-

Magazynier : Sprawy zaściankowe, stare i nowe. Małżonek, nauczyciel akademicki.

Życzenia dla Pań + Zełeński spuścił premiera Bennetta po drucie (tytuł z GM, tekst z Wall Street Journal)

Naszym Paniom i Paniom z Ukrainy życzę 

wiele radości i światła, mimo ponurych czasów.

Życzę również mężczyzn wokół nich gotowych ich wspierać.

No może nie po drucie ale po ... pogrzebaczu. Tekst p. Grove'a reprezentuje szkołę kamuflowania ważnych informacji. Inaczej być nie może. W końcu musi za coś żyć, ale da się z niego wydobyć ważne komunikaty. Podstawowy został nomen omen lapidarnie ujęty przez Gospodarza tego portalu. I to jest to, co bije po oczach nawet ślepego. Apel Zełeńskiego spowodowany zbombardowaniem miejsca pamięci ofiar holocausty na Ukrainie, czyli Bagiego Jaru, skierowany do Izreala i do diaspory owszem spotkał się z odpowiedziami ale spoza kręgów związanych z rządzącym układem w Telwiwie. W większości z diaspory. Trudno się dziwić skoro kneset mówi dziś głównie po rosysjsku. Nazwa Rusrael i określenie Bennetta jako rusraelskiego premiera jest nader oczywiste. Co ciekawe Zełeński też ma pochodzenie żydowskie. Pisze Grove: "Izrael stara się utrzymywać dobre stosunki z Kremlem i nie chciał rozgniewać Moskwy w czasie konfliktu. Rozpoczęcie przez Rosję interwencji wojskowej w Syrii w 2015 r. uczyniło z niej ważnego gracza na Bliskim Wschodzie. Izrael postrzega obecność Rosji jako czynnik łagodzący wpływ islamskich organizacji bojowników, takich jak Hezbollah, oraz coraz bardziej agresywnej postawy Iranu." Czyżby Telawiw obawiał się wycofania Moskwicinów z Syrii? Czy może rosyjskiego desantu na własnym terenie? Niestety premiera Bennetta i min. Lapida należy dołączyć do galerii urzędników zagłady. 

Nadto ochłodzenie relacji między Telawiwem a Kijowem pokazuje jak nieproste są relację w ramach 'żydowskiego świata' (Izreal + diaspora). Oto 'aszkenaz/chazar' Zełeński daje do zrozumienia 'aszkenazowi/chazarowi' Bennettowi, jakoby żydowi praktykującemu, i jego ekipie , że jest zakałą rzeczonego 'świata'. Że płaszczy się przed gojem Putinem. Oczywiście, przede wszystkim jest nieprzyjacielem Ukrainy. Na Ukrainie też są Żydzi i odgrywają tam ważną rolę. Jaką? Wszyscy wiemy. Dlatego jak to nomen omen lapidarnie napisał Gabriel Maciejewski, Zełeński "spuścił polityka tak znaczącego jak premier Rusraela Bennet po przysłowiowym drucie." Określenie Rusrael jest dość oczywiste. Wynika z tego, że dziś w knesecie drugim językiem po hebrajskim jest rosyjski. Jednak zestawienie słowa Rusrael z nazwiskiem premiera izraelskiego rządu, o jakoby ortodoksyjnym  talmudyzmie, brzmi dość szokująco. Grove oczywiście sprawnie omija te rafy. Koncentruje się na 'bohaterskim' Bennetcie i jego dyplomatycznej kampanii. Czegoś jakby ręce opadają. Ale my przepuszczamy ten tekst przez spektrum, które sporządził nam kreml do spółki z Berlinem, po części z rusofilstwem Telawiwu, przez ukraińskie obrazy zniszczenia, śmierci, agresji ... 

Thomas Grove, WSJ, 06.03.2022.

Izraelski premier N. Bennett rozmawia oddzielnie z Putinem i Zelenskym, próbując pośredniczyć w kryzysie ukraińskim https://www.wsj.com/articles/israels-bennett-speaks-with-putin-zelensky-separately-in-effort-to-mediate-ukraine-crisis-11646513332
Rozmowy z rosyjskim przywódcą w Moskwie dotyczą bezpieczeństwa ludności żydowskiej na Ukrainie oraz międzynarodowych rozmów na temat irańskiego programu nuklearnego

Premier Izraela Naftali Bennett spotkał się z wewnętrzną presją, by zwiększyć wsparcie dla Ukrainy.

TEL AVIV - Izraelski premier Naftali Bennett przeprowadził w sobotę na Kremlu rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem na temat inwazji Rosji na Ukrainę, a następnie rozmawiał z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Żeleńskim, co było próbą mediacji w konflikcie, który spowodował wzrost liczby ofiar cywilnych i uchodźców.

Po rozmowach w sobotę wieczorem Bennett ponownie rozmawiał w niedzielę zarówno z Putinem, jak i z Żeleńskim, choć treść tych rozmów nie była jasna.

Przed wizytą Bennetta dyplomacja prezydenta Bidena i przywódców europejskich nie zdołała powstrzymać Putina przed inwazją na Ukrainę ani rozwinięciem czołgów. W obliczu ogromnych zachodnich sankcji Putin coraz bardziej odcina się od świata, ma niewiele możliwości prowadzenia działań dyplomatycznych, a gospodarka jego kraju jest odcięta od większości światowego handlu.

Spotkanie Bennetta z Putinem odbyło się "z błogosławieństwem administracji amerykańskiej" - poinformowało biuro Bennetta, które zaznaczyło również, że koordynuje swoje działania z Niemcami i Francją. Po spotkaniu z Putinem Bennett wyjechał z Moskwy do Berlina, gdzie miał spotkać się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, jak podało biuro premiera. Bennettowi towarzyszył minister mieszkalnictwa Zeev Elkin, który urodził się w ukraińskim Charkowie i pomagał w tłumaczeniu.

Prawie trzygodzinna rozmowa z Putinem w sobotę dotyczyła bezpieczeństwa ludności żydowskiej na Ukrainie i międzynarodowych rozmów na temat irańskiego programu nuklearnego, jak podało biuro Bennetta. W sobotę nowe żądania Rosji - strony rozmów nuklearnych - zagroziły zniweczeniem wysiłków na rzecz przywrócenia porozumienia nuklearnego z 2015 r., któremu sprzeciwia się Izrael.

Bennett przyleciał do Moskwy, gdy rosyjskie wojska nadal napotykały zaciekły opór sił ukraińskich, a porozumienie w sprawie ewakuacji ludności cywilnej z dwóch oblężonych miast rozpadło się. Inwazja Rosji na jej mniejszego sąsiada spowodowała ofiary wśród ludności cywilnej i wywołała największy ruch ludności w Europie od czasów II wojny światowej, gdyż Ukraińcy uciekają przed rozlewem krwi.

Spotkanie odbywa się około tydzień po tym, jak Bennett w rozmowie telefonicznej z Putinem zaproponował mediację między Rosją a Ukrainą. Putin powiedział podczas tej rozmowy, że jest "gotowy do negocjacji", jak powiedział wysoki rangą urzędnik izraelski.

Przez cały czas trwania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego Izrael znajdował się w potrzasku między potężnymi siłami przeciwnymi. Najważniejszy sojusznik Izraela, USA, oraz prozachodnia Ukraina z dużą liczbą ludności żydowskiej zmuszały Izrael do zdecydowanego opowiedzenia się po stronie Ukraińców. Jednocześnie rząd Bennetta obawia się, że opowiedzenie się po którejś ze stron zagroziłoby stosunkom z Rosją, która pozwala Izraelowi bombardować irańskie pozycje w Syrii.

Bennett spotkał się z naciskami w kraju, by zwiększyć wsparcie dla Ukrainy. Izrael jak dotąd odrzucił ukraińską prośbę o broń i inny sprzęt wojskowy, taki jak hełmy i kamizelki ochronne, jak powiedział ambasador Ukrainy Jewgen Kornijczuk na początku zeszłego tygodnia. Izrael potępił inwazję Rosji i głosował za rezolucją ONZ, która domaga się zakończenia ofensywy.

Pan Bennett, przestrzegający prawa Żyd, przyleciał do Moskwy w czasie szabatu, co podkreśla pilny charakter jego misji.

Mieszkańcy Ukrainy uciekali, ponieważ Rosja ostrzelała trasę ewakuacyjną na przedmieściach Kijowa. W okupowanym przez Rosję mieście Cherson doszło w ten weekend do aktów sprzeciwu, w tym do mężczyzny stojącego na rosyjskim pojeździe wojskowym i wymachującego ukraińską flagą. 
Izrael stara się utrzymywać dobre stosunki z Kremlem i nie chciał rozgniewać Moskwy w czasie konfliktu. Rozpoczęcie przez Rosję interwencji wojskowej w Syrii w 2015 r. uczyniło z niej ważnego gracza na Bliskim Wschodzie. Izrael postrzega obecność Rosji jako czynnik łagodzący wpływ islamskich organizacji bojowników, takich jak Hezbollah, oraz coraz bardziej agresywnej postawy Iranu.

Celem inwazji Putina i dekapitacji rządu ukraińskiego jest denazyfikacja kraju, pomimo żydowskiego pochodzenia pana Zelensky'ego. Odkąd w zeszłym tygodniu Rosja uderzyła w wieżę telewizyjną w dzielnicy Kijowa Babi Jar, miejscu jednej z największych masakr w czasie Holokaustu, wzrosło międzynarodowe potępienie inwazji Rosji przez Żydów.

Wysiłki Bennetta są następstwem serii negocjacji i listów wymienianych między Waszyngtonem, Moskwą i stolicami europejskimi od połowy grudnia, kiedy to Rosja zażądała pisemnych gwarancji, że NATO nie będzie rozszerzać się na wschód oraz że NATO wycofa swoje wojska i rakiety z krajów, które przystąpiły do sojuszu po 1997 roku.

W czasie, gdy Rosja zgromadziła blisko 200 000 żołnierzy na granicy z Ukrainą, prezydent Niemiec Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron należeli do czołówki Europejczyków, którzy w ostatnich tygodniach odwiedzili Moskwę, próbując przekonać Putina, że jego obawy dotyczące bezpieczeństwa na Ukrainie i rozszerzenia NATO można rozwiązać na drodze dialogu.

Scholz próbował zaproponować jakąś formę inicjatywy opartej na założeniu, że jest mało prawdopodobne, aby Ukraina stała się członkiem NATO przez wiele lat. Macron zasugerował, że w rozmowach pojawiła się kwestia neutralności Ukrainy.

Ostatecznie Kreml nie ustąpił w swoich początkowych żądaniach, a Putin dokonał inwazji nawet w czasie, gdy trwały rozmowy z Europejczykami i na kilka dni przed tym, jak rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow miał spotkać się ze swoimi francuskimi i amerykańskimi odpowiednikami w Europie.

"Tak, to była dwulicowość. Tak, świadomie zdecydowano się na rozpoczęcie wojny, gdy wciąż negocjowaliśmy pokój" - powiedział Macron pod koniec lutego po spotkaniu przywódców UE w sprawie kryzysu na Ukrainie.

W ostatnich dniach zarówno Macron, jak i Scholz rozmawiali z Putinem, wzywając go do zaprzestania przemocy.

Dla Bennetta stawka jest również wysoka. Oprócz bliskich stosunków Izraela z Rosją i Ukrainą oraz starań, by nie rozgniewać Waszyngtonu, trzymając się kurczowo kwestii kryzysu, wizyta Bennetta przypada w krytycznym momencie wiedeńskich rozmów na temat przywrócenia porozumienia nuklearnego.

Izrael od dawna sprzeciwia się porozumieniu z 2015 r. i naciska na swoich partnerów, aby w przypadku jego przywrócenia wywierali presję na Iran, by ten w pełni współpracował z międzynarodowymi inspektorami w Iranie i by Iran nie oszukiwał.

Rosja odegrała wiodącą rolę w negocjacjach dotyczących przywrócenia porozumienia między USA a Iranem. Jednak w sobotę Ławrow postawił nową przeszkodę na drodze do porozumienia, żądając od Waszyngtonu gwarancji, że potężne zachodnie sankcje wobec Rosji w związku z jej atakiem na Ukrainę nie zakłócą handlu między Rosją a Iranem w ramach przywróconego porozumienia.



tagi: moskwa  putin  berlin  waszyngton  bennett  kijów  zełeński  telawie 

Magazynier
8 marca 2022 21:24
3     1611    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

umami @Magazynier
9 marca 2022 00:32

OT

Książka doszła, wielkie dzięki.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @umami 9 marca 2022 00:32
9 marca 2022 07:30

Cala radość po mojej stronie.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Magazynier
9 marca 2022 10:26

Dziękuję, bardzo ciekawa notka, choć mało optymistyczna.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować