-

Magazynier : Sprawy zaściankowe, stare i nowe. Małżonek, nauczyciel akademicki.

Legion Polski, Ukraina i Rzeczpospolita

Niemal dwa miesiące temu 7 listopada 2022 ukazał się arcyciekawy wywiad na stronie https://solidaryzm.eu z komendantem Polskiego Legionu w Ukrainie Adamem Słomką: https://solidaryzm.eu/2022/11/07/wywiad-z-adamem-slomka-komendantem-legionu-polskiego-na-ukrainie-agnieszka-marczak/
Polecam go państwu. Wywiad ten pokazuje ważnego promotora połączenia Polski i Ukrainy w sojuszu nazywanego dzisiaj nową Rzecząpospolitą. Chodzi tu o Legion Polski, organizację ochotniczą niosącą humanitarną pomoc Ukraińcom. Legion Polski to również formacja biorąca udział w walkach na froncie. Uczestnicy Legionu raczej nie są reprezentantami dzisiejszej kasty urzędniczej ani propagandowej. Są bliscy 'statystycznym' Polakom i Ukraińcom, pozbawionym uprzywilejowanych koneksji. Piotr Kulpa w pewnym wywiadzie mówił o czymś, co zbliża Ukraińców i Polaków, mianowicie o podobnym, a nawet identycznym podejściu do państwowych instytucji, czyli o nieufności wobec nich wynikającej z faktu, iż zarówno polska jak i ukraińska niepodległa państwowość rosła na wcześniejszych tworach administracyjnych, narzuconych przez zaborców w 1918 roku, i przez Moskwę w 1989 roku. W Ukrainie po raz pierwszy w 1991 roku. Tak twierdzi p. Kulpa. Coś w tym jest. Jednocześnie jest to duże uogólnienie.

W naszym przypadku, a sądzę, że i w Ukrainie, jest jeszcze coś innego, coś, co rodzi tę nieufność. Być może p. Kulpie zabrakło czasu by o tym powiedzieć, a być może on tę sprawę nie zauważa lub dyplomatycznie pomija. Wszak Ukraińców poucza, że bez administracji takiej jak polska, Ukraińcy nie znajdą wspólnej płaszczyzny z Polską. Nie wypada więc pokazywać całej złożoności polskiej biurokracji. Ja jednak widzę, że sprawy mają się inaczej. Powodem albowiem nieufności wobec instytucji państwowych jest kontynuacja w polskich urzędach i, co najgorsze, w sądach i w wyższym szkolnictwie, obyczajów i koneksji wywodzących się choćby pośrednio z układu moskiewskiego. Pisałem o tym wcześniej podając mój własny przypadek. Tak samo jest w Ukrainie.

Trzeba zaznaczyć, że opieka, jaką roztoczyliśmy nad 4 milionami Ukrainek z dziećmi, małoletnimi młodzieńcami i osobami starszymi, i to co, robi Legion Polski w Ukrainie, tworzą płaszczyznę naturalnej komunikacji między Ukraińcami a Polakami. Mówi o niej Adam Słomka w zalinkowanym wywiadzie. 

Oto długi cytat z tego wywiadu: „ Zaskakujące zjawisko, to nadzwyczaj spora ilość Polaków na Ukrainie i w efekcie także w ukraińskiej armii. Jest bardzo dużo ludzi, którzy mają rodziców albo mamę albo tatę Polaka i służą w formacjach zmilitaryzowanych. Odczuwamy piękny renesans polskości nie tylko we Lwowie czy w Tarnopolu, duży odsetek mieszkańców Ukrainy poczuwa się do bliskich więzów z Polską, czyli to oznacza, iż są najczęściej z rodzin mieszanych. Gdy się rozmawia nawet z przypadkowymi ludźmi na ulicach miast i mniejszych gmin, to większość podkreśla, że mają kogoś w rodzinie, kto jest Polakiem... Myśmy sobie postawili za cel, żeby poza tą pomocą, którą organizujemy od początku agresji, poza wolontariatem jakże potrzebnym niezliczonej rzeszy u ciekinierów na Lwowskim dworcu kolejowym, jeżdżeniem z pomocą do ludzi na Ukrainie, stworzyć Legion Polski... W każdym batalionie ukraińskim są Polacy, a zarazem nikt o tym nie mówi, dlatego, że kacapska propaganda cały czas głosi, iż „z Rosją walczy wojsko NATO, najemnicy z Zachodu, zamiast nieudaczników Ukraińców”... Jedna grupa to tacy, których kierowaliśmy w pierwszych miesiącach, około tysiąc chętnych zgłosiło się ludzi świadomych i przeszkolonych, najczęściej są to niepodległościowcy z KPN i Solidarności Walczącej, kadra ze Strzelca, ludzie z doświadczeniem wojskowym, sprawdzeni na misjach np. w Afganistanie, w Kosowie, a nawet żołnierze z Legii Cudzoziemskiej. To pierwsza grupa, a gdy prezydent Ukrainy wezwał ludzi z całego świata, którzy kochają wolność, żeby przyjeżdżali walczyć z Moskalami to pojawiła się kolejna mocno spontaniczna fala ochotników nie mówiąc o wolontariuszach, medykach itp. … Jest duża grupa ludzi z mniejszości polskiej, spotykamy rodaków dosłownie na każdym kroku. Wystarczy się odezwać i natychmiast jest reakcja w sklepach, targowiskach, transporcie, dosłownie wszędzie. Polonia na Ukrainie jest spauperyzowana, podobne zjawisko występuje w Niemczech i jest ono znacznie silniejsze niż na Litwie czy na Zaolziu. Polacy byli represjonowani, wyraźnie stłamszeni, rozproszeni i czuli się obywatelami drugiej kategorii. Całe lata była odczuwalna duża niechęć do naszej mniejszości i to się teraz całkowicie odmieniło. Ukraińcy zobaczyli realną pomoc jaką Polska udziela, gdyż daliśmy im broń, żywność, paliwo czy schronienie milionom kobiet z dziećmi. Widać nawet na ulicach bilbordy, na których Ukraińcy piszą: „dziękujemy wam Polacy za czołgi”. Bilbordy takie warto publikować, bo tego jeszcze nikt nie nagłośnił w Rzeczpospolitej. A to właśnie pokazuje szeroki zasięg nowych nastrojów w społeczeństwie naszych sąsiadów gdzie po latach szczucia na Polaków przez Rosjan, Niemców czy Austriaków, doszło obecnie do tego, że ludzie słysząc polską mowę, podchodzą, dziękują, a zdarza się iż kobiety, zwłaszcza starsze, całują po rękach! Proszę państwa, to niesamowite przeżycie, kiedyś owszem były takie zwyczaje, ale teraz takie powszechne wyrazy wdzięczności są wzruszające. W efekcie wojny rosyjsko-ukraińskej zasadniczo zmieniła się nasza sytuacja, zwłaszcza w zachodniej części Ukrainy. Pamiętam jeszcze jak brałem udział w miasteczku protestu na kijowskim Majdanie, w 2014 roku niczego takiego nie było widać, niemniej czuć było początki zmiany nastawienia. Teraz jest wszędzie wdzięczność i spontaniczna przyjaźń. Całkowicie nowa rzeczywistość! Przykładowo nieomal zniknęły flagi banderowskie, teraz ich „ze świecą” szukać. Kiedyś 10 procent flag na ulicach, to były sztandary UPA. Obecnie jest to zjawisko całkowicie marginalne, bowiem mają już nowych swoich powszechnie znanych bohaterów, nie jest nim Bandera, a w każdej ukraińskiej rodzinie pojawili się nowi autentyczni bohaterowie!”

Adamowi Słomce i jego przyjaciołom z Legionu Polskiego, składam serdeczne życzenia wszelkiego dobra z Serca Nowonarodzonego, dalszych dobrych owoców walki i budowania relacji między Ukraińcami a Polakami.

Polecam państwu cały wywiad. I zaprasza do dyskusji na blogu. Podaję linka do strony Legionu Polskiego: https://legionypolskie.eu



tagi: rzeczpospolita  polska  ukraina  legion polski w ukrainie  adam słomka 

Magazynier
26 grudnia 2022 17:33
3     1330    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @Magazynier
26 grudnia 2022 17:40

Masz jakąś obsesję na punkcie NIK-u?

Nie znasz znacznie bardziej szkodliwych instytucji?

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @stanislaw-orda 26 grudnia 2022 17:40
26 grudnia 2022 18:35

Czytaj uważniej albo nie komentuj.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować