„Z tymi typami trzeba krótko” – Światowej sławy znawca antysemityzmu (prof. J. Grabowski) radzi ...
Historyk Jan Grabowski w Izraelu 'bije na alarm' w sprawie wypaczania Holokaustu
… oczywiście, rzecz jasna, wypaczania w Polsce, w tej kolebce antysemityzmu ... By LAHAV HARKOV, Listopad 23, 2021
https://images.jpost.com/image/upload/f_auto,fl_lossy/t_JD_ArticleMainImageFaceDetect/487973
'Cała ta zawiść wobec Holokaustu jest bardzo smutna. Jest to część polskiej polityki historycznej, próba zagmatwania i zaciemnienia Holokaustu i zawłaszczenia go" - powiedział Grabowski.
Tutaj cała, długa, zdalna konferencja z udziałem naszego historyka i trzech innych ekspertów: https://youtu.be/jqYs8S2w_kY Nie miałem niestety czasu jej przesłuchać. Polecam ją państwa uwadze. Nie wiem czy dam rady, bo natłok obowiązków.
Polsko-kanadyjski historyk Jan Grabowski przewiduje ponurą przyszłość dla badań nad holokaustem. Polsko-kanadyjski historyk Jan Grabowski jest od dawna znanym specjalistą w dziedzinie badań nad Holokaustem, ale w ostatnich latach znalazł się w centrum uwagi, ponieważ Polska staje się coraz bardziej wrogo nastawiona do tych, którzy piszą o polskich kolaborantach z nazistami.
"Jestem z wykształcenia historykiem archiwalnym" - powiedział Grabowski w tym tygodniu. "Całe życie spędziłem grzebiąc w archiwach, pisząc, badając, ucząc, ale w ciągu ostatnich sześciu lat zostałem postawiony w sytuacji kogoś, kto musi udzielać wywiadów i zmagać się z siłą zaciekłego nacjonalizmu zmieszanego z antysemityzmem".
Grabowski zdobył w 2014 roku Międzynarodową Nagrodę Książkową Yad Vashem za książkę „Hunt for the Jews: Betrayal and Murder in German-Occupied Poland”, w której opisał, jak Polacy pomagali nazistom w polowaniu na Żydów, którzy uciekli z likwidowanych gett w Polsce. Jego kolejne książki dotyczyły takich tematów jak współpraca polskiej policji z nazistami, a także książka o losach Żydów w dziewięciu powiatach w okupowanej przez Niemców Polsce, w tym o polskiej kolaboracji z nazistami. (Bohater! Prawdziwy, bezkompromisowy, niezależny badacz.)
Odkąd w 2018 roku Polska przyjęła ustawę penalizującą tych, którzy przypisują odpowiedzialność za Holokaust Polsce lub narodowi polskiemu, Grabowski stał się celem wielokrotnych pozwów sądowych ze strony Polaków w związku z treścią jego książek.
Grabowski powiedział, że niedawno "podano władzy jego nazwisko za to, że napisał, że obozy zagłady zostały zbudowane dla Żydów, a nie dla Polaków" przez finansowany przez rząd Instytut do Walki z Antypolonizmem.
"Za każdym razem, kiedy udzielam wywiadu lub wygłaszam wykład publiczny, muszę przemyśleć każde słowo, bo wiem, że moje wykłady są analizowane i jeśli coś mi się wymsknie, powiem o jedno słowo za dużo, albo powiem, że polskie społeczeństwo było współwinne Holokaustu, to jestem w sądzie" - powiedział. "Jeśli powiem, że 'pewne segmenty polskiego społeczeństwa były współwinne Holokaustu', to jestem wolny".
Grabowski będzie w przyszłym tygodniu w Izraelu na konferencji z okazji 60 lat Memoriału Mordechaja Anielewicza w Givat Haviva, gdzie ma mówić o stanie nauki o Holokauście w Polsce.
Praca online w USA może być bardziej opłacalna niż myślisz
"Moim przesłaniem dla badaczy Holokaustu jest to, że debatowaliśmy w nieskończoność o przyszłości badań Holokaustu i świadectwo żydowskich ocalałych," powiedział. "Pokażę im, że przyszłość jest bardzo ponura".
(W oryginale angielskim mamy tu frazę "we have been debating until the cows come home the future of ..." (aż krowy przychodzą do domu). Jak mi wyjaśnił umami, to jest idiom angielski. Pierwszy raz się z nim zetknąłem, mimo wieloletniego zajmowania się tym językiem. Dlatego wcześniej napisałem, że te krowy stoją tam jak byk, inaczej nie da się tego przetłumaczyć: „My message for Holocaust scholars is that we have been debating until the cows come home about the future of Holocaust research and Jewish survivor testimony”. Ogłosiłem konkurs, który wygrali egzekwo saturn i umami. Rozdanie nagród nastąpi, gdy Wietnamczycy rzucą kontyngent papieru na polski rynek.)
Podczas swojego procesu na początku tego roku, w którym został pozwany przez siostrzenicę polskiego wieśniaka wymienionego w jego książce jako tego, który wydał Żydów Niemcom, Grabowski powiedział, że słyszał "wszelkiego rodzaju ataki i zaprzeczanie ważności świadectwa Holokaustu".
"Wraz z kolejnymi pokoleniami ocalałych te sprawy będą narastać" - ostrzegł. "Nie możemy popadać w samozadowolenie (...). To się dzieje nie tylko w Polsce, ale w różnych reżimach, które chcą pisać dla siebie nowe historie, używając nowych i bardzo starych metod. Litwa, Ukraina też... Przychodzę z wielkim dzwonem i próbuję bić na alarm". (No przecież trzeba wesprzeć i wspomóc odważnego humanistę!)
Grabowski powiedział, że trend w Polsce rozpoczął się w 2015 roku, kiedy nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość doszła do władzy w Polsce i "zaczęła sama uchwalać historię, którą chcieliby widzieć."
Naziści deportowali ponad trzy miliony polskich Żydów do obozów koncentracyjnych, a około 98% ludności żydowskiej w okupowanej przez nazistów Polsce zostało wymazane. Z badań Grabowskiego wynika, że Polacy mogą być powiązani ze śmiercią ponad 200 tys. Żydów, nie licząc ofiar polskiej policji granatowej. (A teraz mamy w Polsce 'policję grantową', bo widać i słychać jak humanista jest tu sekowany pod kątem grantów.)
Dziś w Polsce - mówił historyk - istnieje "szeroki front zaprzeczania faktom". Ludzie nie chcą słyszeć o złych rzeczach. Dlatego łykają te miłe mity pompowane przez władze. Przekaz, który ludzie tutaj otrzymują, a potem powtarzają, jest taki, że na przykład w polskim społeczeństwie w czasie wojny wszyscy pomagali Żydom, miliony były zajęte tym, jak pomóc Żydowi. To jest oficjalna linia partyjna powtarzana nieustannie. Oczywiście bzdurą jest mówienie, że Polacy masowo pomagali Żydom od świtu do nocy. O Holokauście mówi się w Polsce tylko w kontekście Polaków pomagających Żydom. To jest narodowa obsesja".
Ponad 7000 Polaków zostało uznanych przez Yad Vashem za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, co oznacza, że ratowali życie Żydom podczas Holokaustu. (To musi być jakiś błąd.)
Według Grabowskiego, w polskim dyskursie często słyszy się także, że "Żydzi są niewdzięczni za tę pomoc, Żydzi są współwinni i kolaborowali w swoim własnym upadku... Żydzi zdradzili Polaków pod okupacją sowiecką lub współpracowali z Sowietami, więc jeśli coś im się stało, to cóż, nie powinni być tak wrogo nastawieni do Polski". (Co za bezczelność! Polaków, rzecz jasna, bezczelność Polaków.)
Historyk przekonywał, że Miejsce Pamięci Auschwitz jest "częścią polskiej narracji narodowej".
Gdy Grabowski napisał niedawno, że obozy zagłady były budowane po to, by zabijać Żydów, a nie przede wszystkim Polaków, Miejsce Pamięci Auschwitz zamieściło na mediach społecznościowych informację, że większość Polaków, którzy zginęli w Auschwitz, zginęła w komorach gazowych.
"W Polsce wszyscy to powtarzają, że Polacy umierali w komorach gazowych" - powiedział. "Być może byli jacyś Polacy zabici w komorach gazowych, ale nie dlatego byli w Auschwitz. (No pewnie, przypadkiem ich tam zagazowali, bo mieli smagłą skórę, albo antysemici donieśli na nich że są Żydami.) Cała narracja tutaj jest nastawiona na zawłaszczenie Auschwitz jako polskiego miejsca cierpienia. (Bezczelność po prostu!) Ponad 50% Polaków uważa, że Auschwitz był przede wszystkim miejscem polskiego cierpienia etnicznego. (Nie mam słów!) Cała ta swoista zazdrość o Holokaust jest tak smutna. Jest to część polskiej polityki historycznej, próba zagmatwania i zaciemnienia Holokaustu i zawłaszczenia go."
Niemieccy żołnierze maszerują w Warszawie po inwazji nazistów na Polskę w 1939 roku. (FLICKR) (Nie, niemożliwe. Musi że to jakaś pomyłka. To raczej oddziały AK po pacyfikacji powstania w getcie.)
Profesor na Uniwersytecie w Ottawie, Grabowski powiedział, że bardzo niewielu polskich historyków przeciwstawia się tym przekazom i polityce, ponieważ obawiają się oni, że mogą w ten sposób wykorzystać swoją pracę.
"Kiedy ja, na przykład, próbuję oszacować liczbę Żydów, którzy zostali zabici lub zadenuncjowani przez Polaków, jestem praktycznie samotnym głosem" - powiedział. "Nawet wśród osób blisko ze mną współpracujących istnieje obawa, by nie zapuszczać się na ten teren. Nie przez przypadek krytyczne głosy historyków podniosły się z zagranicy".
Grabowski powiedział, że uważa wysiłki historyków z całego świata, by badać Holokaust w Polsce, za bardzo zachęcające, o ile polskie władze nadal będą pozwalać im na dostęp do archiwów.
"Nie spotkałem się z próbami blokowania studentom dostępu do akt, co jest dobre" - powiedział. "Może się to jednak zmienić". (To podstęp. Notują i nagrywają, tych którzy szukają dokumentów o Holocauscie. Robią listy do nowych obozów koncentracyjnych.)
Próba kontrolowania sposobu opowiadania o Holokauście jest, "w szerszej perspektywie, częścią autorytarnego dążenia do demontażu społeczeństwa obywatelskiego" - ocenił Grabowski. "Rządzący nacjonaliści po prostu nie są w stanie poradzić sobie z jakimikolwiek niezależnymi źródłami informacji. Są ataki na sądownictwo, dziennikarzy i historyków, a niestety dla mnie i moich kolegów, historyków Holokaustu są one częścią cutting edge, tnącego ostrza." (… jak nóż bezlitosny. Noc długich noży przecież.)
Jeśli chodzi o izraelski nacisk prowadzony przez ministra spraw zagranicznych Yaira Lapida przeciwko polskim próbom zniekształcania historii Holokaustu, Grabowski powiedział, że jest to słuszne, ale jest mało prawdopodobne, aby było skuteczne.
"Nie łudźmy się: nikogo w Polsce tak naprawdę nie obchodzi stanowisko Izraela w jakiejkolwiek sprawie" - powiedział. "Izrael może stanąć na głowie i nie będzie to miało znaczenia. To, co się liczy, to Waszyngton".
(Ojej, to i tam są już antysemici! No pewnie, że są. Po zamieszkach na wzgórzu kapitolskim 6 stycznia 2020 na pewno kilku przeniknęło do Kongresu, jak to pokazały nam nie budzące wątpliwości zdjęcia.)
Polska ustawa o Holokauście w 2018 roku została zmieniona z uwzględniającej zarzuty karne na umożliwiającą jedynie pozwy cywilne z powodu nacisków ze strony administracji Trumpa. (Jak to? Przecież Trump to antysemita.)
"Ci ludzie u władzy w Polsce są jak łobuzy, dobrze reagują na stanowczą postawę" - powiedział Grabowski. "Zabawa w grzeczności z nimi to strata czasu".
(Oczywiście! A teraz mordują uchodźców na granicy armatkami wodnymi! Przecież zimna woda zimą to śmierć! Tak mordowali esesmani w Oświęcimiu! Dziwne że na ten temat światowej sławy specjalista nic nie rzekł. Zresztą zapewne coś rzekł, ale ostrożny p. Harkov nie puściła tego, żeby go nie narażać na szykany ze strony faszystowskiego PiSu. A może i z innych przyczyn, redakcyjnych, że tak powiem.)
Parę słów o Lahav Harkov. Jest starszym redaktorem naczelnym i korespondentem dyplomatycznym The Jerusalem Post. Choć wygląda bardzo młodo. Do jej obowiązków należy relacjonowanie i analizowanie stosunków Izraela ze światem, kancelarią premiera, Radą Bezpieczeństwa Narodowego, Ministerstwem Spraw Zagranicznych i nie tylko. Przeprowadzała wywiady z najważniejszymi osobistościami izraelskiego życia politycznego i ma dobre kontakty z najważniejszymi ustawodawcami i dyplomatami w kraju. Często zapraszana jest do wygłaszania wykładów na temat izraelskiego rządu i polityki, a międzynarodowe stacje informacyjne, takie jak BBC, France 24 i Sky News, szukają jej spostrzeżeń i analiz dotyczących bieżących wydarzeń. Harkov dorastała w New Jersey, aliyah rozpoczęła w wieku 17 lat, gdzie odbyła dwuletnią Służbę Narodową (Sherut Leumi) w muzeach zajmujących się historią Żydów i Izraela. Harkov ukończyła politologię i komunikację na Uniwersytecie Bar-Ilan.
Może napiszę do niej i zapytam czemu nie puściła wypowiedzi profesora o prześladowaniu uchodźców na granicy polsko-kanadyjskiej, scuzi, polsko-białoruskiej oczywiście. Tyle tu eksperckich informacji sobie przyswoiłem, że już mi się słówka mylą. P. Harkov jest bardzo miłą osobą, jak głosi jej zdjęcie, i na pewno mi odpowie.
tagi: holocaust antysemityzm jan grabowski jerusalem post
![]() |
Magazynier |
25 listopada 2021 21:47 |
Komentarze:
![]() |
stanislaw-orda @Magazynier |
25 listopada 2021 22:25 |
Ja bym radził nie pisać do niej w tej kwestii. W każdy razie nie pod własnymi personaliami, tudzież adresem.
![]() |
Magazynier @stanislaw-orda 25 listopada 2021 22:25 |
25 listopada 2021 22:39 |
Ok. Wezmę to pod uwagę. Ale ja naprawdę nie zamierzam się z nią o nic kłócić ani krytykować.
![]() |
klon @Magazynier |
25 listopada 2021 22:55 |
Każda nacja dziś "musi mieć" coś na sumieniu. Nadchodzi czas... "zadośćuczynienia" ? :))
Jak nie antysemityzm to rasizm...
>>>W tym roku 5 maja minęła 200. rocznica śmierci Napoleona, najsłynniejszej postaci historycznej Francji i największego dowódcy wojskowego XIX wieku. Reakcja na to wydarzenie była równie smutna, co przewidywalna. Bonaparte, jak krzyczała większość lewicy w kraju, był zwolennikiem białej supremacji, który przywrócił niewolnictwo – co prezydent Emmanuel Macron powtórzył w swoim przemówieniu z tej okazji. To, co powinno być momentem dumy i narodowej jedności, przypomniało natomiast o liniach podziału w kulturze francuskiej i zachodniej.<<<
![]() |
saturn-9 @Magazynier 25 listopada 2021 22:39 |
26 listopada 2021 08:24 |
Heroiczny akt pisania do osób wpływowych może, ale nie musi, odbić się czkawką odejmowanych punktów w następnym rozdaniu o miejsce pracy na uczelni. Oczy wyobraźni widzą Dolche wbijane w plecy [Dolchstosslegende to nie jest 'Noc długich noży' ale zamiary skryte i czas zadawania ran oddaje lepiej sytuacje niż akt jednej krwawej nocy].
![]() |
saturn-9 @Magazynier |
26 listopada 2021 08:30 |
Ach te krowy! Czyżby po latach tłustych nastają chude? Z pastwisk pełnych grantów do domowej obory na zdalniaku i przeżuwanie tego co już przeżuto wielokrotnie? Łaciate stado czy jednokolorowe? Łajno lat chudych jako mierzwa do nawożena znaczy się miętolenia dziewiczych mózgów młodych pokoleń? Czas pokaże...
![]() |
saturn-9 @klon 25 listopada 2021 22:55 |
26 listopada 2021 08:41 |
Zemmour wyskakuje z każdej medialnej lodówki. Obserwatorzy sceny lokalnej we Francji uważają, że to jest osoba wokół której skupia się scena sefardyjska w opozycji do askenazyjskiej o supremace nad środowiskiem wpływowym [lobby]. Demografia stoi po stronie sefardyczyków. Narracja Holocaust/Shoa idzie w odstawkę na rzecz wtopienia się w nurt narodowej dumy [wojujący islam wspólnym wrogiem].
To ten gościu tak prawi. Od min 33:42 : Zemmour contre la loi Gayssot
![]() |
umami @Magazynier |
26 listopada 2021 09:29 |
ten idiom kanadyjski wg
https://context.reverso.net/t%C5%82umaczenie/angielski-polski/until+the+cows+come+home
znaczy, zdaje się, tyle co: dużo czasu ; do końca świata; do końca; do wieczora. Sens taki, że długo.
![]() |
Magazynier @saturn-9 26 listopada 2021 08:30 |
26 listopada 2021 09:34 |
"Łaciate stado czy jednokolorowe?" Zachodzę w głowę i paznokcie zagryzam ale żadna intuicja mnie nie oświeca. "Łajno lat chudych jako mierzwa do nawożena znaczy się miętolenia dziewiczych mózgów młodych pokoleń?" w Ottawie. Może to o to chodzi. Zobaczę czy ktoś jeszcze zgłosi rozwiązanie idiomu konkursowego.
W sumie poezja. Szkoda, że nie chcesz podebrać Maciejewskiemu konwencji Nienacki contra...
No dobra, przekonałeś mnie. Nie będę do niej dzwonił. Dam spokój dziewczęciu. Niech se nie ma wątpliwości i niech ma cacy na tej swojej górnej półce.
![]() |
Magazynier @umami 26 listopada 2021 09:29 |
26 listopada 2021 09:37 |
Dzięki. Po raz pierwszy natykam się na niego. A niby już tyle siedzę w tym słowniku. Faktycznie kanadyjski, żywcem z pampas Arizony. Idziesz łeb w łeb z saturnem.
![]() |
pink-panther @Magazynier |
26 listopada 2021 10:20 |
W moim internetowym słowniczku "until the cows come home" może oznaczać "w nieskończoność" a jest jeszcze wersja ordynarna "do usranej śmierci". Ale zapewne są i inne choć podobne znaczenia.
Nawiasem Grabowski powraca do tematu, bo z tego żyje a IPN zadał mu bolesny cios. I dzieło "Dalej jest noc" straciło moc "pewnego dokumentu źródłowego". Może oczywiście wygadywać co chce w Izraelu czy w Kanadzie, bo tam wiedza o II WW i o okupacji niemieckiej na Wschodzie a nawet o istnieniu Generalnego Gubernatorstwa jest bliska zeru. Powszechnie w nauczaniu o Holocauście używa się np. map Polski z okresu PRL.
https://www.diki.pl/slownik-angielskiego?q=until+the+cows+come+home
![]() |
Magazynier @umami 26 listopada 2021 09:29 |
26 listopada 2021 11:04 |
Wiadomość na poczcie wewnętrznej.
![]() |
Magazynier @saturn-9 26 listopada 2021 08:30 |
26 listopada 2021 11:04 |
Wiadomość na poczcie wewnętrznej.
![]() |
Magazynier @pink-panther 26 listopada 2021 10:20 |
26 listopada 2021 11:05 |
Wiadomość na poczcie wewnętrznej.
![]() |
ewa-rembikowska @Magazynier |
26 listopada 2021 11:29 |
A co, Gliński daje mu jeszcze granty na opluskwianie Polaków?
![]() |
umami @Magazynier 26 listopada 2021 11:04 |
26 listopada 2021 12:13 |
Odpisałem.
![]() |
saturn-9 @umami 26 listopada 2021 09:29 |
26 listopada 2021 13:00 |
Jak panthera podpowiada nawet do "usranej..." w tym kontekscie pasuje.
Ja, z moim osobliwym wypaczeniu na protezy, krowy skojarzylem z biblijnym
odniesieniem 7 i 7 a to w sumie i 49 jak i 14 [labirynt]. Jak nie podejdziesz do tematu trwa
corrida na czas i zmeczenie przeciwnika.
Beda umizgi jak we Francji? Element zasiedzialy w Polin jest homogeniczny. W slepej uliczce
badaczy archiwalnych akt pozostaje sie "wiezniem wlasnych wartosci" i trudno sie przestawic
na inne tory myslowe.
Batalia o narracje dominujaca trwa.
![]() |
Magazynier @ewa-rembikowska 26 listopada 2021 11:29 |
26 listopada 2021 14:40 |
Chyba dawał. Teraz nie wiem. Bo jest jednak odpór w Polszcze.
![]() |
Henryk-W @Magazynier |
26 listopada 2021 15:03 |
"Polsko-kanadyjski historyk Jan Grabowski przewiduje ponurą przyszłość dla badań nad holokaustem."
Coraz trudniej będzie z takich badań wyżyć. Niedługo minie 100 lat od tych wydarzeń, więc ciężko będzie zmuszać ludzi do jakiejś znaczącej atencji w tej materii. Mam nadzieję, że pan Grabowski, i ta druga - Engelking - to już ostatnie pokolenie pasożytów, które na swoich kłamstwach i promowaniu tego tematu jakoś tam zarobiła na bułkę z masłem.
![]() |
Magazynier @Henryk-W 26 listopada 2021 15:03 |
26 listopada 2021 16:27 |
Sądzę że jednak bez afery i procesu w Kanadzie nie obejdzie się.
![]() |
Paris @saturn-9 26 listopada 2021 08:41 |
26 listopada 2021 16:37 |
Tak...
... mozna sie go przestraszyc, brzydko sie starzeje,... ale moj maz powiedzial, ze ta "kreacja" z Marine LP nie ma szans !!!
![]() |
Paris @Magazynier 26 listopada 2021 16:27 |
26 listopada 2021 16:52 |
Jak milo, Panie Doktorze, czytac,...
... ze "przewidywania" tego HIPOKRYTY i KLAMCY HISTORYCZNEGO sa PONURE,... jak milo czytac, ze ta KREATURA - tepa i niedouczona - MUSI PRZEMYSLEC KAZDE SLOWO ZANIM WYPOWIE, zeby nie byc narazonym na proces sadowy !!!
Naprawde, baaardzo milo to czytac,
![]() |
Magazynier @Paris 26 listopada 2021 16:37 |
27 listopada 2021 08:17 |
Co to jest Marine LP.
Faktycznie złe wieści pana G są dla nas dobre.
![]() |
Paris @Magazynier |
27 listopada 2021 16:58 |
Liderka...
... francuskiej "prawicy" - Marine Le Penn,
![]() |
Alrus @Magazynier |
28 listopada 2021 14:04 |
"Niemieccy żołnierze maszerują w Warszawie po inwazji nazistów na Polskę w 1939 roku. (FLICKR) (Nie, niemożliwe. Musi że to jakaś pomyłka. To raczej oddziały AK po pacyfikacji powstania w getcie.)"
To za jakieś dwadzieścia lat..
Na razie zgodne jest z obowiązującą linią. Wprawdzie to "niemieccy żołnierze", ale oni też są tylko ofiarami, jako że zostali przecież zniewoleni i przymuszeni przez nazistów, którzy tej inwazji dokonali. Taki przekaz obowiązuje w Niemczech, gdzie z okazji kolejnej rocznicy lądowania aliantów w Normandii kanclerz Merkel dziękowała za wyzwolenie Niemców z nazistowskiej opresji. Wszystko więc się zgadza, żadna pomyłka.
![]() |
Magazynier @Paris 27 listopada 2021 16:58 |
28 listopada 2021 17:04 |
Myślałem do tej pory że ona jest Marie.
![]() |
Magazynier @Alrus 28 listopada 2021 14:04 |
28 listopada 2021 17:06 |
Aha. Musi że czymś ich naszprycowali, że tacy sprężyści i dziarscy. Do dzisiejszych Niemców to nijak nie pasuje.
![]() |
Paris @Magazynier 28 listopada 2021 17:04 |
28 listopada 2021 17:43 |
Wlasciwie...
... to ona ma na imie Marion, ale od dawna mowia i pisza "Marine", a to Panskie "myslenie" to wzielo sie zapewne od skojarzenia z tatusiem... bo tatus to wlasnie Jean-Marie Le Pen,...
... ale tam juz w tym "slawnym i popularnym rodzie" zalegedowane jest juz 3 pokolenie Le Pen'ow - Marion Merechal, wnuczka Jean-Marie Le Pen'a i bratanica Marine Le Pen.
![]() |
Magazynier @Paris 28 listopada 2021 17:43 |
28 listopada 2021 20:23 |
Ciekawe. Niech pani skrobnie czasem jakiś tu donos na nich. Dynastia oznacza że to zaufane słupy. Czegoś jak "Słupy Herkulesa" co ich niby nie ma a wszyscy o nich gadają.
![]() |
Paris @Magazynier 28 listopada 2021 20:23 |
28 listopada 2021 21:00 |
O tak...
... swietne okreslenie "zaufane slupy",... a najmlodsza latorosl Marion Merechal jest od kilku dobrych lat wlasciwie "prowadzona i zaopiekowana"... i zdystansowana do "nieobliczalnej ciotki".
Wlasnie zaczyna sie kampania prezydencka we Francji,... sadze, ze "bedzie sie dzialo" !!!
![]() |
Alrus @Magazynier 28 listopada 2021 17:06 |
29 listopada 2021 11:47 |
Nie pasuje, ale ich też można zaszprycować. No i jak pisze Nieobyty, mają Niemce w rezerwie sporo potencjalnych askarisów, z czym trzeba się chyba zgodzić.
![]() |
Magazynier @Alrus 29 listopada 2021 11:47 |
29 listopada 2021 12:27 |
Ale jak naszprycuja askarisow to skutek może być przeciwny do zamierzonego. Jeszcze ich nie wytresowali.