz rozpocznie się polowanie na winnego. A pierwszym winnym, który dostarczył złych informacji, jest właśnie FSB. Z tymże organizacja ta nie jest i nie będzie bierną ofiarą oskarżeń, co już widać. Po pierwsze sytuacja jest skrajna i wszyscy inicjatorzy agresji na Ukrainę muszę się uwijać jak w ukropie by ratować swoje życie. I to nie jest przesada. Ktoś musi odpowiedzieć za tą przegraną swoją głową. Jak tłumaczy doradca kancelarii Prezydenta Ukrainy, albo politycy załatwią generalicję albo generalicja, zrobi przewrót wojskowy i obarczy winą za wszystko polityków. FSB to trzeci uczestnik tej rozgrywki. „Jakie jest ich miejsce?”, pyta się Arestowicz, „Wszak to trzecia strona.” Trzecia strona, która jest pierwszym kandydatem na winnego, bo, jak się rzekło, odpowiedzialna jest za fałszywy wywiad. „Dlaczego nie witali nas na Ukrainie z kwiatami? Za co brał kasę Medwiedczuk?”, Arestowicz parafrazuje oczywiste pytanie wojskowych. Medwiedczuk czyli schwytany, dokładnie przesłuchany i osądzony, ukraiński oligarcha, donoszący kremlowi, szwagier Putina, magnat medialny. W interesie tej trzeciej strony jest przerzucenie winy na wojskowych.
Pioter nasolił mi na klawiaturę, zainspirował swoim komentarzem pod moim poprzednim tekstem. Pokazał mi znacznie szerszy horyzont wydarzeń w Rosji. Stwierdziłem więc, że muszę sięgnąć do źródeł innych niż dotąd przez mnie wykorzystywanych. Dlatego poniżej zamieszczam trzy teksty na temat tego, co dzieje się na Kaukazie i w Syberii. Autorem pierwszego jest Taras Popowicz, drugiego Borys Tkaczuk, o obu nie potrafię znaleźć żadnych informacji w sieci. Wszystkie teksty przetłumaczyłem za pomocą DeepLtranslator.
Drugi tekst opublikowany przedwczoraj rano jest krótkim streszczeniem ostatnich wydarzeń. Tkaczuk nie jest pewien, czy Kadyrow jest świadom, iż sprzeciwia się samemu Putinowi. Ja raczej nie mam wątpliwości. Bunt dwu Brutusów to kolejne zwiastuny chaosu i możliwego rozpadu Rosji. Obaj dobrze odczytali mądrość etapu. Każdy z myślą o innych zyskach. Kadyrowowi chodzi zapewne przede wszystkim o władzę w Czeczenii. RF niech się rozpada, ale w Groznym rządzić musi on. Jeśli nie, czeka go los Dudajewa przywódcy Czeczenii z okresu wojny z jelcynowską Rosją, zabitego rosyjskim pociskiem. Z tym, że Kadyrow zginie od czeczeńskiego pocisku. Prócz krytyki rosyjskiego sztabu, z ust Kadyrowa oczywiście wyszło wezwanie do ataku nuklearnego na Ukrainę, co według Marka Fejgina jest wyrazem frustracji i narastającego chaosu w glinianym imperium. Szczerze mówiąc, nie wiem, jakie są cele Prigożyna. Czy w ogóle ma cokolwiek, co mógłby zaoferować sponsorom Nawalnego. Nie bardzo się nadaje nawet na ochroniarza „demokratycznych przemian” w Moskwie. Jego naturalne środowisko to odmęty mafijnych obszarów. Zobaczymy.
Pierwszy tekst został opublikowany 28 09 22 przez Tarasa Popowicza, czyli jest całkiem świeży. Co prawda sprawy za Bugiem zmieniają tak dynamicznie, że tekst z zeszłego tygodnia może już trącić myszką, ale jest treściwy, dobra publicystyka i ma nośny tytuł.
Trzeci tekst to niewyraźny zarys tego, co dzieje się na Syberii. Autor Gillian Tett, dziennikarz Financial Times. Szczerze mówiąc jest to spojrzenie na bunt zauralskich regionów, w którym sceptycyzm miesza się z nadzieją na nowy ruch prometejski:
https://www.youtube.com/watch?v=q5Abf9Xlqjw
Sceptycyzm Tetta wynika z faktu, że Syberianie chętnie i licznie szli do sowieckiej armii. Ale teraz owszem coś się zmnieniło. Protesty przeciw mobilizacji są masowe w Rosji europejskiej i zauralnskiej. Biełast jednak nie ogłasza jeszcze syberyjskich powstań niepodległościowych na wzór Dagestanu. Do końca nie wiemy, co się tam dzieje.
Najpierw jednak tekst Popowicza:
Początek końca 'więzienia narodów'. Rosja była i jest więzieniem narodów
Taras Popowicz
https://www.ukrinform.ua/rubric-ato/3581105-pocatok-kinca-turmi-narodiv.html
Tytuł ten otrzymała dawno temu, w spadku po imperialnej przeszłości, którą teraz Putin próbuje przywrócić, wpędzając zarówno siebie, jak i swoje państwo w ślepy zaułek. Marząc o chwale "kolekcjonera" rosyjskich ziem, zamiast tego ma wszelkie szanse na uzyskanie statusu niszczyciela nie tylko swoich marzeń, ale także perspektyw i granic kraju, któremu przewodzi.
Jeszcze na początku inwazji Rosji na nasz kraj eksperci zaczęli mówić o nieodwracalnym procesie spadku i dezintegracji Federacji Rosyjskiej, przewidując, że po zwycięstwie nad państwem-agresorem czeka ją de-federalizacja, de-imperializacja i wiele innych procesów z przedrostkiem de-, co można nazwać krótko - początkiem końca Federacji Rosyjskiej. Opinię tę podzielają międzynarodowi analitycy i przedstawiciele władz Ukrainy. I tak sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Aleksy Daniłow podkreślał wcześniej, że Rosja powoli się rozpada, a skolonizowane przez nią niegdyś narody chcą się odłączyć. Jest przekonany, że los Rosji rozstrzygnie się po zwycięstwie Ukrainy, kiedy wszystkie zniewolone narody opuszczą to państwo-agresora. Teraz Rosję czeka to, co nie tak dawno temu spotkało Związek Radziecki - rozpad, walka i ogłoszenie suwerenności poszczególnych regionów z utworzeniem kilku państw, z których tylko jedno będzie się nazywało Rosją. I to właśnie porażka w wojnie z Ukrainą może być impulsem do upadku pod-empiru Putina. Putin, nie zdając sobie z tego sprawy, uruchomił nieodwracalny historyczny proces dezintegracji. Marząc o przywróceniu dawnej władzy imperialnej i uciekając się do bezpośredniej wojny z niepodległym państwem sąsiednim, szef Kremla faktycznie zacisnął pętlę nie tylko na własnej szyi, ale i na historii swojego kraju. Teraz nie może przegrać, ale nie jest skazany na zwycięstwo - to absolutnie oczywisty fakt. Jest tylko jedno wyjście - fizyczny koniec dla kremlowskiego karła i początek końca dla Rosji.
Tak więc parada deklaracji suwerenności z regionów Federacji Rosyjskiej jest oczywiście nieodległa. Jeśli wcześniej eksperci, rozważając taką możliwość, zbiegali się do liczby dziesięcioleci, to teraz zaczęło się odliczanie i może to być tylko kilka lat. Regiony kaukaskie - Inguszetię, Czeczenię i Dagestan - można uznać za pierwszych kandydatów do niepodległości i wyrwania się spod jarzma. Ale inne regiony, na przykład Sachalin, Terytorium Primorskie i Kamczatka, Jakucja i Tatarstan, prawdopodobnie nie są przeciwne separacji. Zdaniem analityków wojna na Ukrainie jeszcze bardziej zwiększy niestabilność reżimu Putina, co może doprowadzić do odłączenia się poszczególnych regionów. Oczywiście Kreml oderwał się już od realiów życia i nie jest w stanie ocenić sytuacji, zdając się na tradycyjną bierność własnych odurzonych ludzi. Ale społeczeństwo, zapędzone w ślepy zaułek, może jeszcze pomyśleć o alternatywie rozwoju i zmienić los swój i swoich dzieci. Swego rodzaju zapalnikiem do zdecydowanych działań była decyzja o rozpoczęciu oficjalnej mobilizacji w Rosji. Choć proces ten trwa zaledwie kilka dni, rosyjskie kierownictwo już teraz boryka się z wieloma problemami, w tym z protestami w republikach. Najsilniejsze jak dotąd protesty przeciwko mobilizacji, wprowadzonej przez władze Rosji 21 września, rozpoczęły się w Dagestanie, gdzie protestujący otwarcie deklarują, że wojna z Ukrainą jest haniebna, niesprawiedliwa i agresywna oraz że to Rosja zaatakowała Ukrainę. W Iczkerii, okupowanej od dawna przez Rosjan, na protest wyszły nawet kobiety mężczyzn Kadyrowa, a sam Kadyrow albo się bał, albo chciał zademonstrować własną siłę i pozycję, ogłosił decyzję o wstrzymaniu mobilizacji w republice.
Kadyrow, którego sam Putin mianował kiedyś na stanowisko szefa republiki, jest teraz w stanie przyćmić moskiewskich polityków swoją osobowością. Dlatego jego odmowa mobilizacji jest dość wymownym gestem, który może symbolizować początek niepodległości Czeczenii. Jak wiadomo, Kadyrow faktycznie odmówił przeprowadzenia mobilizacji w swojej republice, argumentując, że rzekomo przekroczył już wcześniej plan dostarczenia swoich maruderów i gwałcicieli na Ukrainę. Taki demonstracyjny krok jednego z pozornych przywódców Federacji Rosyjskiej, który wcześniej mocno wspierał Putina, oferował swoje służby specjalne i wykazywał się lojalnością, zdaje się wskazywać na zmianę reguł gry na kremlowskiej szachownicy. Eksperci uważają, że Kadyrow najwyraźniej zaczyna prowadzić własną grę, przejmując specjalne uprawnienia i być może uważając się za nowego przywódcę Federacji Rosyjskiej. Warto przypomnieć, że Kadyrow ostro skrytykował wymianę jeńców, dzięki której udało się uwolnić obrońców Mariupola, w tym bojowników pułku "Azow", a wcześniej wezwał rosyjskie regiony do rozpoczęcia samobilizacji ludności. Teraz zmieniła się opinia i plany czeczeńskiego przywódcy, który odmawia wykonania rozkazu o częściowej mobilizacji. Jest to naprawdę poważny i orientacyjny krok, który może zapoczątkować proces nieposłuszeństwa w innych regionach Rosji (wytłuszczenie Magazyniera). Wśród wersji takiej decyzji analitycy wskazują na chęć zachowania przez szefa Czeczenii swojej armii, aby mieć czym walczyć o niepodległość regionu po zakończeniu rządów Putina.
Ostatnie zachowanie Kadyrowa pokazuje, że stara się on zdystansować od Kremla i coraz bardziej zaznacza swoją obecność jako samodzielny gracz polityczny. Jego propozycje tworzenia regionalnych armii i odmowa mobilizacji są otwartą demonstracją pewnych separatystycznych aspiracji.
Należy przypuszczać, że rozprzestrzenianie się antywojennych protestów nie ograniczy się do Dagestanu, a w niedalekiej przyszłości może objąć cały region Kaukazu. Ale nie tylko swoista demarche Kadyrowa wobec swojego patrona Putina stała się impulsem do protestów w Dagestanie. Oczywiście zadziałała tu także pamięć o ludziach i wspomnienia o historii zniewolenia ludów Kaukazu przez Rosjan. Dlatego teraz przedstawiciele republik narodowych Federacji Rosyjskiej protestują przeciwko kolejnemu faktycznemu przymusowemu wysyłaniu ich mężczyzn na rzeź, ponieważ nie jest tajemnicą, że Rosja aktywnie mobilizuje mężczyzn z republik narodowych do wojny z Ukrainą. O tym, że mobilizacja w Rosji jest wykorzystywana jako narzędzie eksterminacji przedstawicieli rdzennej ludności okupowanego Krymu, Kaukazu, Syberii i innych terytoriów skolonizowanych przez Rosję, mówił również prezydent Ukrainy Wołodymyr Żeleński w jednym ze swoich tradycyjnych codziennych przemówień. Prezydent nazwał to, co się dzieje, wykalkulowaną imperialną polityką Federacji Rosyjskiej i to powinno być kolejnym powodem okrutnej reakcji całego świata. Według wywiadu obronnego Ukrainy, kierownictwo państwa-agresora od czasu ataku na Ukrainę znacznie zmniejszyło liczbę przedstawicieli swoich małych narodów. I tak, według statystyk, wśród zabitych okupantów prawie 40% należy do niesłowiańskich grup etnicznych. A wśród smutnych liderów z największą liczbą ofiar, w szczególności, są Dagestan i Buriatia. Ponadto ukraiński wywiad zwraca uwagę na fakt, że śmiertelność z biednych regionów Rosji, gdzie mieszkają społeczności etniczne, jest znacznie wyższa niż z regionów rozwiniętych. Wpisuje się to dobrze w strategię reżimu Putina, który kontynuował kurs "więzienia ludów" - zniewolenia, stłumienia, asymilacji, a nawet fizycznego zniszczenia rdzennych mieszkańców i grup etnicznych Rosji.
Jeśli reżim Putina krytycznie osłabnie, to właśnie Kadyrow będzie pierwszym, który skieruje broń przeciwko niemu. Cały region Kaukazu może się zbuntować i znaleźć się w ogniu wojny. A wtedy Putin znajdzie się w patowej sytuacji i bez gotowych do walki oddziałów, które mógłby przyciągnąć do stłumienia ewentualnej eskalacji w regionie. W końcu Kaukaz może faktycznie oderwać się od Rosji jak Kosowo od Serbii czy Naddniestrze od Mołdawii. Tak więc, prędzej czy później wszystkie imperia się rozpadają i rosyjskie niedorostki nie są wyjątkiem. Trzeba tylko trochę poczekać i przyspieszyć ten proces poprzez zwycięstwo Ukrainy w wojnie z rosyjskim agresorem.
Kadyrow i Prigożyn publicznie podkopali przywództwo Putina swoimi wypowiedziami o porażkach na froncie – ISW
Borys Tkaczuk
https://hromadske.ua/posts/kadirov-i-prigozhin-svoyimi-zayavami-pro-provali-na-fronti-publichno-pidirvali-liderstvo-putina-isw
03 października, 2022
Szef Czeczenii Ramzan Kadyrow i właściciel PMC "Wagner" Jewgienij Prigożyn, być może niezamierzenie, podważyli publiczne przywództwo Putina, komentując ostatnie niepowodzenia rosyjskiej armii na froncie.
Pisze o tym amerykański Institute for the Study of War (ISW).
Przypomniała, że 1 października Kadyrow oskarżył rosyjskie dowództwo wojskowe o brak szybkiej reakcji na pogarszającą się sytuację wokół Limania. Prigożyn powtórzył krytykę.
ISW zauważa, że ich wypowiedzi wpłynęły na rosyjską przestrzeń informacyjną. Razem przełamali kremlowską narrację, która próbowała złagodzić cios porażki wokół Limania.
Badacze zwracają uwagę, że Kadyrow szczególnie obrał sobie za cel dowódcę Centralnego Okręgu Wojskowego, generała pułkownika Aleksandra Łapina. Ale Putin publicznie wyraził swoje zaufanie do Łapina, gdy 24 czerwca rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło zwycięstwo pod Łysyczanami. Zachodni wojskowi informowali też, że Putin podejmował operacyjne decyzje wojskowe na Ukrainie i bezpośrednio kierował swoim dowództwem wojskowym.
Tym samym Putin jest prawdopodobnie odpowiedzialny za decyzję o nie tylko nie ufortyfikowaniu Łymania, ale także o próbie jego utrzymania.
Tak więc bezpośredni atak Kadyrowa na Łapina jest pośrednim atakiem na Putina, czy Kadyrow zdaje sobie z tego sprawę, czy nie - twierdzi Instytut.
Jednocześnie kremlowska propaganda milczy na temat działalności przywódców wojskowych lub ich zastępców, co sprawia, że wypowiedzi Kadyrowa i Prigożyna są szczególnie godne uwagi.
"Putin jest prawdopodobnie świadomy niebezpiecznej drogi, którą zaczęli podążać Kadyrow i Prigożyn, co doprowadziło do oporu kontrolowanych przez Kreml głosów i blogerów przed bezpośrednią krytyką przywódców wojskowych. Federalne kanały telewizyjne scharakteryzowały uwagi Kadyrowa wobec Łapina jako dość ostre, podczas gdy blogerzy argumentowali, że Ministerstwo Obrony Rosji było w dużej mierze odpowiedzialne za porażkę" - podał ISW w oświadczeniu.
Ostatnie sukcesy sił zbrojnych
Wieczorem 1 października Kancelaria Prezydenta poinformowała, że ukraińskie wojsko wyzwoliło i przejęło kontrolę nad Limaniem w obwodzie donieckim. Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że "w związku z groźbą okrążenia" wycofało swoje wojska z osady "na korzystniejsze pozycje".
Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły 5 osad w okolicach Limania: Jampil, Nowosielce, Szandryłowo, Drobiszewo i Stavky. Trwają tam działania stabilizacyjne.
Siły zbrojne mają też pewne sukcesy na froncie południowym. I tak 2 października prezydent Wołodymyr Zełeński potwierdził wyzwolenie wsi Archangielske w obwodzie chersońskim.
Mobilizacja rozwiała mit zjednoczonej Rosji
https://chof360.com/mobilisation-explodes-the-myth-of-putins-united-russia/
W ostatni weekend otrzymałem e-mail wysłany przez człowieka, który pochodzi z Buriatii, odległego regionu Rosji położonego obok jeziora Bajkał na Syberii, około 3000 mil od Moskwy.
Zargal (nie ujawniłem jego tytułu) wyjaśnił, jak uciekł z kraju, aby uniknąć poboru do wojska po tym, jak prezydent Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację 300 000 rezerwistów, aby wzmocnić swoje siły na Ukrainie. Zargal napisał, że mniejszości takie jak Buriaci są wykorzystywane jako mięso armatnie w wojnie rosyjskiej i mobilizowane w znacznie większym tempie niż Moskwa.
Raporty szacują, że tylko pierwszej nocy zwerbowano ponad 3 tys. mieszkańców okolicy. "Chcę krzyczeć. Chcę mówić o prawdziwym ludobójstwie Buriatów," napisał. "Z mojego rodzinnego miasta... wywlekanie ludzi z domów i przygotowywanie w 15 minut".
Po raz pierwszy napisałem o tym, jak rosyjskie wojsko nieproporcjonalnie wykorzystało żołnierzy mniejszości na Ukrainie kilka miesięcy temu, wśród powszechnych doniesień, że te mniejszości miały znacznie wyższe wskaźniki zakażeń per capita niż słowiańscy żołnierze. Brzmi to teraz ostrożnie, ale Putin regularnie forsował pomysł, że Rosja, w której grupy takie jak Powodowie, Buriaci, Sachowie, Kałmucy, Dagestańczycy i Czeczeni żyli przez wieki obok większości ludności słowiańskiej, jest krajem wieloetnicznym, pomimo jego istnienia. skomplikowana historia.
W czasach przedsowieckich rosyjskie elity imperialne znęcały się nad nierosyjskimi grupami, które podbijały na Syberii i w Azji Środkowej (np.) Po 1917 roku sowieccy komuniści propagowali ideę państwa wieloetnicznego i do dziś grupy takie jak Buriaci często mówią o sobie, że są "Rosjanami" lub, jeśli nie są Rosjanami, to obywatelami rosyjskiego pochodzenia.
Mniejszości w Rosji czasami postrzegają służbę wojskową jako sposób na zdobycie większego prestiżu
Podczas gdy w Rosji panuje rasizm, mniejszości czasami zdobywają pozycje u władzy. Minister obrony Putina, Sergei Shoigu, jest pochodzenia tuwińskiego. W rzeczywistości okrutny zwrot w tej opowieści polega na tym, że mniejszości w Rosji czasami postrzegają służbę wojskową jako sposób na zdobycie większego prestiżu i wpływów ekonomicznych.
Sam widziałem to w czasach sowieckiego komunizmu, kiedy jako pracownik naukowy spędziłem czas mieszkając w odległej tadżyckiej wiosce. Przed przyjazdem zakładałem, że miejscowi Tadżycy muszą nienawidzić służby wojskowej, ponieważ cierpieli pod rządami imperializmu.
Ale jest inaczej. Starsi mężczyźni, zmobilizowani podczas II wojny światowej, mówili o swoich doświadczeniach z dumą. Pośród grozy z zadowoleniem przyjmowali poczucie równości radzieckiej tożsamości wśród walczących. Pewien starszy mężczyzna nieustannie pokazywał swoje medale i wspominał biało-czarne krowy, które kiedyś widział w Niemczech Wschodnich.
Nawet w latach 80. mężczyźni ze wsi często pozytywnie wypowiadali się o obowiązkowej służbie wojskowej. W armii radzieckiej panował brutalny mobbing. Jednak wielu z nich zdawało się cieszyć z możliwości ucieczki ze swoich slumsów, nawet jeśli tylko na chwilę. W tamtym czasie było to dla mnie szokiem i wyraźnym kontrastem w stosunku do moich rosyjskich przyjaciół studentów w Moskwie, którzy nienawidzili służby wojskowej i podejmowali desperackie działania, aby jej uniknąć. (Przez pewien czas jeden jadł dietę, która składała się całkowicie z cytryny, starając się rozwinąć wrzody i uzyskać ulgę).
Ta poplątana sowiecka historia pomaga wyjaśnić niektóre sprawy, które teraz widzimy w postsowieckiej Federacji Rosyjskiej. W ostatnich latach grupy takie jak Buriaci zgłosiły się na ochotnika do armii rosyjskiej w nieproporcjonalnie dużej liczbie, częściowo dlatego, że pensje wojskowe są znacznie wyższe niż to, co mogliby zarobić w domu. Jest to kolejny ponury rozwój arbitralnego imperializmu. Jest to jeden z powodów, dla których zginęło tak wielu ludzi z mniejszości takich jak Buriaci na Ukrainie. W następstwie kilku posunięć wydaje się pewne, że ta dysproporcja będzie się utrzymywać.
Czy może to doprowadzić do reakcji zwrotnej? Prawdopodobnie. Jeszcze w marcu grupa aktywistów o nazwie Free Buryatia Foundation została założona przez emigrantów Buriatów i obecnie prowadzi kampanię przeciwko wojnie, próbując przeniknąć żołnierzy buriackich z Ukrainy i żądając większej niezależności politycznej. Z tym ostatnim nie mieliśmy wcześniej do czynienia. Tymczasem rząd mongolski udzielił azylu wszystkim uciekającym Buriatom, Kałmukom i Tuwańczykom.
Pamiętając jednak mój pobyt w Tadżykistanie, jestem ostrożny w zakładaniu pełnej rebelii przeciwko Putinowi (choć bardzo chciałbym ją zobaczyć). W ostatnich dniach doszło do gwałtownych protestów na innych terenach zamieszkałych przez mniejszości, np. w Dagestanie. Posty Buriatów na mediach społecznościowych pokazują jednak, że młodzi rekruci godzą się ze swoim losem. Być może jest to jedynie wyrazem represji. To wciąż nie jest jasne. Tak czy inaczej, jestem ogromnie wdzięczny, że niektórzy, jak Zargal, byli w stanie wyjść i porozmawiać.
tagi: kaukaz syberia mobilizacja chaos fiasko moskwy wojna ukraińska rozpad rosji fsb
![]() |
Magazynier |
5 października 2022 10:13 |
Komentarze:
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Magazynier |
5 października 2022 11:14 |
Ciekawy przegląd informacji!
Cytuję:
Mniejszości w Rosji czasami postrzegają służbę wojskową jako sposób na zdobycie większego prestiżu.
A tu się okazuje, że prestiżu nie będzie, różnych gwałtów i grabieży "toże" a za to może być śmierć - bohaterska. Na to jednak chętnych już nie ma. :((
![]() |
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 5 października 2022 11:14 |
5 października 2022 12:32 |
Ja się jednak im nie dziwię. Oni myślą o przetrwaniu i wyrwaniu z nędzy. A bohaterska śmierć tego im nie zapewni. W zbawienie nie wierzą.
![]() |
Pioter @Magazynier |
5 października 2022 12:44 |
Kadyrow ogłosił kilka dni temu, że wysyła swoich synów na front. W ukraińskim necie natychmiast skomentowano to w ten sposób, że nie chce zapewne, aby stali się oni zakładnikami Kremla, bowiem na froncie będą bezpieczniejsi.
Sprawa druga. Ostatnia wypowiedź Konoszenki (rzecznik prasowy ministerstwa wojny) po ucieczce Armii Czerwonej spod Limana brzmiały - siły sojusznicze przegrupowują się na wygodniejsze pozycje. Ale tam były tylko wojska rosyjskie (zgodnie z logiką Kremla). Więc chyba Szojgu i Gerasimow puścili w ten sposób oczko do Kadyrowa, który też przestał się ich czepiać i wytypował na ofiarę całopalną jakiegoś podrzędnego generała, który akurat tym odcinkiem dowodził.
Sprawa trzecia: Syberia. Kilka dni temu FSB aresztowała japońskiego konsula we Władywostoku - podobno za szpiegostwo. Szefowa Wolnej Buratii koordynuje działalność fundacji z Pragi. Szefowa Wolnej Jakucji z Kazachstanu. Tuwińskie i Tatarskie władze pewnie są na miejscu, ale to wyjątkowa specyfika, gdzie akurat Moskale byli od dawna na ocenzurowanym i nikt im nie ufał. Tam działa zbyt wiele wektorów interesów (chiński, mongolski, kazachski, koreański, japoński, angielski, turecki, amerykański) aby sensownie móc coś przewidywać.
![]() |
Magazynier @Pioter 5 października 2022 12:44 |
5 października 2022 13:19 |
Dzieki. Tam jest b. dynamicznie Prometeizm ma wszelkie szanse na rozwój i większy postęp niż za Stalina.
![]() |
Pioter @Magazynier 5 października 2022 13:19 |
5 października 2022 13:26 |
Jest ciekawie. Oficjalnie to nie czeskie władze, a tylko portal humorystyczny. Ale ruskie ministerstwo spraw zagranicznych potraktowało sprawę poważnie - bo oni w ten sam sposób proponowali Polsce, Węgrom i Rumunii udział w rozbiorze Ukrainy.
![]() |
klon @Pioter 5 października 2022 12:44 |
5 października 2022 15:14 |
>>>>Sprawa druga. Ostatnia wypowiedź Konoszenki (rzecznik prasowy ministerstwa wojny) po ucieczce Armii Czerwonej spod Limana brzmiały - siły sojusznicze przegrupowują się na wygodniejsze pozycje.<<<
Wczoraj Komsomolskaja Parwda podała iż dowodzący na obszarze charkowskiego i ługańskiego obwodu, generał - pułkowkin Ołeksandr Łapin, odniusł sukces. Oszukał Ukrów i opuścił Liman bez walki. Takiż to geroj.
![]() |
mniszysko @Magazynier |
5 października 2022 16:35 |
Co do ewentualnego rozprężenia Moskowii. Mnie zastanawia jeden fakt, który w ręce sprawnych władz regionalnych nie musi ale może mieć duże konsekwencje. Chodzi o mobilizację, która nie wiadomo czym jest, tylko nie mobilizacją ... ale przejdźmy do rzeczy.
Otóż w tej mobilizacji ekwipunkiem powołanych wcale nie muszą zajmować wojskowe struktury ale mogą też zajmować się władze cywilne niższych szczebli, które też mogą wspomóc system zaciągu do woja.
Jeśli prawdą jest że Moskwa nie ogarnia teraz wiele spraw, to do pomyślenia jest, że w wyniku mobilizacji powstaną formacje, które będą pilnować porządku wewnątrz danego regionu, prowincji czy czego tam a niechętne wobec poleceń Moskwy.
I co Moskwa w tej sytuacji zrobi? Wszystko odbywa się według odgórnego prikazu. Spacyfikuje te zaciągi? Czym? Atom spuści na taki Tatarstan czy Tuwiński Kraj czy jakikolwiek inny okrąg?
Może być bardzo ciekawie.
![]() |
Magazynier @klon 5 października 2022 15:14 |
5 października 2022 16:56 |
Taki gieroj, jak ta prawda ... Konsomolska.
![]() |
Magazynier @mniszysko 5 października 2022 16:35 |
5 października 2022 17:04 |
Zgadza się. Już jest ciekawie. Syberianie zawsze mieli własne krowy i konie które paśli obok krów i koni kołchozowych. I więcej jeszcze, świeży sprzęt AGD japoński i amerykański, którego w Moskwie nawet w marzeniach sennych nie widziano. Stąd w Jakucji cofnięto jeden zaciąg, jakoby bezprawnie przeprowadzony. Czyli przypadek własnego prawodawstwa korygującego moskiewskie.
Ale kołchozy być musiały, bo od nich zależały dochody administracji, szkoły, milicja, szpitale itp.. Syberianie musieli i muszą lawirować między własnym interesem a budżetem infrastrukturalnym. Teraz na efektywną niechęć do Moskwy będą mogli sobie pozwolić, jeśli dostaną gwarancje chińskie albo japońskie albo mongolskie. I co z tego że mają ropę, gaz, metale, węgiel, drzewo i co jeszcze nie. Moskwa kontroluje i zapewnia dystrybucję.
![]() |
mniszysko @Magazynier 5 października 2022 17:04 |
5 października 2022 17:18 |
A w ogóle robi się ciekawie w Europie. Niemcy wracają na stary cesarski szlak w kierunku Okcytanii ku wielkiemu niezadowoleniu Francji:
Bardzo ciekawie nazywa się ten rurociąg: MidCat (Midi-Cataluyna). Co do Midi wikipedia podaje ciekawe info:
https://en.wikipedia.org/wiki/Southern_France
Będzie iskrzyć między Francją a Niemcami. Słowem: dzieje się!
![]() |
Pioter @mniszysko 5 października 2022 16:35 |
5 października 2022 17:25 |
Właśnie. Girkin strasznie gani fałszywego marszałka Szojgu, za to, że kilka lat temu w ramach reformy przekazał mobilizację ze struktur wojskowych do władz cywilnych okręgów (przy okazji zniknęło gdzieś 1,5 mln mundurów). Poza tym już zdażają się przypadki wprowadzania kontroli towarowej pomiędzy rosyjskimi republikami, oficjalnie po to, żeby u siebie nie mieć braków.
Dziś do tego całego ruskiego bajzlu doszedł jeszcze normalny pobór jesienny (widać po to było to przyłączanie części Ukrainy, bo poborowi nie mogą brać udziału w walkach poza granicami Federacji Rosyjskiej).
Żyjemy w ciekawych czasach.
![]() |
Magazynier @mniszysko 5 października 2022 17:18 |
5 października 2022 19:38 |
Kraj zenitującego słońca. Bardzo ciekawe. No w końcu Germania przypomniała sobie że miała kiedyś kochanka na południu. Wybraniec moskiewski coraz bardziej zawodny, a jeszcze zaczął jakieś fochy stroić. Powrót do Cesarstwa z czasów Karola V z pewnością Francji podobać się nie może. Ale przecież i ona będzie mogła skorzystać z gazociągu. Może i czasem zawinie do Barcelony jakiś zbłąkany rosyjski tankowiec?
![]() |
Magazynier @Pioter 5 października 2022 17:25 |
5 października 2022 19:40 |
"przypadki wprowadzania kontroli towarowej pomiędzy rosyjskimi republikami"
To jest to. Bardzo ciekawe czasy. Daj im, Boże, dobre interesy poza kontrolą Moskwy.
![]() |
Paris @Magazynier 5 października 2022 19:40 |
5 października 2022 21:33 |
I owszem,...
... nawet baaardzo ciekawe,... a przy okazji strasznie dete, pApowane i liczone na wielkie zlodziejstwo - tak co najmniej - z pol swiata !!!
Ja nie wiem, Panie Doktorze - co-zacz - pisalo te ,,analizy,, ale dobrze, ze do tlumaczenia uzyl Pan tego ,,deeptranslatora,, bo moze sie okazac, ze to moze jakies debilne boty, a nie rozumni i wyksztalceni ludzie, ale...
... jak przeczytalam o Kadyrowie, a szczegolnie jego ,,separatystycznych aspiracjach,,... albo o jego ,,zdystansowaniu sie od Kremla,,... albo jeszcze o ,,samodzielnym graczu,,... no i jeszcze lepiej, ze on, ten zdegenerowany watazka-samozwaniec moze zrobic ,,rebelie przeciw Putinu,, - to normalnie mnie PUSTY SMIECH ogarnal i musialam odejsc od mojego lapka, zeby troche ogarnac te ,,analizy,, dla idiotow !!!
Te ,,analizy,, to chyba opracowywal sam KNUR Depardieu, a PAJAC Hollande moze wysle te obiecane mistrale, tylko ciekawe komu... bedzie ten LOBUZ rozdwojony i bedzie musial wybierac miedzy ,,przyjaciolmi,, Kadyrowem, a Putinem...
... tak, Putin, Hollande, Kadyrow,... a po pSZeciwnej stronie Meloni,... jedna i ta sama banda, orgie z Kadyrowem i bunga-bunga. Trzeba sie z glupim na rozum zamienic, zeby te ,,analizy,, kupic,
![]() |
Magazynier @Paris 5 października 2022 21:33 |
5 października 2022 22:36 |
"Jeśli reżim Putina krytycznie osłabnie, to właśnie Kadyrow będzie pierwszym, który skieruje broń przeciwko niemu. Cały region Kaukazu może się zbuntować i znaleźć się w ogniu wojny. A wtedy Putin znajdzie się w patowej sytuacji i bez gotowych do walki oddziałów, które mógłby przyciągnąć do stłumienia ewentualnej eskalacji w regionie. W końcu Kaukaz może faktycznie oderwać się od Rosji jak Kosowo od Serbii czy Naddniestrze od Mołdawii."
Dla tego jednego fragmentu warto było to przetłumaczyć.
![]() |
Maryla-Sztajer @Magazynier |
5 października 2022 22:53 |
Kadyrow właśnie został generałem z ręki Putina
![]() |
DrzewoPitagorasa @Maryla-Sztajer 5 października 2022 22:53 |
6 października 2022 00:41 |
Jak na razie ta informacja pochodzi od samego Kadyrowa i nie została jeszcze potwierdzona.
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer 5 października 2022 22:53 |
6 października 2022 08:31 |
No tak,...
... skonczyl sie ,,wagner,, to czas na ,,kadyrowa,,... a za nimi podaza jak cien niestrudzona banda Macron`a !!!
Franki zeby na to zlodziejstwo do ,,robienia zadym,, wydolic to beda musieli zapier**lac nie 5, a z 10 lat dluzej... albo i wiecej !!!
![]() |
Magazynier @Maryla-Sztajer 5 października 2022 22:53 |
6 października 2022 10:01 |
i @Drzewo pitagorasa
Jesli jednak to prawda, WWP musiał to zrobić bo albo atak na generalicje był z jego inicjatywy, a jeśli był groźbą skierowana do niego trzeba było dać kopa w górę niebezpiecznemu mafiozie. Przynajmniej Wwp ma tyle zdrowego rozsądku, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. I tak to są reakcje na problemy które wcześniej stworzył. Z glupoty.
![]() |
Magazynier @Maryla-Sztajer 5 października 2022 22:53 |
6 października 2022 10:01 |
i @Drzewo pitagorasa
Jesli jednak to prawda, WWP musiał to zrobić bo albo atak na generalicje był z jego inicjatywy, a jeśli był groźbą skierowana do niego trzeba było dać kopa w górę niebezpiecznemu mafiozie. Przynajmniej Wwp ma tyle zdrowego rozsądku, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. I tak to są reakcje na problemy które wcześniej stworzył. Z glupoty.
![]() |
Magazynier @Paris 6 października 2022 08:31 |
6 października 2022 10:04 |
Wagner się nie skończył. Trudno to sobie wyobrazić ale te typy mają dziki instynkt przetrwania. Tak samo trudno sobie wyobrazić jak główny ochroniarz może stać się Brutusem. Po prostu takie są gangsterskie zwyczaje.
![]() |
atelin @Magazynier |
6 października 2022 10:12 |
"Każdy z myślą o innych zyskach. Kadyrowowi chodzi zapewne przede wszystkim o władzę w Czeczenii."
To się zgadza. Kadyrow jest przyjacielem Lupina, ale tylko jego z osobistych względów. Jak zabraknie Lupina, to nie poprze nikogo.
![]() |
Pioter @Magazynier 6 października 2022 10:01 |
6 października 2022 11:00 |
Jest prawda. To drugi awans generalski Kadyrowa od początku wojny. Do tego akurat w dzień jego urodzin. Tylko, że Kadyrow to nie armia, a FSB które Kadyrow ma chęć przejąć w całości.
Prawdopodobnie za kilka dni dowiemy się, że Szojgu przestał być ministrem wojny, a na jego miejsce powołany jest szef FSB Bortnikow, którego na dawnym stołku zastąpi Kadyrow.
![]() |
Magazynier @Pioter 6 października 2022 11:00 |
6 października 2022 11:19 |
No i proszę. Scenariusz Aresotwicza sprawdza się.
![]() |
BTWSelena @Magazynier |
6 października 2022 11:36 |
Jak najbardziej Atelin ma rację,że Kadyrowowi chodzi władzę.Biorąc pod uwagę jego życiorys i praktycznie 14 dzieci,które umieszcza w strukturze władzy,będzie myślał o swoim dalej "bandyckim"interesie,a może nawet pomyśli o przyszłości swojego kraju ? Putin rozpętał operację specjalną na Ukrainie i tym samym rozpoczął proces rozpadu świata postsowieckiego na Kaukazie i w Azji Centralnej. Czym jeszcze może go Putin kupić?
Jak dalej można utrzymać postsowiecką władzę ,gdy rozwój gospodarczy i biznesu,zależy od stosunków komentata policji,czy większego biznesu z władzą kraju.?.... Stąd powstały właśnie Oligarchowie i miliarderzy za stosunki przyjacielskie z Putinem i jego akolitami.A pozostali mogą zadowolić się resztkami z pańskiego stołu.
Zresztą Putin sam dał przykład "walki"z systemem-stając się najbogatszym człowiekiem we świecie. I dalej rżnie przygłupa,że Zachód chce mu skraść z takim trudem wywalczone bogactwa jego i jego "uciśnionego "ludu.Więc tymczasem chce "zjednoczyć"wszystkie zagarnięte przez siebie Republiki i mysli ,ze rozwój Rosji jest ściśle związany z przyłączaniem nowych terytoriów i budowaniem euroazjatyckich sojuszy. Więc "zjednoczenie" trwa:ogniem ,mordowaniem,bombkami i całym arsenałem.
Myślę,że jeszcze kilka dłuuugich m-cy wyleje się całe morze krwi i równanie z ziemią wsi i miasteczek dla kaprysów szurniętego Putina i jego generalicji.Póki się nie zbuntują.ech...!
![]() |
Magazynier @Pioter 6 października 2022 11:00 |
6 października 2022 14:57 |
Czego to wojna z ludźmi nie robi. W głowie mi się nie mieściło że Kadyrow może zostać kochankiem Germanii. A tu rach ciach mach, i jest przynajmniej asystentem kochanka.
![]() |
Magazynier @BTWSelena 6 października 2022 11:36 |
6 października 2022 14:59 |
Chociaż proszę poczytać komentarze pod wpisem Piotra o tych nowych monetach z San Marino. Pierwszy wschód krwawego księżyca 8 11, dzień po Rocznicy Rewolucji Październikowej.
![]() |
BTWSelena @Magazynier 6 października 2022 14:59 |
6 października 2022 16:50 |
Chociaż przeczytałam juz wcześniej ,to stapam po ziemi twardo... Oby wszystkie znaki na Ziemi i niebie dobrze wróżyły,ale jeszcze nie wiadomo jaki sygnał i KTO tak właściwie da znak do pokoju tzn skrócenia samowoli. Zawsze to będzie agresja kosztem istnień ludzkich. Ten wodzuś na ustach całego świata-z pewnościa dobrowolnie nie ustąpi. Jak to się utarło"tertium non datur" .A przed nami dłuuuuga droga. Dobrze ,ze pan zagrzewa do optymizmu,zawsze pilnie czytam.
![]() |
Magazynier @BTWSelena 6 października 2022 16:50 |
6 października 2022 19:17 |
To nie jest kwestia optymizmu. Nie wiemy po prostu czy dorga krótka czy długa.
![]() |
Paris @Magazynier 6 października 2022 10:04 |
6 października 2022 19:32 |
Nie sadze, Panie Doktorze,...
... oni po prostu maja ,,parasol ochronny,, w najwyzszych wladzach, skorumpowanych i zdegenerowanych, nigdy nie sa pociagnieci do odpowiedzialnosci !!!
Byly juz ,,zolte kamizelki,,... a juz ,,strugane,, byly rozowe, ale to zdechlo... byl Osama Bin Laden,... Daesh,... Isis... we francuskim telewizorze sam Hollande belkotal, ze ta ,,armia,, Progozina ,,jest juz spalona,,... wiec teraz - byc moze - bedzie ,,armia Kadyrowa,, !!!
Ooo, jeszcze mi sie przypomnialo, ze ta deta ropucha, Makrela, chciala ,,strugac FspUlno armie eLropejsko,, ale te jej brednie i Macron`a nie przeszly...
... wiec za to ,,wystrugali sobie wagnera,, i robia ,,siwy dym,, zeby potem ROZWIAZYWAC te PROBLEMY, co je wlasnie wystrugali... i tyle.
Zaklamanie, obluda, zlodziejstwo i placz ludzi... i nic wiecej.
![]() |
Magazynier @BTWSelena 6 października 2022 16:50 |
6 października 2022 19:34 |
Zaś ten krwawy księżyc na monetach z San Marino i podteksty dotyczące specjalnej operacji wyglądają jak groźba ze strony Pekinu wobec WWP. W końcu niechcący zrobił ich w balona. Normalnie powinien sobie odciąć palca. Taka jest kara w chińskiej mafii za fuszerkę.
![]() |
Paris @Magazynier 6 października 2022 19:17 |
6 października 2022 19:43 |
Jednak troche wiemy...
... smialo powiedzialabym, ze nawet baaardzo duzo wiemy... nawet wiecej niz sie spodziewalismy,... a droga bedzie krotka jesli nie pojdziemy na ZGNILE KOMPROMISY,...
... jesli przeciwnie - to stety, ale droga sie tylko wydluzy i skomplikuje !!!
![]() |
Pioter @Magazynier |
7 października 2022 08:39 |
Takie to ciężkie więzienia w Rosji są, że nawet z izolatki można pisać artykuły do Washington Post.
![]() |
Magazynier @Pioter 7 października 2022 08:39 |
7 października 2022 09:02 |
Dzięki za tekst. Przypomina to casus Karola Modzelewskiego. Męczennika gomułkizmu, które pod pręgieżem napisał habilitację. Heroizm po prostu.
![]() |
Paris @Pioter 7 października 2022 08:39 |
7 października 2022 09:16 |
Mam nadzieje, ze...
... pan Arestowicz i reszta na Ukrainie ogarniaja te CHUCPE !!!
![]() |
Magazynier @Paris 6 października 2022 19:43 |
7 października 2022 11:13 |
To nie my decydujemy czy będą kompromisy czy nie. Nawet nie JK i PAD. Arestowicz jakaś swobodę ma ale też ma ograniczenia. To człowiek Londynu przy Zełeńskim.
![]() |
Paris @Magazynier 7 października 2022 11:13 |
7 października 2022 21:37 |
Jesli JK czy PAD...
... o niczym nie decyduja - to po co ta cala ,,maskirowka,, ?!?!?!
Przeciez to JEST SMIECHU WARTE !!!
![]() |
Magazynier @Paris 7 października 2022 21:37 |
8 października 2022 15:26 |
Bo wszystkich wielkich wiąże propaganda demokracji. Reprezentowanie demokracji to ich oficjalny tytuł do władzy.
![]() |
saturn-9 @Magazynier 8 października 2022 15:26 |
8 października 2022 15:39 |
... wielkich wiąże propaganda demokracji = "wspolnota wartosci, interesow, celow" tak propaganda nadawala jak Scholz kanclerz przebywal z oficjalna wizyta, kilka tygodni temu, w Kanadzie.
![]() |
Magazynier @saturn-9 8 października 2022 15:39 |
8 października 2022 17:20 |
Kanada jeszcze bardziej niż Niemcy jest przodującą demokracją. 300% normy. Po prostu stachanowcy. Tak więc Scholz musiał prężyć muskuły i miał przed kim.
![]() |
Maryla-Sztajer @Magazynier |
8 października 2022 17:54 |
Do Moskwy weszły elitarne oddziały im. Dzierżynskiego. Są aresztowania wojskowych
![]() |
Magazynier @Maryla-Sztajer 8 października 2022 17:54 |
9 października 2022 06:36 |
Tak. Mój kolejny tekst.